Przed branżą turystyczną rozciąga się optymistyczna perspektywa?

Aktualność:
W połowie tego roku, restauratorzy dostrzegli pewne ożywienie w branży. Przed nami Euro 2012. Czy wartość rynku przekroczy wtedy 30 mld zł?

Analitycy firmy badawczej Euromonitor oszacowali, że w 2011 roku Polacy przeznaczą na posiłki w lokalach ok. 29 mld zł, co daje wzrost o blisko 4 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. W 2012 r. ma być jeszcze lepiej.

Dla przykładu, wyniki sprzedażowe Subwaya zwiększyły się w Polsce w pierwszej połowie 2011 r. o 14 proc. Firma przewiduje, że w przyszłym roku ten trend się utrzyma.

Branża turystyczna czeka na Euro 2012 z dużą nadzieją. Według niektórych właścicieli firm gastronomicznych, wartość rynku restauracyjnego wzrośnie w miastach o 4-5 proc, zaś restauracji przydrożnych o 8-9 proc. Euromonitor przewiduje natomiast, że Polacy będą przejawiać również większe zainteresowanie kawiarniami. Ten segment ma być warty za cztery lata ponad 4 mld zł. Według niektórych przedstawicieli branży czeka go również konsolidacja.

• Ożywienie w branży gastronomicznej 

  [2011-08-26 13:13 62.190.51.*]

  A co z bazą noclegową? Czy także czeka nas optymistyczna perspektywa?
  Wydaje się, że to mało prawdopodobne. Miasta będą zamknięte na Gości nie będących związani z kibicowaniem meczy, kto przyjedzie do miast w celach turystycznych? Czy odbywają się konferencje, targi, imprezy, które przynoszą spory biznes? EURO to tak naprawdę kilka pojedyńczych dni dla większości hotelarzy, które przyniosą korzyści, stosunkowo większe niż dni targowe. Myślę, że cały czerwiec dla większości hotelarzy będzie słabym lub średnim miesiącem, myślać o zyskach w porównywalnym okresie targów, konferencji.
  Obym się mylił. Powodzenia.
  Gość.   odpowiedz »