PKP się obudziło - rewolucja biletowa?
Data wysłania: 2012-03-12 12:05 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: PKP Intercity zaoferuje podróżnym tańsze bilety. Warunkiem zakupu tańszego biletu jest wcześniejsza rezerwacja przejazdu. Takie zasady znamy już choćby z branży lotniczej.
Obecnie bilety mają jednakową cenę niezależnie od terminu zakupu. Różnice w cenach są tylko podyktowane wyborem klasy podróży oraz ewentualnymi promocjami czy zniżkami. Szef PKP Intercity Janusz Malinowski chce to zmienić i wprowadzić tzw. taryfę zmienną. Będzie ona obowiązkowa dla pociągów Pendolino, które będą kursowały w 2014 r. Za parę sprzedaż ze zmiennymi cenami ma już dotyczyć wszystkich połączeń PKP Intercity w całym kraju. Malinowski chce jednak nowy system - im wcześniej tym taniej - wprowadzić już teraz. Tańsze bilety byłyby też dla podróżnych chcących odbyć podróż w mniej popularnych pociągach poza godzinami szczytu. System na razie będzie przeprowadzany pilotażowo na jednej lub kilku liniach. Nie wiadomo, które trasy będą w nowym systemie.
Zadziwiające jest jak PKP "odkrywa" rzeczy znane u innych od lat. Czyżby informacja o dużym popycie na miejsca w danym pociągu nie była dla PKP cenna? W kolei, w przeciwieństwie do lotnictwa, ilość miejsc można zwiększyć - po prostu do pociągu można doczepić kolejne wagony! Czy na okrycie tego faktu przyjdzie nam czekać kolejne lata i dopiero "odpowiednio płatni" doradcy to zaproponują? To dopiero by była rewolucja - skład pasażerski dostosowywać do podróżnych doczepiając dodatkowe wagony odpowiedniej klasy!
Być może kiedyś dojdzie również do tego, iż będą taryfy - choćby dwie np. economy i flex. Ludzie biznesu nie pożałują dopłaty, jeśli będzie można zmienić pociąg na późniejszy/wcześniejszy w zależności jak się spotkanie im skończy, a teraz albo muszą pędzić na dworzec, albo czekać, a tak na prawdę często pojadą po prostu autem...
Kolejną, ale mniej podobającą się podróżnym, propozycją PKP Intercity jest rozszerzenie obowiązkowych miejscówek w drugiej klasie pociągów TLK. Od sierpnia takie rozwiązanie było wdrażane w kilku wybranych pociągach. Dzięki takiej opcji przedziały nie były zatłoczone. Przewoźnik twierdzi, że projekt się sprawdził. Dlatego obowiązkowa rezerwacja wszystkich będzie obowiązywała w wybranych pociągach w wakacje i podczas ferii. To rozwiązanie będzie obowiązywać też we wszystkich dodatkowych pociągach podczas mistrzostw Euro 2012. Ten pomysł jednak nie podoba się podróżnym z racji ceny miejscówki 5zł, którą uważają za ukrytą podwyżkę cen biletów.
Bilety kolejowe jak lotnicze? [2012-03-12 12:05 87.101.67.*] miejscówki to nie jest taki głupi pomysł. Naprawdę wolę zapłacić 5zł więcej i mieć pewność, że nie będę musiał spędzić kilku godzin koło śmierdzącej ubikacji na korytarzu... Zresztą podróżowanie PKP staje się coraz mniej opłacalne zarówno czasowo jak i cenowo... przykładowa podróż na trasie Katowice - Gdańsk trwa kilkanaście godzin (sic!), tanie, krajowe linie lotnicze oferują w cenie 99zł przelot (łącznie z odprawami i transferami na i z lotniska) w nie więcej niż 5h o komforcie podróży już nie wspominając... odpowiedz »
|