TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Gastronomia

Polscy kucharze uczą się gotować dopiero w pracy!

Data wysłania: 2007-03-14 11:33 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
W szkołach gastronomicznych trudno nauczyć się dobrze gotować. Dominują w nich raczej zajęcia teoretyczne. Polscy kucharze uczą się sztuki gotowania dopiero po szkole.

    • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

      [2007-03-14 11:33 83.21.116.*]

      Ukończyłam gastronomika w 1981 r. w Szczecinie i poza dobrym przygotowaniem teoretycznym, niczego mnie tam nie nauczono.Sama byłam pasjonatką gotowania ,więc gotuję dość dobrze,ale nie wykonuję tego zawodowo(mam inny biznes).Dlaczego?A to dlatego,że w Polsce zawód kucharza jest niedoceniany.To bardzo ciężka praca za którą najchętniej mało płacą i na której byle dyletant uwielbia strzępić język.Ludzie na codzień jedzą "śmieci" i kiedy taki gość dostanie zdrowe bez polepszaczy( E-...) jedzonko ,to mu nie smakuje i wymądrza się tekstami typu"moja Babcia,to gotowała tak".Może i gotowała dobrze ,ale to było dawno i ...bez śmieci ,więc dziś też by nie smakowało.   odpowiedz »

    • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

      [2007-03-16 08:24 83.4.50.*]

      Zgadza się kucharz po szkole jest zupełnie surowy !!
      Brakuje praktyk w restauracjach (a nie w warsztatach szkolnych) i obowiązowych staży w restauracjach (bo nawet prostych szybkich ruchów trzeba się nauczyć , a przede wszystkim rozdzielności uwagi ).
      Po za tym można zostać dobrym kucharzem tylko wtedy gdy się lubi gotować !!   odpowiedz »

      • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

        [2007-08-07 19:50 62.233.214.*]

        to prawda ja ukonczylem studia politologii ale ta praca nie sprawiala mi radosci i kiedy w koncu zaczalem pracowac jako kucharz zaczalem sie w tym dobrze czuc -zawsze bylem otyly z tego tytulu ze lubilem jesc a praca na kuchni dala mi wiekrze wyczulenie smaku-w tym momencie pracuje juz rok czasu pod okiem dobrego mistrza kuchni-uwarzam ze ukonczenie szkoly tak naprawde nic nie daje gdy na swojej drodze spotykalem ludzi ktorzy po szkole przychodzili pracowac i nie umieli podstawowych rzeczy.sam jestem z zawodu nauczycielem i wiem jak sie uczy w polskich szkolach poza tym ci ludzie nie maja mozliwosci obcowania z produktami bo na to szkól nie stac
        a gdy do tego dochodzi mozliwosc zrobienia drogich rzeczy wszyscy panikuja zeby czegos nie zepsuc.   odpowiedz »

    • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

      [2008-05-09 21:37 83.12.64.*]

      Ja się zgadzam z tym wszystkim.Mam wyuczony zawód sprzedawca ale nie pracuje w tym zawodzie.pracuję już trzy lata w szpitalnej kawiarni jako pomoc kuchenna a potrafię i robie wszystko jak ktoś z zawodem kucharz a nawet lepiej.Mój mąż ma ukończone technikum gastronomiczne i także nauczył się wszystkiego dopiero w pracy a ja nie mając pojęcia o naprawdę dobrym gotowaniu bo to jak się robi w domu nie ma porównania pojełam wszystko w pół roku począwszy od dań tradycyjnych do przepyszności na naszych stołach.więc zgadzam się z stwierdzeniem że dobry kucharz nie musi być po szkole gastronomicznej   odpowiedz »

    • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

      [2008-12-03 15:48 83.18.7.*]

      ja osobiście jestem tylko po przygotowaniu do zawodu jako kucharz pracuję na stołówce szkolnej jako pomoc kuchenna bo jak to mówią nie mam papierka technika a koleżanka ma tak zwany papier a zielonego pojęcia o gotowaniu .to lepiej mieć papier czy lepiej umieć gotować tego nie mogę pojąć   odpowiedz »

    • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

      [2008-12-18 21:41 89.76.223.*]

      Informacja nt zdrowego odżywiania i odchudzania jest NIESTETY tak manipulowana, że przekłada się na rosnącą plagę otyłości oraz cukrzycy typu 2. Należy jednak zachować rozsądek i poznać realia. Czyli, pamiętajmy i zakodujmy sobie raz na zawsze, w naszej świadomości oraz pamięci, że odżywienie własnego organizmu to baza w oparciu o którą realizujemy aktywność życia.
      Jednocześnie problem nadwagi i otyłości, również cukrzycy typu 2 ROZWIĄZUJE !! przekaz ze strony internetowej, ADRES:
      www.magdalirl.com.pl
      Jest to ewenement w skali kraju i całej Europy. Niezwykle ważna jest też wiedza z książki pt.:
      PORADNIK ŻYWIENIOWY człowieka w XXI wieku.
      Znajdują się w niej unikatowe tabele żywieniowe tzw. Indeks Żywieniowy tj. IŻ produktu.
      Chleb typu KR-IRL stanowi aktualnie o wartości zdrowia oraz szczupłej prawidłowej sylwetce. Jest w nim ogromna energia i czystość biologiczna produktu zarazem.

      Wszelkie choroby związane z otyłością i cukrzycą typu 2 pominiemy, jeśli wyeliminujemy otyłość. Aby tego dokonać należy spożywać Chleb typu KR-IRL oraz żywność wg wartości tzw. Indeks Żywieniowy, tj. IŻ produktu. Jemy bez większych zahamowań, smacznie i dużo, a przede wszystkim energetycznie oraz BEZ UCZUCIA GŁODU.
      Zmęczenie jest nam wtedy obce, a kreatywność myślenia zaskakuje nas samych. Zdrowiejmy i szczuplejmy zarazem !
      Takie odżywianie NIE JEST DROGIE, a wręcz WYJĄTKOWO TANIE (koszt 1 szt. mini chlebka to 18-20 groszy czyli całodzienne wyżywienie 1 osoby nie przekroczy 2,00 zł).
      Zjadamy mniej droższych produktów, a to dlatego; że Chleb typu KR-IRL syci niewyobrażalnie przez 4-5 godz., ELIMINUJE GŁÓD, gwarantując przy tym odżywienie BIOLOGICZNIE WZORCOWE !!.
      Mamy swoje zdrowie we WŁASNYCH rękach, to zdecydujmy zatem, jak ma wyglądać nasza przyszłość.
      NIE możemy być GŁODNI !!. Jeśli nie potrafimy opanować głodu to żadna DIETA nie ma SENSU !!.
      Ta wiedza to puenta pozytywnego i energetycznego życia, którego jakość należy NIEZWŁOCZNIE poprawić.
      Spróbujmy tak jeść, a optyka postrzegania rzeczywistości będzie dla nas nowym wartościowym doznaniem.
      Dobre samopoczucie i niskie koszty są nagrodą za tę wiedzę dla wszystkich pragnących zdrowo żyć.
      Oksana Traczy, Warszawa   odpowiedz »

      • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

        [2009-06-30 20:03 89.76.223.*]

        __PODPOWIEDŹ:
        Koniecznie przesłuchaj PLIKI z DŹWIĘKIEM, znajdują się pod adresem;
        _ADRES_______: http://www.magdalirl.com.pl/
        __Skrót adresu strony w Internecie_______: MAGDALIRL
        Zobacz i oceń!!
        Osobiście uważam, że ich przesłanie JEST SKIEROWANE DO NAS i nam pomaga !!
        Pozdrawiam   odpowiedz »

