Rezygnacja z wycieczki wiąże się z poniesieniem kosztów anul
Data wysłania: 2007-09-05 12:58 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Turyści, którzy wcześniej zdecydowali się na wczasy w Grecji lub innego kraju objętego falą pożarów i zamierzają zrezygnować z wyjazdu mają problemy z odzyskaniem wpłaconych pieniędzy. Organizatorzy tłumaczą, że pożar nie jest przyczyną uzasadniającą odwołanie wycieczki - czytamy w Gazecie Prawnej.
28 sierpnia 2007 roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat, w którym odradza wyjazdy do Grecji w regiony zagrożone pożarami, szczególnie do wschodniej oraz północnej części Peloponezu i na wyspę Evia. Barbara Tekieli, rzecznik prasowy Polskiej Izby Turystyki zaznacza - Komunikat MSZ nie oznacza nałożenia na biura podróży obowiązku odwołania wszystkich wycieczek na Peloponez. W takich przypadkach decyzja należy do biura podróży.
O odwołaniu wyjazdu z powodu pożaru decyduje w każdym przypadku organizator turystyki, czyli biuro które organizuje daną wycieczkę. Jeżeli impreza została kupiona w biurze pośrednika lub agenta turystycznego, ostateczną decyzję o jej odwołaniu podejmuje organizator turystyki. Konrad Gruner z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyjaśnia - Zgodnie z ustawą o usługach turystycznych, organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie: siłą wyższą albo działaniem lub zaniechaniem klienta; działaniem lub zaniechaniem osób trzecich, nieuczestniczących w wykonywaniu usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć.
We wszystkich wymienionych przypadkach organizator może zwolnić się od ponoszenia odpowiedzialności. Konrad Gruner uważa, że pożar w Grecji można zakwalifikować jako działanie siły wyższej, która według Sądu Najwyższego oznacza zdarzenie zewnętrzne i niemożliwe do przewidzenia, któremu nie udało się zapobiec.
W przypadku, gdy dojdzie do odwołania imprezy turystycznej przez organizatora z przyczyn niezależnych od klienta, wówczas uczestnik imprezy ma prawo do zwrotu wszystkich wniesionych świadczeń z tytułu wyjazdu lub uczestnictwa w imprezie zastępczej. Zaproponowana wycieczka musi być o tym samym lub wyższym standardzie. Dopuszcza się wyjazd o niższym standardzie, jednak połączony ze zwrotem różnicy w cenie i przy wyrażeniu na to zgody przez klienta. Konrad Gruner zaznacza - Zmiana warunków umowy co do terminu lub miejsca imprezy i przedstawienie takiej oferty zastępczej konsumentowi zależna jest od dobrowolnej praktyki marketingowej danego przedsiębiorcy. Mimo że dobre obyczaje kupieckie sugerowałyby zastosowanie takiego rozwiązania, nie jest to obowiązek ustawowy organizatora.
Z powodu pożarów klient może zrezygnować z imprezy na ogólnych zasadach, które określone są w ogólnych warunkach, stanowiących integralną część umowy.
Jeżeli klient rezygnuje z wyjazdu z powodu błędu biura podróży, np. jeżeli otrzymał złą datę wyjazdu lub powrotu, wówczas ma prawo do otrzymania pełnej kwoty. Dodatkowo może domagać się też odszkodowania za poniesioną szkodę.
Natomiast, jeżeli klient rezygnuje z wycieczki z własnych powodów, np. przez obawę przed panującymi na danym obszarze pożarami, wówczas traci część wpłaconej sumy z tytułu wyjazdu. Wysokość zwracanych kosztów uzależniona jest od czasu, jaki pozostał do dnia wyjazdu. Im bliżej jest do rozpoczęcia imprez, tym strata klienta jest większa. Konrad Gruner zaznacza - Organizatorzy turystyki nie mają ustawowego obowiązku dokonywania zwrotu wpłaconych kwot w sytuacji, w której konsument rezygnuje z udziału w imprezie. Dodaje - W takim wypadku jednak organizator turystki, zgodnie z orzecznictwem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ma prawo zatrzymać tylko rzeczywiste koszty, które poniósł w związku z realizacją umowy.
Klient, który zrezygnował z imprezy i ma zastrzeżenia do sposobu rozliczenia się z biurem podróży, może zwrócić się z prośbą o interwencję do Polskiej Izby Turystyki lub wystąpić z roszczeniem do sądu powszechnego. Według Bartosza Grohmana, adwokata z kancelarii White & Case w tego typu sprawach sąd bada przyczyny rozwiązania umowy oraz ustala, czy są zawinione przez jedną ze stron lub spowodowane siłą wyższą. Grohman przyznaje - Największe szanse na zwrot kosztów mają uczestnicy wycieczki objazdowej, której trasa jest na terenach objętych pożarami, niż pobytowej przewidującej zakwaterowanie w hotelach oddalonych od zagrożonego obszaru. Dodaje, że powoływanie się na to, że pożar uniemożliwia uczestnictwo w wycieczkach fakultatywnych, nie jest uzasadniające przy roszczeniu o pełny zwrot poniesionych kosztów w razie rezygnacji z wycieczki.
|