Warszawscy restauratorzy zostaną przeszkoleni

Aktualność:
W ramach projektu "DISC-FREE - miejsce wolne od dyskryminacji" właściciele oraz pracownicy hoteli, restauracji i klubów nocnych działających w Warszawie wezmą jesienią udział w szkoleniu.

Jak podała na konferencji prasowej Jolanta Lange ze Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Pro Humanum - realizatora projektu - przedsięwzięcie ma na celu przeciwdziałanie dyskryminacji w dostępie do usług świadczonych w sferze kultury, rozrywki, gastronomii oraz hotelarstwa wśród warszawskich przedsiębiorców.

Przeprowadzone badania dowodzą, że stolica nie jest wolna od zachowań dyskryminujących klientów. Powodem nierównego traktowania jest zwykle między innymi pochodzenie etniczne, orientacja seksualna i niepełnosprawność.

W trakcie szkolenia właściciele oraz pracownicy lokali związanych ze sferą rekreacyjno-rozrywkową, będą mogli przekonać się na przykład, że tzw. "selekcja" klientów, czyli odmawianie niektórym z nich wstępu do lokalu jest niezgodne z moralnością i etyką,a także stoi w sprzeczności z prawem, bowiem niedopuszczalna jest dyskryminacja w żadnej ze sfer życia społecznego.

W bezpłatnych warsztatach, które potrwają dwa dni będzie mogło wziąć udział około 100 osób. Zajęcia będą dotyczyły między innymi zagadnień o mechanizmach rządzących zjawiskiem dyskryminacji. Uczestnicy zapoznają się ponadto z aktami prawodawczymi, które mają chronić obywateli przed dyskryminacją.

Warsztaty będą się odbywały w sześciu terminach: w październiku i listopadzie. Uczestnicy, po ukończeniu szkolenia otrzymają certyfikat "DISC-FREE - miejsce wolne od dyskryminacji", który, jak zachęcają organizatorzy, zwiększy wartość ich lokali na rynku.

Miasto Warszawa współfinansuje projekt. Patronat honorowy nad przedsięwzięciem objęła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Projekt zyskał wsparcie Stowarzyszenia Lambda Warszawa i Stowarzyszenia Polskich Mediów.

• DISC-FREE - miejsce wolne od dyskryminacji 

  [2012-08-29 20:41 188.146.253.*]

  Taaaaaa... No, to niech ci mądrale od szkoleń założą sobie knajpkę (taką eksperymentalną jakby, coby najpierw przetestować pomysły na sobie, zanim się to będzie wdrażać na ludziach), a potem poczekają do pierwszego, drugiego i kolejnych "wjazdów" łysoli i wytatuowanych palantów, którzy zapragną pokierować lokalem wg swoich potrzeb i zasad. No i niech ci eksperci od niedyskryminacji spróbują wezwać policję (która olewa kompletnie wszystko godząc się na istnienie enklaw-faweli a la polacca) i uratować własny majątek i zadek. Ciekaw jestem, jak potem będą podchodzić do równouprawnienia.
  Przetrenowałem "równouprawnienie" osobiście. Teraz jestem skłonny wnioskować o dofinansowanie szkolenia barmanów w obsłudze AK-47 i wyposażenie każdego z nich w dwie takie zabawki, po wiadrze amunicji na zmianę oraz "licence to kill" od lokalnego MI6 (może być bez danych biometrycznych).
  Po tygodniu problem segregacji sam się rozwiąże. Nawet ci bez krawatów będą mniej awanturujący się. Mur-beton.
  Z ukłonami dla cwaniaków wysysających kasę na bezsensowne szkolenia i z podziwem dla naiwności Pani HGW (uroczej zresztą)
  Zgred Nadmorski   odpowiedz »