Fundusz - czemu niby nie?
Data wysłania: 2012-08-22 11:06 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: W dniu 21 sierpnia 2012 r. w siedzibie Polskiej Izby Turystyki podpisane zostało wspólne stanowisko turystycznych organizacji samorządu gospodarczego: ITRP, OSAT, PIT, PITM, PZOT, ŚOT i WIT w sprawie projektu wstępnego ustawy o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym z dnia 02.08.2012. Poniżej fragmenty pisma skierowanego do Ministerstwa Sportu i Turystyki.
...
Niedawno stwierdzono, że od dawna oczekiwane wprowadzenie zmian w dyrektywie unijnej może się przedłużyć nawet do 2014 r., stąd niecelowym wydaje się dalsze zwlekanie ze zmianą ustawy o usługach turystycznych w oczekiwaniu na nową dyrektywę. To powinno oznaczać zielone światło do wdrażania wcześniej zaproponowanych zmian w tekście ustawy lub zredagowania nowej ustawy, również z uwzględnieniem wniosków nasuwających się z analizy wydarzeń bieżącego roku
Z uwagi na ograniczony czas na składania opinii do projektu wstępnego ustawy o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym z dnia 2 sierpnia 2012 r., trudnym okazało się opracowanie wspólnej, szczegółowej opinii, uzgodnionej przez wszystkie turystyczne organizacje samorządu gospodarczego w wyznaczonym terminie. Z tego powodu uzgodniliśmy, że poszczególne organizacje przekażą swoje komentarze do projektu wstępnego w odrębnych pismach skierowanych do MSiT.
Deklarujemy wolę wypracowania wspólnego, szczegółowego stanowiska przez turystyczne organizacje samorządu gospodarczego w kwestii nowelizacji ustawy o usługach turystycznych w tym szczególnie w sprawie zabezpieczeń i apelujemy o ścisłą współpracę Ministerstwa Sportu i Turystyki - zgodnie z wcześniej zaplanowanym harmonogramem prac.
...
Pełny tekst można przeczytać w dokumencie pit.org.pl
Wymowa pisma jest jasna - było za mało czasu, aby coś uzgodnić. Niestety brak bezpośredniego łącznego sprzeciwu wszystkich przeciwko funduszowi może zostać potraktowany jako przyzwolenie - na zasadzie "przecież nie dogodzimy wszystkim, a zadbajmy, żebyśmy mieli spokój".
Pisaliśmy już nie tak dawno główne argumenty przeciwko takiemu zabezpieczeniu, że po pierwsze należy naprawić obecny wadliwy system (możliwość zaniżania/obchodzenia gwarancji), bo "nie kładzie się tapety na odłażącą farbę". Po drugie - kolejne zabezpieczenia obciążają uczciwych i zmniejszają ich zysk, a szara strefa się rozwija. Nikt też nie zakaże firmom działać z zagranicy - już teraz widać sporo ofert "wakacje z Niemiec" itp. Po trzecie im będzie drożej i skomplikowanie tym sprawy będą mniej jasne - wystarczy popatrzeć na upadek Selectours i rzekomy upadek Sky Clubu. Można łatwo zgadnąć, że w galimatiasie prawnym, jeśli turyści dostaną pieniądze, to wszyscy inni będą się próbować uchylić od odpowiedzialności.
Może warto przy okazji nowelizacji ustawy zainteresować się tematyką szarej strefy na poważnie? Bo obecne kary - nawet dla złapanych - są zbyt małe, a urzędy nie ścigają niezgłoszonych przedsiębiorców. Warto wspomnieć, co pokazano wszystkim Polakom przy sprawie Amber Gold, że np. nielegalne prowadzenie działalności bankowej jest zagrożone m.in. grzywną do 5 mln złotych! Inne sprawa, że ów "podejrzany o bankowość" działał i wiele osób i instytucji nawoływało do kontroli tej firmy. I co? I długo, długo nic. To właśnie często bezwładność władz umożliwia działanie poza granicami lub na granicy prawa.
