Co dalej z POT?
Data wysłania: 2007-12-07 14:07 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Obecnie o Polskiej Organizacji Turystycznej bardzo źle się mówi. W całej swojej historii istnienia nie miała jeszcze aż tak złej opinii. W swoim expose premier Donald Tusk nie odczytał przygotowanego zdania o POT, a dodał własny komentarz, że taka organizacja powinna przestać istnieć. W mediach ogólnopolskich, regionalnych oraz lokalnych pojawiają się publikacje o zbliżającej się likwidacji POT.
Wiele osób, dzięki istnieniu POT mogło zwiedzić prawie cały świat. Jeden z członków kierownictwa tuż przed rozstaniem się z organizacją otrzymał od ministra gospodarki zgodę na podróż dookoła świata po czterech kontynentach. Same bilety lotnicze kosztowały ponad 20 000 zł, a do tego doszły jeszcze wysokiej klasy hotele, bankiety oraz transfery. Efektem odbytej podróży są wyłącznie niezapomniane wspomnienia uczestnika wyprawy.
Nowy premier Donald Tusk zna POT jako organizację konfliktogenną, gdzie z medialnych przekazów widać jak samorząd terytorialny oraz gospodarczy robią wszystko, aby sprzeciwić się woli ministra.
Obecnie POT ma bardzo osłabioną pozycję. Polska przegrała rywalizację o organizacje Expo 2012, istnieje też wiele niewiadomych z organizacją Euro 2012. Stąd też POT nie jest teraz w centrum uwagi, a nawet staje się przysłowiową kulą u nogi dla nowego rządu.
POT i premier Donal Tusk [2007-12-07 14:07 85.168.136.*] Wedlug powyzszego, niechze sam premier Tusk przejmie role POT. Niech sie zajmie osobiscie reklama polskiej Turystyki. A moze juz uwaza, ze to robi znakomicie. Potrafi juz siebie "niezawodnie" reklamowac, mowiac o sobie podczas ostatniej wizyty w Brukseli "poniewaz jestem dobrze wychowany.... ". Widocznie brak mu samokrytycyzmu, jako ze zaledwie kilka dni uplynelo od wyborow, gdy poczul sie jak "pan na wlosciach", pozwalajac sobie na wydawanie decyzji (bez konsultacji z prezydentem) o przychylnosci rzadu polskiego odnosnie woli przystapienia Rosji do OCDE. I on, premier z kilkudniowym stazem, informuje Pana Prezydenta o roli rzadu i roli prezydenta. Czyz to nie traci pycha, zarozumialstwem.... Moze panu premierowi wydaje sie, ze turystyka sama bedzie sie reklamowac, ze jest tak atrakcyjnym krajem (w co ja osobiscie nie watpie)i ze wszyscy o tym powinni wiedziec (na calym swiecie). Ale zeby te atrakcje przyciagaly klientele miedzynarodowa, trzeba profesjonalnego marketingu. Fakt, ze Wroclaw nie wygral wyscigow doExpo 2012, nie znaczy, ze nalezy zaniechac tej sztuki. Nie mniej, jak ktos zauwazyl, z pewnoscia nie jeden "oswoil" sie z nazwa miasta Wroclaw. Paryz tez przegral z Londynem, i tez Francuzi nie byli z tego powody szczesliwi, co nie znaczy, ze uznali wszelka "publicite" za nieuzyteczna. Przeciez tylko jedno miejsce bylo do wygrania a kandydatow wielu. Powodzenia na przyszlosc zycze Wroclawowi, a panu premierowi wiecej pokory. odpowiedz »
|