Pracownica biura podróży zatrzymana przez policję
Data wysłania: 2011-08-31 09:44 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: 27-letnia Marta J., pracownica jednego z biur podróży w stolicy, została zatrzymana przez policję, po tym jak wyszło na jaw, że od kilku miesięcy oszukiwała klientów biura.
Pieniądze, które klienci wpłacali za zamawiane wycieczki, brała albo prosto do kieszeni lub podawała numer konta, który nie należał do biura. Niedoszłym wczasowiczom wydawała sfałszowane pokwitowania.
Właścicielka biura, która nie otrzymywała zapłaty za imprezy turystyczne - zwróciła się do klientów z prośbą o uregulowanie należności za wyjazdy. Wtedy sprawa wyszła na jaw. W sumie pracownica biura podróży ukradła 170 tys. złotych
Oszustka w biurze podróżny [2011-08-31 09:44 213.17.192.*] Totalna głupota właściicelki , ze dopiero po kilku miesiacach sie obejrzała o kilku dniach od braku wpłaty organizatorzy monituja i blokuja dostep do systemu a juz zupełnie nie rozumiem tej kobiety co ona myslała ze sie nie wyda , chyba ,ze była strasznioe zdeterminowana swoimi długami, albop grała na giełdzie myslac ,ze ssie uda i zwróci Tadeusz odpowiedz »
Oszustka w biurze podróżny [2011-08-31 11:49 83.31.182.*] nie znasz sprawy, nie wypowiadaj sie. po jakichkilku miesiacach? 3 tygodnie. odpowiedz »
Oszustka w biurze podróżny [2011-09-02 14:27 83.27.243.*] 3tyg.!! To i tak długo.. jak ktoś nie pilnuje interesu to tak właśnie sie kończy ;0 Najwyraźniej zostawiła praownicy wolną rękę.... Szkoda tylko, że zaufanie komuś tak żle się kończy ... odpowiedz »
Oszustka w biurze podróżny [2011-08-31 10:04 83.5.114.*] No cóż.. współczuć trzeba, motywów nie znamy, kradzież to kradzież. jednak nie sądźmy pochopnie aby sami nie zostaliśmy osądzeni. odpowiedz »
Oszustka w biurze podróżny [2011-09-02 18:10 83.19.133.*] odpowiedz »
Oszustka w biurze podróżny [2011-09-02 18:16 83.19.133.*] pracownicy obruszają się że się ich pilnuje. a jak się ufa to właśnie takie kwiatki mamy. w najlepszym razie siedzą na internecie, sprawdzają pocztę, albo siedzą na gadu gadu. mamy jeszcze facebook. jest tyle zajęć , którymi można się zająć w pracy. Wczoraj w telewizji śniadaniowej była mowa o zwolnionej pracownicy supermarketu, nawet kilku, za jedzenie pierogów i jedzenia. Pracownicy byli oburzeni, że jak można zwolnić kogoś za takie głupstwo. ale co by było jakby pracodawca pozwalał sobie na obcięcie bez podania przyczyny pensji? Ja kiedyś nie mogąc doprosić się, żeby nie korzystać z telefonu służbowego w prywatnych sprawach, pozwoliłam sobie po kolejnym takim razie podejść do pracownika i zadzwonić z jego komórki. trzeba było zobaczyć wyraz twarzy tego czlowieka! jakież było jego zdziwienie. w odpowiedzi wyjaśniłam, że przecież on robi dokładnie to samo przez cały czas. pracownicy sami proszą się, żeby trzymać ich za twarz i kontrolować na każdym kroku. odpowiedz »
Oszustka w biurze podróżny [2011-09-06 16:57 84.234.112.*] Numer z telefonem - SUPER !!!!! gratuluję pomysłu. odpowiedz »
Oszustka w biurze podróżny [2011-09-07 09:57 83.5.232.*] w pełni się z Tobą zgadzam, też na co dzień borykam się z identycznymi problemami. Pracownik potrafi przez 8 godzin podpierać ścianę w sklepie, a następnie pytać czy w tym m-cu otrzyma premię. Sprawę z telefonem załatwiłam dzieląc rachunek telefoniczny na 3 pracowników i od tego czasu przestali dzwonić odpowiedz »
Oszustka w biurze podróżny [2011-09-08 10:19 193.239.244.*] No cóż debili nie brakuje, a jak jeszcze są chciwi! odpowiedz »
|