Firmy mają swoich wrogów w internecie
Data wysłania: 2011-09-05 09:44 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Na portalach społecznościowych oprócz tzw. fanpage, mogą się pojawić się grupy zrzeszające antyfanów np. biura podróży. Niedawno Alfa Star pozwała twórcę takiej grupy, Bartosza C. za naruszenie dobrego imienia firmy.
Konflikt zaczął się na początku roku, kiedy to niezadowoleni turyści, czując się oszukani przez Touroperatora utworzyli na portalu społecznościowym grupę "Alfa Star - nieuczciwe biuro podróży". W lutym, na wniosek Alfa Star, sprawą zajęła się prokuratura. Sprawa jest w toku.
Na serwisach społecznościowych możemy znaleźć także grupę "Nie dla Exim Tours". Touroperator jednak nie ma zamiaru wpływać na internautów i dopóki nikt nie atakuje personalnie pracowników lub nie przekracza innych granic, firma nie myśli wchodzić na drogę sądową.
Serwisy społecznościowe są pod względem gromadzenia wrogów firm mało reprezentatywne, gdyż wiele osób przeciwnych określonym firmom woli jednak w swoich wypowiedziach pozostać anonimowym. Nie dzieje się tak bez przyczyny - w końcu nikt nie ma ochoty być ciągany po sądach przez prawników firmy. Przy okazji ostatnich problemów firmy Nestle (szkło w deserkach dla dzieci - ale we Francji, a nie w Polsce, gdzie informacja o szkle w mleku pojawiła się jako plotka z ponad 22 tys. wpisów na Facebooku) wypłynęła od koncernu informacja, iż firmy "dbające o reputację" mają coraz lepsze narzędzia pozwalające wykryć źródło takich plotek. Biuro prasowe koncernu zapewniło, że na razie nie zamierza podejmować kroków prawnych "w stosunku do kogokolwiek", ale jak widać jest tu fraza "na razie".
Jednak osoby nie lubiące firm już od dawna wylewają swoje mniej lub bardziej uzasadnione żale na forach internetowych, gdzie aż roi się od wpisów typu "nie jedźcie z nimi" (najłagodniej ujmując). Problem leży w tym, że anonimowe wpisy nie zawsze są rzetelne. Co gorsza mogą być celowo skonstruowane do oczernienia konkurencji. Tajemnicą poliszynela jest, że są w u nas firmy (w tym i biura) w sposób celowy szkalujące konkurencję na forach. Oczywiście sprawę taką ciężko udowodnić, gdyż dziś łatwo się jest stać anonimowym w sieci (co innego kilka lat temu - wtedy mało kto wiedział o anonimizerach i można było taką firmę łatwiej namierzyć, gdyż często pisano negatywne komentarze wprost z firmowych komputerów z siedziby atakującej firmy).
Firmy dbające o reputację w sieci (ORM - Online Reputation Management) zwykle za cel stawiają sobie zepchnięcie negatywnych treści o firmie w wyszukiwarkach innymi treściami o charakterze pozytywnym, bądź neutralnym. W najprostszy sposób ich działanie widać np. gdy na jakimś forum rozwija się wątek negatywny np. "XXX nigdy więcej nie jadę z nimi", który się pojawia w wynikach wyszukiwania, to przy użyciu technik pozycjonowania firma ORM promuje inny wątek dotyczący firmy (który w razie potrzeby stworzy) o bardziej neutralnym lub pozytywnym zabarwieniu np. "Kto jeździł z XXX". I nowy wątek zastępuje ten negatywny w wynikach wyszukiwania. Można też pierwsze 2-3 strony wyników wyszukiwania (domyślnie po 10 pozycji) "zapchać" stronami neutralnymi/informacyjnymi/ofertą. Dobrym przykładem mogą być różne domeny strony firmowej (np. .pl, .com.pl, czy .com) oraz podstrony dedykowane dla danego organizatora u dużych agentów sieciowych. Większość potencjalnych klientów, którzy nie trafią na niepochlebne linki dość szybko, zniechęci się do dalszych poszukiwań i w ten sposób firma mająca kiepską reputację w sieci dla osoby postronnej jednak będzie wiarygodna.
Choć wszystkie te działania (zarówno anonimowe opinie, jak i techniki ORM) są wątpliwe etycznie, to ta wojna wspomagana technologią trwa i raczej nie wygląda, aby miała się ku końcowi. Dziś już większość konsumentów zdaje sobie sprawę, że internet nie jest anonimowy, jednak zwiększanie presji na represje dla piszących negatywne wypowiedzi, zmusza ludzi do uciekania się w stronę anonimizerów lub nietypowych form zaszkodzenia firmie. A uciekając się do takich rozwiązań ludzie mogą dać już pełny upust złości i frustracji, gdyż i tak przecież będą anonimowi... co niewątpliwie spowoduje większy nacisk na kwestie odpowiedzialności prawnej i cały cykl się zamyka.
Opinie w internecie [2011-09-05 09:44 79.184.108.*] ale cytować wpis do Krajowego Rejestru Długów (Rzetelna Firma) chyba można?? A więc cytuje: Informujemy, iż firma TRIADA S.A.
Warszawa
NIP: 5262527716
przystąpiła do Programu Rzetelna Firma, jednak na chwilę obecną nie spełnia warunków uczestnictwa w programie.
W celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji proszę skontaktować się z ww. firmą. odpowiedz »
Opinie w internecie [2011-09-05 14:56 89.79.13.*] dla mnie ALFA STAR to mega syf biuro i prowizorka i mogą mnie pozywać :) mam prawo do oceny ich usług które są na żenującym poziomie odpowiedz »
Opinie w internecie [2011-09-06 18:14 83.24.148.*] Nestlé pragnie podziękować wszystkim internautom, mediom, firmom i osobom prywatnym za pomoc w sprostowaniu nieprawdziwej informacji dotyczącej rzekomego wycofywania z polskiego rynku produktu Nestlé kaszka bananowa. Chcielibyśmy jeszcze raz zapewnić, że sytuacja taka nie miała miejsca a wszystkie produkty sprzedawane na rynku polskim są całkowicie bezpieczne. Zachęcamy do zapoznania się z pełnym oświadczeniem Nestlé Polska S.A. w tej sprawie: http://www. nestle. pl/wiadomosci. aspx?ArticleID=124 http://www. facebook. com/notes/nestl%C3%A9 - zdrowy - start - w - przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87/o%C5%9Bwiadcze nie - nestl%C3%A9 - polska - sa - z - 5 - wrze%C5%9Bnia - 2011 - roku/129814023783345 odpowiedz »
|