LOT przejmą związkowcy?
Data wysłania: 2011-09-26 12:04 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Czy to możliwe, aby związkowcy zasiedli za sterami LOT-u? Ich spółka LOT Air złożyła ofertę prywatyzacji przewoźnika.
Według "Dziennika Gazety Prawnej" za związkowcami stoi ukraińska Dnipravia. Sami zainteresowani jednak zaprzeczają. Czy współpraca z firmą związkowców może okazać się owocna?
Teoretycznie, jeśli przewoźnik ogłosi bankructwo, prawo do zakupu LOT po niskiej cenie będzie miała spółka pracownicza, co może budzić pewne obawy, biorąc pod uwagę, że do upadku linii może doprowadzić m.in. strajk pracowników! Władze PLL LOT złożyły w sądzie pozew, w którym żądają od związkowców zaprzestania używania nazwy spółki.
Ukraińska linia Dnipravia posiada flotę 20 samolotów (17 Embraer-145 po 48-49 miejsc, 3 Boening 737 po 126-150 miejsc) i współpracowała już z LOTem m.in. w 2007 roku podpisano umowę na obsługą techniczną samolotów Embraer 145 zakupionych przez ukraińskiego przewoźnika. LOT wspomagał także firmę ukraińską w zakresie szkoleń personelu latającego i pokładowego, programów szkoleniowych i podręczników, tak więc personalne kontakty pomiędzy obiema firmami są jak najbardziej realne. Ale może taki "inwestor" lepszy, niż taki katarski jak dla stoczni... bo fachowcy mówią, że w obecnej sytuacji LOT będzie bardzo ciężko sprzedać inwestorowi branżowemu.
Kto chce przejąć LOT? [2011-09-26 12:04 87.205.12.*] Już kilka razy podobny scenariusz był przerabiany. Przypomnijcie sobie czym się skończyło przejęcie przez ukraińców, za aprobatą związków zawodowach, np FSO lub Stoczni. To się musi źle skoćczyć. Nie myślcie, że związki jako kapitaliści będą lepiej pracować i będą tańsi. LOT może przeżyć TYLKO jak przejmie go dobra linia lotnicza. ale pewnie też bez gwarancji (swissair) odpowiedz »
|