Barcelona znalazła sposób na pijanych, rozrabiających Brytyj
Data wysłania: 2007-11-20 11:46 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Katalońska Barcelona znalazła skuteczny sposób na rozwiązanie problemu tzw. tanich turystów z Wielkiej Brytanii, którzy kilka lat temu na miejsce swoich ekscesów upatrzyli sobie słynny deptak La Rambla. Z tym problemem nie może sobie poradzić Kraków.
Aby w nocy deptak la Rambla nie był miejscem pijackich śpiewów czy bitew, a nad ranem nie spływał ściekiem poalkoholowych wymiocin, barcelońska policja karze niesfornych turystów mandatami w wysokości nawet do 1500 euro. I nikt się nie przejmuje, że to cudzoziemiec, który zostawia w Barcelonie ileś tam pieniędzy, że to Anglik, że każdy przecież może sobie przecież pośpiewać. Dodatkowo, kilku przewoźników lotniczych, którzy specjalizują się w transportowaniu do południowej Europy żądnych taniej rozrywki mężczyzn w tzw. wieku produkcyjnym, w ogóle do stolicy Katalonii się nie wpuszcza. Z tanich linii, które są wpuszczane na główne lotnisko miasta został tylko easyJet, reszta (w tym bożyszcze tanich turystów - irlandzki Ryanair) ląduje w położonej o 100 km dalej (lub bliżej UK, jak kto woli) Gironie przy Costa Brava. Władze Barcelony nieporządkiem na dalekiej plaży nie muszą się przejmować. Ważne, że porządku u siebie pilnują całkiem skutecznie. Problemu z anglojęzycznymi turystami nie potrafi rozwiązać Kraków. Polscy policjanci raczej wzruszają ramionami albo schodzą im z drogi. Naczelnym hasłem w podejściu do taniej turystyki z Wielkiej Brytanii zdaje się być w fraza "lepiej nie przeszkadzać". Bo co będzie, nie daj Boże, gdy się taki turysta obrazi i więcej do nas nie przyjedzie? A przecież logiczne jest, że im mniej swobody zostawi się bezkarnym pijanym "gościom", tym mniej ich tu przyjedzie. A im mniej "tanich" Brytyjczyków tu przyjedzie, tym więcej obywateli, którzy potrafią się zachować odpowiednio zawita do Krakowa.
Sposób na pijanych, rozrabiających Brytyjczyków! [2007-11-20 11:46 213.134.162.*] Kary, mandaty, grzywny, sądy!!!- to jest skuteczny sposób. (KH) odpowiedz »
im mniej "tanich" Brytyjczyków tu przyjedzie, tym więcej [2007-11-20 13:58 81.219.244.*] im mniej "tanich" Brytyjczyków tu przyjedzie, tym więcej obywateli, którzy potrafią się zachować odpowiednio zawita do Krakowa." święte słowa! A tych urzędasów,którzy wymyślili taką "promocje" Krakowa, odsunąć od jakichkolwiek stanowisk, najlepiej wsadzić do ciupy za szkody, które miastu wyrządzili!! odpowiedz »
Niby Kraków, a powiało ciemnogrodem. [2007-11-22 15:01 83.21.46.*] Jak nie było kasiorki to było źle, jak wreźcie zaiskrzyło to zaraz niedobrze odpowiedz »
im mniej "tanich" Brytyjczyków tu przyjedzie, tym więcej [2007-11-23 09:48 83.12.140.*] w zupełności popieram i to jest prawda, że wszystkich pijanych trzeba karać grzywnami łącznie z zagraniczniakami bez wyjątków , wtedy i nasz Kraj będzie z przyjemnością odwiedzany przez normalnych ludzi. Janina Brózda odpowiedz »
Sposób na pijanych, rozrabiających Brytyjczyków! [2007-11-21 09:56 80.52.232.*] Co za bzdury! A jaki to probelm dostać się z Girony do Barcelony? A jak ktos czesto bywa w Barcelonie to wie, ze tmaja taki sam problem, tylko policja jest skuteczniejsza, no ale może mają więcej niż skonczoną zawodówkę czy maturę ;-) odpowiedz »
Sposób na pijanych, rozrabiających Brytyjczyków! [2007-11-21 16:49 83.18.176.*] co do pierwszej części wypowiedzi to zgoda ze nie ma najmniejszego problemy dostać się z girony do bcn , lecz jeśli chodzi o druga cześć to się nie zgodzę . Ci policjanci co na rambli patroluja to cos na ksztalt naszej prewencji z taka różnica ze oni działają bardzo brutalnie i nie dyskutują za bardzo tylko "robią swoje" a co do wykształcenia to jest ono na poziomie naszych chłopców z prewencji lub niżej :) pozdrawiam odpowiedz »
Sposób na pijanych, rozrabiających Brytyjczyków! [2007-11-22 13:14 83.24.34.*] ...myślę, że włodarze miasta nie mają szacunku do siebie, a tym samym do mieszkańcow Krakowa. Co za różnica kto zaśmieca "mój dom". Czy ordynarny milioner, czy niewyżyty wyrostek, czy tułający bezdomny pod żadnym powodem i za żadne pieniądze nie może zakłócać naszego spokoju i porządku. Jeżeli my sami nie będziemy się szanować, poprzez właśnie dobrze pojętą gościnność, to nikt tego szacunku nam nie odda za marne kilka euro. Andrzej odpowiedz »
Sposób na pijanych, rozrabiających Brytyjczyków! [2007-11-22 15:05 79.186.114.*] Nie każdy człowiek w wieku produkcyjnym jest chuliganem i mierzenie ludzi jedną miarką jest nie na miejscu. Wysokie mandaty, powinne być i to popieram. Należy je egzekwować wówczas w miejscu zamieszkania, gdy turysta brytyjski nie posiada takiej gotówki. Ponad to należy tych ludzi wpisywać do bazy danych i wówczas nie sprzedawać im biletów. To samo powinno być w Polsce; nabroiłeś, to płać bracie i tak samo baza danych i nie wpuszczać, a tak samo postępować z pseudokibicami z Anglii. Odnotować takich i nie pozwalać im wjeżdżać do kraju rozgrywki meczu z udziałem ich rodaków. odpowiedz »
Sposób na pijanych, rozrabiających Brytyjczyków!Karać [2007-11-26 21:59 83.12.38.*] Witam ,uważm że powinniśmy ich karać i to solidnie bo tanich turystów mamy w kraju i szumowiny też dosyć. Mówie to mimo że mam hotel i to na niemałą ilość tz 100 osób odpowiedz »
Polska jak zwykle nie umie sobie poradzić [2007-11-27 14:13 91.196.215.*] z huliganami, swoimi również. A policja nic innego nie potrafi robić jak wzruszać ramionami bo po co sie męczyć... 2000 sie należy... odpowiedz »
|