Biuro odpowiada za błędy agentów
Data wysłania: 2005-10-18 12:30 Autor: Czytelnik IP automat
To chory pomysł... [2005-10-18 12:30 999.999.999.*] Brawo dla tego pomysłu. Tylko idtiota mógł tak zrobic.
A moze by tak również i innych "producentów" obciążyć za nierzetelną informacje ?
Np: fabryka butów oferuje buty z tzw skóry ekologicznej (czyli podróbki) , ale sprzedawca informuje ,że to najprawdziwsza skóra !
I co ? Powinna odpowiedzieć fabryka , a nie własciciel sklepu.
Albo kupujemy grzybki w occie firmy MOTYL , a w słoiku sa np. kurki, a sprzedwca sprzedaje jako ..borowiki czy inne.
Kto odpowie ? Powinien w myśl decyzji sądu - producent !
To jest chore ! Wymyślają jakieś nienormalne przepisy debile, którzy nic nie maja wspólnego z turystyka, i na dodatek podchodzą do sprawy jak kretyni.
Głąby. odpowiedz »
to chory pomysł [2005-10-18 15:15 999.999.999.*] zgadzam sie w 100% ... idiotyzm .... Sąd uzasadnia swoją decyzje tym iż z agentem który źle przedstawił oferte można sie tez procesować - EFEKT: Klient skarży biuro - biuro skarży agenta ... a prawnicy i sądy zarabiają .... odpowiedz »
To skandal [2005-10-18 15:21 999.999.999.*] Skandaliczne jest to iż pośrednik nie odpowiada za swoje czyny! Oczywiście polemika i udowadnianie sobie co powiedział sprzedawca jest również bardzo trudne, nie mówiąc już o zmianach jakie wprowadza organizator - ale jeśli organzator rzetelnie informuje sprzedacę a ten sprzedaje inaczej ofertę to pomysł obciążania organizatora jest rzeczywiście chory! Aby wyniszczyć konkurencje wystarczyłoby nierzetelnie sprzedawać ich ofertę - to CZYSTY ABSURD! Kiedy będziemy żyć w normalnym kraju w którym każdy będzie odpowiadał za swoje czyny?? odpowiedz »
odp [2005-10-19 14:48 999.999.999.*] agent i posrednik to dwa rózne terminy w turystyce, posrednik odpowiada sam odpowiedz »
odp [2006-03-25 00:50 83.7.249.*] Agent dziala w IMIENIU organizatora,dlatego to ten ostatni odpowiada. Touroperator wybiera przeciez swoich agentów, udziela im pełnomocnictwa do zawierania umów. Klienci zawierają umowy w zaufaniu do tego pełnomocnictwa. Jeśli agenci działają na szkodę organizatora, to od nich może dochodzić jej naprawienia. Ostatecznie kto otrzymuje wynagrodzenie od konsumenta? Skoro na rzecz organizatora dokonywana jest wpłata ceny za wycieczkę,to tylko on może zwrócić jej całość lub część w przypadku wady świadczenia. Następnie może dochodzić zwrotu tej straty na zasadzie regresu od agenta. Czy jeśli taki sam "błąd w przedstawieniu oferty" popełni pracownik biura, to będzie musiał zwracać klientowi z własnej kieszeni? Biuro może go zwolnić z pracy, ale nie żądać pokrycia strat. Ryzyko działalności gospodarczej polega na ponoszeniu odpowiedzialności za swoich pracowników oraz inne osoby, którymi się posługujemy w jej wykonywaniu. W "normalnych krajach" też tak jest. Proszę spojrzeć na orzeczenia sądów zagranicznych. Są identyczne odpowiedz »
to mały kroczek we wlaściwym kierunku [2008-09-23 16:39 62.21.13.*] Każdy kto procesował się z biurem podroży wie jak to jest.Dzialalnośc turystyczna jest jednym wielkim obszarem bezprawia.Kolejne kontrole UOKiK wykazują że 96 % biur stosuje niedozwolone klauzule umowne niekorzystne dla klientow. I co? I nic! Biura podróży słusznie zakładają, że na 100 niezadowolonych klientów w pierwszej fazie tylko 5 osób walczy do końca, we wszystkich instancjach. Czy biuro podróży nie ma zawartych umów z hotelami, które nakazują zwrot za niewykorzystane świadczenia? Czy nie ma umów z liniami lotniczymi, które nakazują naprawić szkodę, w razie nie wywiązania się z umowy? Czy nie ma zawartych polis ubezpieczeniowych OC? Otóż wszystko to mają i skrupulatnie z tego korzystają bogacąc się bezpodstawnie kosztem nabijanych w butelke klientow. Kazda proba ucywilizowania tej dzialalności wzbudza histeryczne reakcje oszustów udających przedsiębiorcow branży turystycznej.Precz z rynku dranie! Zróbcie miejsce dla uczciwych i szanujacych prawo w tej branży! odpowiedz »
to mały kroczek we wlaściwym kierunku [2009-05-28 20:25 83.7.130.*] "Każdy kto procesował się z biurem podroży wie jak to jest." .... no prosze - ja np. nie wiem ... ale "przedmówca" chyba wie o czym pisze .... Pokaż mi człowieku te 4% biur których warunki są ok w 100% ... a zresztą co tu gadać temat z 2005 roku - facet w 2008 roku walczy w obronie "uczciwych" wczasowiczów, którzy zaczynają pobyt od "portfolio" służące potem jako załącznik przy złożeniu reklamacji ... niestety zaczyna to być w modzie... ale wracając do tematu - zaciekawiły mnie metody "bezpodstawnego bogacenia się kosztem nabijanych w butelkę" ... niezłe niezłe odpowiedz »
|