Lato 2012: oni mają powody do radości
Data wysłania: 2012-09-24 13:52 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Okres wakacji nie rozpieszczał branży turystycznej. Na początku lipca zbankrutował Sky Club, jeden z największych polskich touroperatorów. Jego upadek pociągnął za sobą inne biura podróży. Od tego czasu 10 organizatorów złożyło wnioski o upadłość, co pokrzyżowało plany urlopowe tysiącom osób. Wiele z nich miało problem z powrotem z zagranicy do Polski.
Niestety ta niecodzienna sytuacja wywołała nieufność klientów w stosunku do biur podróży. Media podały nawet informację, iż w związku z tym znacznie spadła sprzedaż mniejszych touroperatorów, a triumfy święcą tylko ci najwięksi. Jednak jak się okazuje, nie tylko ci "najbardziej znani" odnotowali w te wakacje wzrost sprzedaży.
Ilość klientów, którzy skorzystali w roku 2012 z usług biura podróży Delta Travel w sezonie letnim była wyższa o około 5% niż w roku poprzednim, zmienił się jedynie sposób korzystania z usług organizatora. Konsumenci znacznie szybciej decydowali się na zakup. - Duże wątpliwości klienta przed zakupem oferty, czy aby to biuro nie upadnie, powodowały, ze klient nawet w szczycie sezonu (sierpień) decydował się na 2 dni przed na wyjazd (prawdopodobnie, aby potencjalnie zmniejszyć możliwości poniesienia strat w przypadku upadłości biura), a przede wszystkim indagował osoby sprzedające na temat kondycji finansowej firmy. Reasumując, uważam sezon za bardzo trudny i mocno nieprzewidywalny - powiedziała Marzena Olszowska, prezes Delta Travel.
Natomiast biuro podróży Dertour, w wakacje 2012 roku, odnotowało znaczny progres w wyjazdach egzotycznych. Szczególnie do Azji, na Karaiby i wyspy Oceanu Indyjskiego. Zarówno w ofertach pakietowych (np. z przelotami linią Condor) oraz w indywidualnych rezerwacjach hotelowych. Najpopularniejszym dalekim kierunkiem były Malediwy, szczególnie w segmencie hoteli 5 i 6-gwiazdkowych. Niesłabnącą popularnością w 2012 roku cieszyły się również pakiety do parków rozrywki - szczególnie do Disneyland Paris i Legolandu.
Biura turystyczne organizujące wypoczynek dla młodzieży również cieszyły się dużym zainteresowaniem. W porównaniu do wakacji 2011 liczba sprzedanych w tym roku ofert zdecydowanie wzrosła. Jednym z powodów jest z pewnością tzw. rykoszet sprzedażowy związany ze spadkiem zaufania do rynku touroperatorskiego. Część przestraszonych dramatyczną sytuacja na rynku rodziców zrezygnowała z wyjazdów rodzinnych lub przesunęła urlop na późniejszy okres. Niestety wakacje szkolne trwają tylko 2 miesiące, więc rodzice zadbali o odpowiednie zabezpieczenie tego czasu swoim pociechom. Drugi ważny powód to typowy wzrost organiczny - stały rozwój obecnych ofert, budowa nowych programów, duży odsetek stałych klientów. Nie bez znaczenia jest też wspomniany wyżej wzrost zainteresowania wyjazdami klientów instytucjonalnych.
- Dla BTA Kompas był to dobry sezon. Upadek 11 biur podróży tylko w jednym sezonie turystycznym z pewnością obniżył zaufanie do turystyki zorganizowanej. Mimo turystyka młodzieżowa, dziecięca i rodzinna ma się dobrze. W naszym parytecie nie niska cena jest najważniejsza. Nasi klienci i ich rodzice zwracają uwagę przede wszystkim na doświadczenie i jakość organizatora, na renomę jego marki, na atrakcyjność programu, dobór kadry i bazy wypoczynkowej, a dopiero na samym końcu analizują ceny - powiedział Kuba Marjański, dyrektor ds. turystyki w Biurze Turystyki Aktywnej Kompas.
Za wcześnie jeszcze na nominalne podsumowanie, ale już pierwsze zestawienia po sezonie pozwalają nam powiedzieć, że BTA Kompas odnotowaliśmy wzrost sprzedaży. Na sezon lato 2012 przygotowaliśmy łącznie ponad 460 turnusów wakacyjnych w 130 profilach tematycznych i praktycznie wszystko udało nam się sprzedać - kontynuuje Marjański.
Największą ciekawostką sezonu jest bardzo zauważalne ożywienie wśród firm zamawiających wakacje dla dzieci swoich pracowników. Jeszcze przed rokiem udział klientów instytucjonalnych w ogólnej liczbie naszych uczestników wynosił zaledwie 1 proc. W tym roku jest to już 10 proc. Aż 75 proc. tej grupy stanowią zakupy dokonywane przez duże prywatne koncerny międzynarodowe. Pozostała część to tzw. inne instytucje, czyli fundacje, projekty unijne, etc. Grupa firmowa najchętniej Wybierała obozy i kolonie na Mazurach (69 proc.) w górach (21 proc.) i nad morzem (10 proc.).
Tak naprawdę na pełne podsumowanie sezonu musimy poczekać jeszcze kilka tygodni. Być może wrzesień nas zaskoczy. Obecnie touroperatorzy przygotowują już oferty zimowe. Miejmy nadzieję, że nadchodzący sezon będzie lepszy od tego, który powoli się kończy.
Polacy nadal chętnie jeżdżą z biurami podróży [2012-09-24 13:52 46.113.231.*] do PANI PREZES DELTY gdyby była Pani bardziej miłą osobą sprzedaż w delcie byłaby znacząca wieksza - miałam z Panią możliwość rozmowy jest Pani bardzo niemiała i wyniosła - a oferta DELTY kosmicznie wysokie ceny i tyle. odpowiedz »
Polacy nadal chętnie jeżdżą z biurami podróży [2012-09-25 13:53 193.105.110.*] tak ale kompas też niedługo będzie leżał co to za biuro- kto sie chwali to znaczy że jest z nim zle odpowiedz »
Polacy nadal chętnie jeżdżą z biurami podróży [2012-09-25 13:54 193.105.110.*] chwalą się te biura którym grozi upadek odpowiedz »
|