Karczma na specjalnych prawach
Data wysłania: 2005-10-24 11:03 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: "GW" donosi o kontrowersyjnym obiekcie gastronomicznym. Karczma "Godding", która działa na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego narusza przepisy o zabudowie na terenach chronionych i przepisy przeciwpożarowe. Obiekt działa i organizuje imprezy pomimo, że nie ma jeszcze pozwolenia na użytkowanie.
Jak to się stało, że obiekt gastronomiczny powstał na terenie chronionym? Zgodnie z prawem na obszarze parku krajobrazowego zabronione jest "lokalizowanie nowych budynków i budowli: na gruntach leśnych oraz w odległości mniejszej niż 30 m od granicy lasu - z wyjątkiem obiektów niezbędnych dla gospodarki leśnej". Co więcej, obiekt znajduje się za blisko lasu przez co łamie także przepisy przeciwpożarowe.
Pozwolenie na budowę zostało jednak wydane. Z niejasnych przyczyn wszystkie formalności były załatwiane przez Zarząd Dróg i Zieleni a nie przez prywatnego właściciela do którego należy karczma.
Budowa została przedstawiona jako wiata dla turystów - takie budynki można stawiać na terenie parku. Współwłaściciel Goddinga podtrzymuje taką kwalifikację obiektu. Jest to wiata, ponieważ zamiast części ścian ma okna które można zdemontować (według rzeczoznawcy wypowiadającego się dla "GW" jest to normalny budynek a szyby pełnia rolę przegród budowlanych).
Czy wiatą można nazwać obiekt który posiada piwnice z toaletami i pomieszczenia gastronomiczne i dwa poziomy dla gości? Godding dysponuje 150-cioma miejscami dla klientów i ogłasza organizację imprez dla firm, absolwentów oraz wesela.
Sytuacja przypomina przysłowiowy czeski film. Obiekt, który według wszelkich przesłanek nie powinien istnieć, funkcjonuje a urzędnicy nie do końca potrafią powiedzieć jak to się stało.
Wiceprezydent Sopotu zapowiedział zbadanie wszystkich dokumentów dotyczących tej sprawy.
walka z niezyciowymi przepisami eko [2005-10-24 11:03 999.999.999.*] Sprawa ta pokazuje, jak w Polsce lobby ekologiczne potrafi utrudnić jakąkolwiek inicjatywę gospodarczą. Ludzie często muszą uciekać się do obchodzenia chorych przepisów, które tak napradę nie mają nic wspólnego z ocgroną środowiska.
Max odpowiedz »
fałszywa diagnoza. Jest to teren chroniony ! ... [2005-10-24 18:20 999.999.999.*] ale okazuje się, że dla wyjątkowych, uprzywilejowanych "układowych osób " juz przestaje być chroniony !?
Pamiętaj, drzewo rośnie 50 lub 100 lat, a ludzie niszczą błyskawicznie ! odpowiedz »
[2009-07-22 11:46 195.26.75.*] organizuja takze ogniska w lesie dla pijanej mlodziezy. odpowiedz »
|