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-22 11:06 83.28.199.*] a kto bedzie zarzadzał funduszem. jakie będą wynagrodzenia dla władz, chętnie się zapiszę na prezesa jeśli Pan Korsak jeszcze nie został wybrany. odpowiedz »
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-22 11:18 91.231.104.*] Płaćcie im dalej składki za wymyślanie głupot na ciepłych posadkach. Pozdrawiam niepłacący. odpowiedz »
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-22 11:42 83.19.133.*] jeszcze płacę, ale ręce mi opadają. Urzędasy, tylko za prywatne pieniądze naiwnych członków izb turystycznych. odpowiedz »
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-22 18:54 93.181.165.*] Członkowie ITRP, OSAT, PIT, PITM, PZOT, ŚOT i WIT najczęściej nie mają zielonego pojęcia nt. prowadzenia albo działalności biura podróży. Znają temat tylko i wyłącznie z teorii, w praktyce nie wiedzą nic, jak trudnym rynkiem jest rynek turystyczny, konkurencji, zaniżaniu cen przez tych z szarej strefy, którzy nigdy nie mieli i nie będą mieć wymaganych gwarancji ubezpieczeniowych, a i tak spokojnie działają na rynku, kosztach, podwójnym opodatkowaniu usług turystycznych (23 % VAT od marży i 18 % dochodowy), itp, itd. Na Dolnym Śląsku jeszcze nic mi nie wiadomo, żeby Urząd Marszałkowski kontrolował takie firmy sam z siebie. Nawet jak zgłosiłem jedną z takich, która spokojnie sobie działa bez gwarancji jako turoperator, to urzędnik we Wrocławiu stwierdził, że po przestudiowaniu strony internetowej tej firmy nie wydaje mu się, by organizowała imprezy. Posiadam inne informacje na ten temat. Podsumowując Fundusz Gwarancyjny nie uzdrowi polskiego prawa, bo to nie dotyczy tylko i wyłącznie ustawy o usługach turystycznych. Jak się ma tutaj np. odpowiedzialność członków zarządów upadłych ostatnio biur podróży, do tego, że prawo nie zakazuje im powoływania kolejnych spółek i pełnienia w nich podobnych funkcji jak dotychczas? Nad tym nikt z urzędasów z ministerstwa nie pomyśli, za to wprowadzenie Funduszu Gwarancyjnego będzie gwoździem do trumny dla małych przedsiębiorców, którzy i tak na trudnym rynku turystycznym nie mogą konkurować z gigantami w branży! Fundusz pozwoli zatem spokojnie spać urzędasom z ministerstwa, ale tylko tylko do czasu kolejnej fali upadków firm turystycznych! odpowiedz »
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-22 15:25 77.237.16.*] Nie wiem,czy Państwo słyszeliście ,że rozliczono jakiegoś ubezpieczyciela za nieprawidłowo wyliczoną gwarancję? Ja do tej pory nie słyszałam o takim zjawisku? Czy biuro , które ma ambicje być w pierwszej piątce touroperatorów może mieć wyliczoną gwarancję na 5 mln zł? A tak wyliczono gwarancję dla Oasisu!!!Jak urząd marszałkowski mógł to przyjąć!!!!A jednak przyjął,zamiast cofnąć zezwolenie na działalność tego biura. Jak powstanie FUNDUSZ tzw. "zapchajdziura" to dopiero zacznie się obniżanie gwarancji dla tych organizatorów największego ryzyka. Może ubezpieczyciele mniej zarobią, ale zdecydowanie mniej stracą- a brakujące kwoty dla klientów wyjmie się z czarodziejskiego woreczka tj. FUNDUSZU. Pytanie jest tylko kiedy bankrutem zostanie FUNDUSZ? Pewno nigdy bo przecież są kredyty, a kredyt będzie spłacany przez wszystkie biura w Polsce poprzez proste działanie - ciągłe, lawinowe podnoszenie składki. Ciekawa perspektywa.Jeżeli organizacje branżowe biorące udział w "naprawie" kulawego prawa turystycznego nie pomyślą, a niestety tak wynika z podpisanego porozumienia, to wyleją dziecko z kąpielą . Zacznijcie myśleć!!!! odpowiedz »
