SkyEurope jednak opuszcza Kraków
Data wysłania: 2007-09-03 13:23 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Od sezonu zimowego tani przewoźnik SkyEurope będzie latał z Krakowa tylko do Wiednia. Jason Bitter, prezes SkyEurope poinformował również, że dnia 28 października bieżącego roku zamknięta zostanie krakowska baza taniego przewoźnika. SkyEurope rezygnuje także z bazy w Budapeszcie.
Decyzję o likwidacji bazy, prezes tłumaczy chęcią umocnienia pozycji lidera na trzech lotniskach. Tłumaczy - Z flotą 14 samolotów lepiej jest być silnym w kilku miejscach, niż słabym w wielu.
SkyEurope chce rozwijać bazy w Bratysławie, Wiedniu oraz Pradze, które według słowackiego przewoźnika posiadają większy potencjał niż lotniska w Krakowie i Budapeszcie.
W przyszłym roku podatkowym linia SkyEurope zamierza osiągnąć rentowność. Może to osiągnąć przez zwiększenie dochodów oraz zminimalizowanie kosztów. Umocnienie pozycji na 3 lotniskach ma spowodować zwiększenie dochodów, natomiast rezygnacja z niewystarczająco dochodowych baz w Krakowie oraz Budapeszcie ma przyczynić się do ograniczenia kosztów.
Dużym problemem krakowskiej bazy była silna sezonowość ruchu pasażerskiego. Bitter zaznacza, że tylko przez 3 miesiące w roku wyniki były zadawalające, natomiast pozostałe 9 miesięcy było nieopłacalne. Dodaje - Ciężko zarabiać pieniądze stracone przez 40 tygodni w 12, kiedy ruch jest na wysokim poziomie.
Wysoki współczynnik wypełnienia samolotów linia odnotowywała tylko podczas wakacji oraz w okresie świąt Bożego Narodzenia.
Koszty funkcjonowania bazy przewoźnika SkyEurope w Krakowie były wyższe aż o 52% w porównaniu z Bratysławą oraz o 30% w porównaniu z Pragą. Bitter podkreśla - Taniej jest operować z takich lotnisk jak Barcelona, Rzym czy Mediolan. Próbowaliśmy negocjować redukcję opłat na krakowskim lotnisku, niestety oferta która otrzymaliśmy nie była na tyle zadawalająca, aby pozostać w Krakowie.
Dotychczas żadna inna linia lotnicza nie zdecydowała się na otworzenie swojej bazy w Krakowie. Planował to kiedyś Ryanair, jednak zniechęciły go wysokie stawki.
Port Lotniczy Balice leży jest w dolinie, dlatego też panują tam często niekorzystne warunki atmosferyczne. Zimą występują mgły, co powoduje konieczność odwoływania lotów i ponoszenia strat finansowych przez linie lotnicze.
Lotnisko nie posiada odpowiednich systemów, które pozwalałyby na wykonywanie operacji lotniczych w trudnych warunkach pogodowych. Bitter zaznacza - W Krakowie znajduje się droga startowa kategorii 1 tylko w jednym kierunku, a lotnisko znajduje się na obszarze gdzie mgła i silne wiatry są powszechne. Inne lotniska zlokalizowane w podobnych obszarach złych warunków atmosferycznych posiadają odpowiednie systemy pomocy radionawigacyjnych pozwalające na wykonywanie startów i lądowań nawet podczas najgorszych warunków atmosferycznych. Dodaje, że przy takich wysokich opłatach sprzęt tego typu powinien być w standardzie lotniska. Podkreśla też, że krakowskie lotnisko nie ma też hangaru.
Według prezesa SkyEurope, Praga, Bratysława oraz Wiedeń są dużo lepiej położone geograficznie niż Kraków. Tłumaczy - Dla przykładu czas lotu z Pragi do Amsterdamu jest godzinę krótszy niż z Budapesztu, a taryfy które płacą pasażerowie są podobne.
Tanim liniom lotniczym opłaca się latać na krótkich odcinkach, ponieważ im krótsze są trasy tym więcej lotów może wykonać jeden samolot. W Krakowie jeden samolot mógł wykonać 6 lotów, natomiast w Wiedniu i Pradze o dwa więcej. Powoduje to większe wpływy ze sprzedaży większej ilości biletów.
Paweł Cybulak wyznał - O zamknięciu bazy mówiło się od kilku miesięcy. Osobiście myślałem, że do tego nie dojdzie i krakowskie lotnisko zrobi wszystko, aby zatrzymać u siebie Słowaków. Niestety myliłem się.
Obecnie linie lotnicze oczekują od lotniska sprawnej obsługi, niskich kosztów, sprzętu, który pozwala na bezpieczne wykonywanie operacji lotniczych oraz odpowiednich pomieszczeń hangarowych. Bazowanie wyłącznie na wyrobionej marce "Kraków" jest już niestety niewystarczające dla krakowskiego portu.
SkyEurope nie jest pierwszym przewoźnikiem, który skarży się na warunki panujące na krakowskim lotnisku. Kilka miesięcy wcześniej problemy z bezpiecznym lądowaniem sygnalizował Ryanair, który odwołał wieczorne loty do Krakowa.
Nie powstają już też żadne nowe połączenia z Krakowa. W ubiegłym roku każdego miesiąca pojawiały się nowe linie lotnicze, natomiast w ciągu ostatnich miesięcy żaden przewoźnik nie wszedł na krakowskie lotnisko. Jedynie easyJet zapowiedział otwarcie nowych tras. Ryanair nie zdecydował się na otwarcie nowych połączeń, a nawet zlikwidował linię do Frankfurtu Hahn. Jednocześnie irlandzki przewoźnik wszedł na katowickie lotnisko i ogłosił tam swoje nowe połączenia.
Cybulak podkreśla - Władze lotniska licząc, że inne linie szybko zagospodarują lukę po SkyEurope mogą się jednak przeliczyć gdyż złe doświadczenia Słowaków mogą negatywnie wpłynąć na zagospodarowanie tej luki.
Swojej bazy nie zamierzają w Krakowie otworzyć ani Ryanair, ani Norwegian. Wizz Air zlokalizował swoją bazę w Katowicach, więc też nie zdecyduje się na Balice. Natomiast Centralwings nie ma wystarczającej ilości maszyn w swojej flocie. Jedynym przewoźnikiem, który mógłby otworzyć swoją bazę w Krakowie jest easyJet, który operuje z Krakowa głównie na Wyspy Brytyjskie.
SkyEurope ucieka z Krakowa [2007-09-03 13:23 80.55.48.*] Tak, tak napewno taka Bratysława ma większy potencjał niż Kraków:) Poprostu im się nie udało zaistnieć na polskim rynku i teraz ściemy, że ok 20 mln rynek Czech, łowacji i Austrii ma większy potencjał niż Polska. Gratuluję dobrego samopoczucia szefom Sky Europe odpowiedz »
SkyEurope ucieka z Krakowa [2007-09-05 13:54 193.33.124.*] Niech uciekają - powody znane tylko szefom SkyEurope!. Szefowie Portu Lotniczego Kraków mogą się teraz wykazać (za co otrzymują niezłą kasę), aby znaleźć innego przewoźnika!!! KH. odpowiedz »
|