Uważaj co robisz. Jesteś obserwowany.
Data wysłania: 2012-02-01 13:24 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Stany Zjednoczone w pierwszej dekadzie drugiego tysiąclecia straciły ponad 2,4 mln turystów, którzy rozczarowali się amerykańskim systemem bezpieczeństwa. Ich niechęć spowodowały zwłaszcza osobiste rozmowy i krępujące kontrole lotniskowe.
W związku z drastycznym spadkiem osób zainteresowanych podróżami do USA, kraj zapowiedział, iż zmieni bardzo restrykcyjną do tej pory politykę migracyjną, ale tak się nie stało. Jak się bowiem okazało kraj kontroluje serwisy społecznościowe turystów wybierających się do Ameryki.
Młody Brytyjczyk, Leigh Van Bryan, nie został wpuszczony do USA, po tym jak kontrola celna przeczytała na jego Twiterrze wpis, że "zniszczy Amerykę". Było to żart dwudziestolatka, który miał na myśli nic innego jak "grube imprezowanie". Niestety żartu nie zrozumiał Departament Bezpieczeństwa USA. Anglik wraz ze swoją towarzyszką podróży zostali aresztowani zaraz po wylądowaniu samolotu w Los Angeles.
W innym wpisie Leigha van Bryana można było z kolei przeczytać, że on wraz z koleżanką "już za trzy tygodnie będą w Hollywood, denerwując ludzi i odgrzebując Marilyn Monroe".
Jak się jednak okazało, oba wpisy były żartem. Brytyjczyk tłumaczył amerykańskim władzom, że w brytyjskim slangu słowo "destroy" oznacza nie tylko zniszczyć, ale również "imprezować", a wpis o Marylin Monroe był cytatem z kreskówki "Family Guy".
Jednak Amerykanie nie docenili humoru rodem z Wysp i potraktowali młodych ludzi jak terrorystów. Wydział ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego, który kontroluje również serwisy społecznościowe uznał, iż Anglik stanowi zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych. Amerykanie przeszukali bagaże Brytyjczyków szukając w nich... łopat, którymi mieliby rzekomo wykopać zwłoki legendy amerykańskiego kina. Natomiast turyści nie dość, że spędzili pół doby w celi, to następnego dnia rano zostali odwiezieni z powrotem na lotnisko i odesłani do domu.
Być może wydarzenie jakie miało miejsce w Los Angeles będzie dla niektórych osób przestrogą. Jak widać trzeba uważać na to co zamieszczamy i piszemy w swoich serwisach społecznościowych. "Wielki Brat" czuwa i możemy zostać niesłusznie posądzeni o terrorystyczne zapędy. Dotyczy to nie tylko turystów wybierających się do USA... Dotyczy to każdego z nas!
Niewinny żart na Twitterze [2012-02-01 13:24 83.238.137.*] Powinniśmy wprowadzić wizy dla Amerykanów i pobierać od nich odciski palców - na zasadach wzajemności. odpowiedz »
Niewinny żart na Twitterze [2012-02-01 15:23 83.6.148.*] a jak wam się podobają pytania we wniosku wizowym dot. osób rozwiedzionych np. co było przyczyną rozwodu odpowiedz »
Niewinny żart na Twitterze [2012-02-02 14:25 79.191.255.*] hmmm.. ja tam sie do nich nie wybieram, bo to generalnie patrząc z punktu widzenia Europejczyka to kiczowaty kraj. A tak na powaznie,to sami sobie sa winni. Wojuja z całym Światem wiec , Ci którym dukoczyli chca sie odgryźć- Stare przysłąowie ..kto mieczem wojuje ten od miecza ginie. Ponoc jest tak ,że jak się samemu ma nieczyste sumienie to siestaje podejżliwym i u innych tez sie tego samego doszukuje -wieć nie ma sie co dziwić tym przypadkom- można by to było spłętować.A że mają techologie najbardziej rozwinięta na świecie -szczególnie ta od inwigilacji ( pokłosi "zimnej wojny" ) to uzywaja jest teraz do szpiegowania wszytskiego i wszystkich - patrz ACTA czyj to wymysł - ????? napewno nie nasz. Ale kazą sie nam do niego dostosowywać odpowiedz »
Niewinny żart na Twitterze [2012-02-03 13:44 86.25.240.*] Tak to jest scandal sam przezylem na wlasnej skorze w 2001 przed katastrofa sluzby imigration office sa bezwzgledne / nie wszyscy/ poprostu sie wyglupiaja /wstyd / jak nie podoba sie odpowiedz z officeer to on kieruje cie bezposrednio do sadu ktory jest w tym samym budynku i tam decyduje twoj wjazd do USA / PO ROZMOWIE OCZYWISCIE / urzednik IO, rozumiem to ale traktowanie polakow /zapomnieli kim byl PULASKI CZY KOSCIUSZKO / jako przestepcow to jest ponizej krytyki.Otrzymalem zezwolenie w ciagu 5 minut po rozmowie mysle inteligentnym urzedniku/ kobieta / i NIGDY WIECEJ DO USA CHYBA ZE COS SIE ZMIENI zawsze mialem za wzor USA teraz mam mieszane uczucie NIECH PAN BOG CHRONI USA / ale niech da troche rozumu dla sluzb IO /Z WIELKIM SZACUNKIEM / odpowiedz »
|