[usunięto] [2012-08-22 18:59 176.31.202.*] [wypowiedź została usunięta] odpowiedz »
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-23 10:05 87.205.2.*] taki fundusz nic nie da, kolejny bubel na szybko przygotowany. W biurach marszałkowskich pracują osoby bez pojęcia o rynku i branży - tam należy w pierwszej kolejności uporządkować etaty być może zatrudnić w każdym urzędzie osobę z doświadczeniem w rynku turystycznym znająca specyfikę działania TO i Agentów aby uniknąć takich sytuacji z gwarancjami jak były i są przedkładane - Itaka się cieszy i a ludzie opowiadają że nawet ta największa nie wystarcza na pokrycie kosztów w szczycie sezonu nie mówiąc już o sytuacjach Eximu, Oasisu czy Triady-Sky Clubu, Summerelse gdzie ewidentnie tak niskie zabezpieczenia nie powinny być przez Marszałków akceptowane. Nowym urzędom i stanowiskom z których tylko wyciągane są pieniądze mówimy NIE. odpowiedz »
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-25 17:48 93.181.165.*] dlaczego mam dźwigać problemy całej branży, skoro prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, gdzie ryzyko, że nie sprowadzę klientów do miejsca zamieszkania np. z Zakopanego jest bliskie 0? Mam podwyższać ceny swoich wycieczek, jakimiś wymyślonymi składkami na fundusz gwarancyjny i dopłacać na klientów upadłych? Z jakiej niby racji? Wystarczy, że opłacam corocznie wyśrubowaną kwotę gwarancji ubezpieczeniowej, która pochłania sporą część moich przychodów! Na klientów upadających niech płacą sami klienci, którzy korzystają z ofert tych molochów lub te biura nich mają skalkulowaną w taki sposób wysokość składki na gwarancję ubezpieczeniową, żeby w razie czego zabezpieczyć ich klientów, jeśli ogłoszą bankructow w środku sezonu turystycznego! odpowiedz »
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-26 09:41 193.239.80.*] Fajny masz tok rozumowania - "niech płacą klienci" Nie wziąłeś jedynie pod uwagę, że klienci zawsze płacą. Bo nie wyjadą nigdzie jeżeli nie wpłacą 100% kosztów wyjazdu. Ergo - problem nie leży po ich stronie, a po stronie organizatorów. Chcesz działać w tej branży? Podlegasz przepisom prawa i tyle. odpowiedz »
Fundusz zabezpieczy Ministerstwo? [2012-08-28 16:49 83.22.8.*] Nie życzę sobie, aby w moim imieniu (jednoosobowa działalność gospodarcza, prowadzona bez kantów, polegająca na organizowaniu wycieczek krajowych z małym wyskokiem "za miedzę") wypowiadały się organizacje, które nie zdążyły i pewnie nie zamierzają, zrobić nic dobrego dla uczciwych, ale maluczkich, a dla utrzymania swoich "dowódczych stołków", żądają kolejnego, nieuzasadnionego haraczu. Wystarczy, ze opłacam gwarancję (wrzucam do czarnej dziury ubezpieczyciela) obowiązująca z złodziejskim wymiarze w stosunku do dochodów, nic tego nie mając. Tak wygląda zielone światło na zielonej wyspie przyjaznej ludziom prawym. Niech te organizacje powalczą o dobre prawo, a czynniki kontroli prawno - finansowej zaczną zajmować się szubrawcami. Pozdrawiam przyzwoitych Tarnica odpowiedz »
|