Zakaz picia na sopockich plażach

Aktualność:
Jak dotąd, Sopot jako jeden z nielicznych nadmorskich kurortów pozwalał na picie napojów alkoholowych i alkoholu nocą na plażach. Brak zakazu picia piwa na plaży po godzinie 18 był naszą swoistą atrakcją turystyczną - do Sopotu przyjeżdżali mieszkańcy Gdańska i Gdyni, bo u nich nie było to dozwolone. Brak zakazu chwalili też turyści zagraniczni.

Teraz sytuacja uległa zmianie - po godzinie 18.00 można pić alkohol tylko w lokalach gastronomicznych. Poza nimi grozi kara, w wysokości 100 złotych.

Jako powód wprowadzenia zakazu radni podają pozostawianie przez pijących na plaży puszek, butelek i kapsli, o które kaleczą się plażowicze, oraz załatwianie potrzeb fizjologicznych w okolicach plaż.

Część miasta jednak uważa, iż tę uchwałę przeforsowało lobby restauratorów, które w Sopocie ma bardzo silną pozycję.

Łamiących zakaz będzie łapała i karała sopocka policja.

• racja leży po obu stronach 

  [2005-10-17 17:07 999.999.999.*]

  moim zdaniem wszystko można pogodzić i obie strony powinny pójść na mały kompromis z jednej strony pozostawiane śmieci i załatwianie potrzeb fizjologicznych jest udreką aby utrzymać czystosć na plażach ale można ustawić np ubikacje albo rozstawić więcej kubłów a z drugiej strony niestety wiekszość społeczeństwa polskiego nie ma przyzwyczajeń aby załatwiać się w ubikacjach tylko gdzie popadnie i zabierać śmiecie ze sobą , druga sprawa to miła atmosfera nad morzem sprzyja wipiciu kilku łyków wina czy piwa ale też trzeba miec umiar bo całkowite zezwolenie na picie alkocholu pozwoliłoby na przesiadywanie młodzieży która tego umiaru nie ma i zakłócanie spacerowiczom czy turystom miłych chwil wieczorami ale to można też załatwić patrolami policyjnymi   odpowiedz »