Katowice: turystka przyłapana na przemycie szczęki rekina
Data wysłania: 2007-11-04 18:25 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Na katowickim lotnisku celnicy zatrzymali kobietę, która chciała przemycić do Polski szczękę rekina. Nietypową pamiątkę śląska turystka kupiła w Australii.
Pamiątka została zatrzymana, a kobieta może mieć spore problemy. Należy teraz sprawdzić czy szczęka nie należy do gatunku chronionego Konwencją Waszyngtońską, którego nie wolno wwieźć bez pozwolenia Unii Europejskiej. Jeśli okaże się, iż rekin znajduje się na liście gatunków pod ochroną to kobiecie grozi sąd.
Przywożenie pamiątek z chronionych gatunków wymaga uzyskania zezwolenia od polskich władz i władz kraju, w którym je zakupiliśmy. Trzeba też udowodnić, że taka pamiątka jest rzeczywiście potrzebna.
Katowice: turystka przyłapana na przemycie szczęki rekina [2007-11-05 14:19 83.15.101.*] Kolejny, podobny przypadek. I ponownie zadaję pytanie: jak to jest, że LEGALNIE zakupiona rzecz staje się nielegalna po przekroczeniu granicy UE. Australia jest stroną Konwencji (podobnie jak większość państw świata) i jeżeli towar był kupiony w oficjalny sposób, to chyba nie jest to problem turystki. Trudno wybierać się na wakacje z całą księgą opisującą chronione gatunki. odpowiedz »
|