Co Pan Adam znalazł w kurczaku z KFC
Data wysłania: 2012-05-11 12:05 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Pan Adam z Gorzowa Wielkopolskiego poskarżył się dziennikarzom "Gazety", że w kurczaku z KFC znalazł pióra, które wystawały z panierki, dlatego zrezygnował z posiłku. Jak przyznał "jadał już w wielu restauracjach KFC, ale tylko raz przydarzyło mu się coś tak ohydnego."
Klient fast - foodu, natychmiast po odkryciu "niesmacznego kawałka mięska", udał się do obsługi w poszukiwaniu szefa. Niestety nie było go akurat w pracy. Zabrał zatem rachunek wraz z niezjedzonym posiłkiem i udał się do redakcji "Gazety Lubuskiej", która poprosiła menedżera restauracji o wyjaśnienia.
"Każde przygotowywane danie jest wielokrotnie sprawdzane, jednak czasem może zdarzyć się niedopatrzenie. Co prawda są one bardzo rzadkie, ale trzeba się liczyć z tym, że nawet w najlepszych restauracjach zdarzają się pomyłki." - napisał w oficjalnym oświadczeniu Norbert Borejszo z gorzowskiego KFC, przyznając się jednak do niedopatrzenia - "Taki kawałek nie powinien zostać wydany, bardzo dbamy o jakość naszych potraw".
Co wobec tego powinien zrobić klient, jeśli przydarzy mu się taka sytuacja jak Panu Adamowi? Najlepiej zgłosić zaistniałą sytuację kierownikowi prowadzącemu zmianę. Wymieni on wtedy produkt na inny lub zwróci pieniądze za posiłek.
Niespodzianka w kurczaku [2012-05-11 12:05 80.53.27.*] to i tak dobrze, że znalazł same pióra, znajomy znalazł całą główkę kurczaka, też w sieciowym fast-foodzie odpowiedz »
Niespodzianka w kurczaku [2012-05-16 12:39 83.3.57.*] dobrze, że pióra a nie futro. Ma przynajmniej pewność, że jadł kurczaka a nie kota. odpowiedz »
Niespodzianka w kurczaku [2012-05-16 14:13 83.30.7.*] śmieciowe jedzenie, śmieciowa obsługa to i śmiecie w jedzeniu, tylko cena to jakby tak nie śmieciowa ?! odpowiedz »
|