Prokuratura przesłuchała matkę, która zostawiła dziecko

Aktualność:
W poniedziałek prokuratura przesłuchała matkę, która zostawiła dwuletnie dziecko na lotnisku.

Zdarzenie miało miejsce 20 lipca. Rodzice ze Zbrosławic zostawili córkę w punkcie informacji turystycznej na lotnisku w Pyrzowicach i polecieli na wakacje do Grecji. Pracownikom lotniska powiedzieli, że po dziecko przyjdzie opiekunka. Dziewczynka bardzo płakała, dlatego personel wezwał policję. Więcej o tym wydarzeniu można przeczytać tutaj: Zostawili dziecko na lotnisku

Przesłuchiwana kobieta tłumaczyła, że paszport dwuletniej córki stracił ważność, o czym zorientowała się dopiero podczas odprawy. Natomiast starsze dziecko miało ważny paszport i bardzo chciało lecieć na wakacje.

Tarnogórska prokuratura podała, że zeznania matki nie odbiegają od tego co udało się zarejestrowały kamery z monitoringu. W tym tygodniu śledczy przesłuchają także ojca. Prokuratorzy sprawdzają czy mogło dojść do narażenia życia i zdrowia dziecka.

• Zostawili córkę na lotnisku 

  [2012-08-01 11:34 83.238.170.*]

  Gdyby wsadzili dziecko do taksówki i kazali zawieźć pod wskazany adres, to nikt o niczym by nie wiedział i nie byłoby afery (i niech nikt nie mówi, że tak się nie robi!). A czy dziecko w taksówce byłoby bezpieczniejsze niż pod opieką pań z informacji? A przewóz dzieci pociągiem w przedziale konduktorskim też się kwalifikuje pod prokuratora? Sam tak jeździłem z przesiadką w Warszawie zresztą (owszem, w latach 70tych). Histeria medialna na sezon ogórkowy. Oczywista wina rodziców, do tego spóźnionych na odprawę, ale nie przesadzajmy.   odpowiedz »