Tunezja Hotel Thalassa Sousse
Data wysłania: 2011-06-28 14:31 Autor: Czytelnik IP 217.96.78.*
Witam,
pobyt miedzy 8-24.06.2011 Hotel Thalassa Sousse
zaczne od hotelu: te 4 gwiazdki to chyba z nieba spadly...jesli bywacie w europie na 4 gwiazdkowym poziomie to przyjmijcie ze ten hotel ma ewe. ewe ewe 3 gwiazdki. Jesli macie male dzieci 2-3 letnie to absolutnie Wam odradzam (chyba, ze latwo zasypiaja i maja mocny sen) - friends zaczynaja grac ok 10-11tej przy basenie, a koncza czasami o 23-1 w nocy...wszystkie pokoje i bungalowy w okolicach basenu narazone sa na ostre i tandetne granie (oczywiscie kolumny na full itp ). Oprocz hotelu nie ma absolutnie gdzie spacerowac (za hotelem ruchliwa droga). Poza hotelem pare sklepow i brud, syf dookola.
Pokoje standardowe bez lodowek z klima dzialajaca tylko w okreslonych godzinach (chyba, ze tylko u nas...:) ), stary ruski TV bez pilota z jakoscia obrazu...polska TV Puls (only). Niektore reczniki w oplakanym stanie (nawet z dziurami). W poziomie pokoi 3000...+ karaluchy (z tego powodu szwagier zmienial pokoj) i inne skrzaty lesne.
Basen - bardzo duzy i ladny (ogromny+tego hotelu) ale zeby sobie przy nim spokojnie polezec to trzeba wstac ok 6 i zarezerwowac sobie lezak recznikiem itp...nawet niemcy sie w tym wyspecjalizowali ~~~~ja placilem i zawsze mialem:)
Plaza - identyczna sprawa wstajesz masz miejsce
Alkohol - jak w krajach arabskich ~~bardzo slaby i raczej niskich lotow ---lepiej zabrac troszke ze soba
Bar basen - wiekszosc napojow podaja w lekko umytych plastikowych kubkach yyyy..
Bar plaza - jw.
Bar lobby - duzo lepszego alkoholu można się napic ale przede wszystkim "dobrego" piwa
Jadalnia - jedzenie - na pewno każdy cos dla siebie znajdzie / jeśli smakujecie w rybkach itp. To ok. (polecam tunczyka z grilla) z miesem bywa roznie jak trafisz to miekkie J proponuje przed nalaniem czegokolwiek do szklanki spojrzec w nia ----żeby pozniej się nie zdziwic.
Obsluga - Polacy jako jedynie otrzymuja plastikowe paski reszta posiada bawelniane-tkane...ups...ja nie nosilem ~~nie miałem z tego powodu zadnych problemow (niech sami sobie nosza plastik na rece w 40 paro stopniowym upale...). Jak na hotel w którym jest tak duzo Polakow powinni się bardziej starac - roznie to z nimi było.
Miasto - Medina - zakupy tylko w grupie (nie było tam zbyt wielu turystow)
Podsumowanie - brudno, wiejsko, global-village - never-ever = nie polecialbym tam teraz nawet za darmo.
Mam nadzieje, ze były to moje najgorsze wakacje w zyciu!!!
Pozdro Jakolosss
|