    • klasa z pasją 

      [2009-05-13 09:14 89.75.12.*]

      Wybierając swoją szkołę kierowałem się pasją i chęcią rozwoju kulinarnego i trafiłem w 10 .Klasę mamy bardzo zgraną i widze w niej kilku świetnych kucharzy którzy naprawdę się interesują gastronomią gorzej z nauką ale nauka jest na drugim planie.Bacznie obserwójemy co się dzieje w świecie kulinarnym nasze potrawy robione na technologii to to dania bardzo wykwintne i trudne w wykonaniu dekoracja i finezja stanowi tu podstawowy element! experymentujemy i próbujemy bierzemy udział w konkursach i różnego rodzaju pokazach .Przed każdym zebraniem gotujemy dla rodziców.W wiekrzości potraw używamy alkoholi do smaku he he posiadamy piec konwekcyjny w pracowni wiec mamy duże pole manewru.Zawsze do zajęć podchodzimy z żartem opiekuje się nami pani dyrektor więc wszystko jest robione z kulturą.Nasza grupa liczy 8 osób .Na wakacje planujemy jechać na obóz z 3 kolegami i gotować dziecią rok temu ta sztuka nam bardzo fajnie wyszła w tym roku powtórka z rozrywki.Chyba,że jakiś hotel 5 gwiastkowy się po nas zgłosi ale nie bedzie łatwo bo w ofertach przebieramy jak w lumpeksie ciuchy:D   odpowiedz »

    • Polscy kucharze uczą się gotować dopiero w pracy! 

      [2009-10-27 16:13 83.8.238.*]

      jestem uczennicą technikum gastronomicznego w Toruniu.
      I to co jest tutaj wypisane to brednie. Osoba pisząca ten artykuł sprawdziła swoje "wnioski" w małej ilosci miejsc zapytała niewielu ludzi. To ze w jakimśtam technikum jadło sie pizze nie znaczy ze wszędzie tak jest. W mojej szkole raz w tygodniu mamy warsztaty gdzie idziemy gotowac dla np. jakiegos liceum w naszym miescie. Na lekcjach praktycznych których jest duzo w ciagu tygodnia i mysle ze sosy i pieczenie chleba (które wg autora tekstu sa w prestiżowej szkole paryskiej) u nas są jedną z prostszych czynnosci. Kazdy glupi potrafi to zrobic w domu z przepisem nie trzeba do tego szkoły i to prestiżowej. Co do stwierdzenia ze uczniowie po technikum gastronomicznym są jak rzemieslnicy to juz całkiem bzdura moze po "zawodówce" gastronomicznej tak ale loudzie w technikum zdają i maturę i zawód więc wymaga to od nich więcej wysiłku niz od udzi którzy skonczyli zwykłe liceum. A tak na marginesie trudno jest znalezc w Polsce dobrego kucharza bo za takie stawki kazdy dobry fachowiec ucieka za granice bo tam są jakies perspektywy a tutaj nawet do baru mlecznego trzeba miec ogromne kwalifikacje. Najpierw trzeba spojrzec jakie warunki sie zapewnia a potem zastanowic dlaczego przychodza do nas tylko niekompetentni pracownicy.
      Kasia   odpowiedz »

      • Polscy kucharze uczą się gotować dopiero w pracy! 

        [2009-11-30 09:25 213.172.181.*]

        Gastronomik z Zamoyskiego (KRAKÓW) jest najlepszy. Mogę w tej szkole naprawdę nauczyć się zawodu. Dziś pracuję w Sheratonie i wiem że wiele zawdzięczam tej szkole.

        zsgnr2-krakow.pl POLECAM   odpowiedz »

    • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

      [2009-12-29 15:59 61.18.170.*]

      czesc szkola jest niczym w polsce uczy cie podctaw ktore nawet sie niem przydaja w innych krajach...Wiem z wlasnego doswiadczenia skonczylem zawodowke nabylem troche praktyki i wyjechalem na wyspy wszystkiego uczylem sie od nowa zapomnialem o calej szkole i juz wiecej nic z tej nauki mi sie nie przydalo..mam 26 lat i jestem szefem kuchni w francuskiej restauracji w hong kongu..szkola dala mi tylko papier reszta to ciezka praca i dlugie godziny znam wielu szefuf kuchni ktorzy zaczeli pracowac od zmywaqka i tak pokochali ta prace i sa rownie dobrzy jak kucharze po dobrych szkolach....powodzenia w tym ciezkim zawodzie pozdrawiam krzychu   odpowiedz »

      • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

        [2010-01-22 12:56 153.19.154.*]

        a co z kursami, ja mam mgr. z politologii i dziennikarstwa ale od dawna uwielbiam gotować itp. Mam zamiar zrobić kurs i zmienić profesję. Czy to warte świeczki czy po kurskie można gdzieś pracować ? Kocham gotowanie i wiem że tego chcę . ..

        ps. znacie jakieś dobre kursy gotowania w PL   odpowiedz »

      • Dobry kucharz to nie absolwent gastronomika 

        [2010-04-11 16:39 77.236.12.*]

        __PODPOWIEDŹ:
        IŻ.1.
        Przy problemach z odżywianiem, przy zwalczaniu otyłości, również cukrzycy typu 2, niezmiernie pomocne są tabele z produktami odpowiednio prozdrowotnie, odchudzająco sklasyfikowanymi tzw.
        __INDEKS ŻYWIENIOWY, tj. IŻ produktu.
        Tabele te opracowali naukowcy z krakowskiego instytutu naukowego o nazwie:
        INSTYTUT IRL KRAKÓW. Spróbuj tak jeść, choćby kilka dni, a poczujesz się lżej i zdrowiej.
        Jemy niskotłuszczowo, 0% zatruwających toksyn, energetyczne węglowodany wyłącznie do 26% wzrostu.
        Skuteczne i warto !!

        Zobacz też:
        __Książka; _pt._______: PORADNIK ŻYWIENIOWY człowieka w XXI wieku.
        Wydanie drugie: zaktualizowane i uzupełnione.
        P. S. Rozdział R33 zawiera zestaw ćwiczeń na __MIĘŚNIE OKOŁOKRĘGOSŁUPOWE, które
        w praktycznej, indywidualnej realizacji, finalnie rozwiązują problem BÓLÓW KRĘGOSŁUPA u człowieka.

        Autor: INSTYTUT naukowo-badawczy im. Prof. Ryszarda Lorenca w Krakowie.
        Wydawca: Wydawnictwo Naukowe INSTYTUTU IRL KRAKÓW
        __Skrót adresu strony w Internecie_______: MAGDALIRL
        Pozdrawiam Ciebie i WSZYSTKICH   odpowiedz »

    • Polscy kucharze uczą się gotować dopiero w pracy! 

      [2010-04-11 16:37 77.236.12.*]

      INDEKS GLIKEMICZNY.
      INDEKS GLIKEMICZNY. To BŁĘDY merytoryczne i NIEprawdy BIOLOGICZNE !!
      MM.4.
      TEMAT: Pseudo metoda, oparta na masie pomyłek oraz biologicznym KŁAMSTWIE !!

      Polacy chcą być szczupli i zdrowi dlatego mówią: DOŚĆ szerzenia nieprawd i KŁAMSTW ze strony piewców Tzw. INDEKSU GLIKEMICZNEGO.

      Dwa niezależne ośrodki diabetologiczne oraz UOKiK przeprowadzą badania mające na celu pełną identyfikację tabel oraz teorii o tzw. INDEKSIE GLKEMICZNYM, którego wskaźniki cyfrowe mające pokazywać odpowiedni wzrost poziomu cukru po spożyciu zawierają ogromnie dużo błędów merytorycznych przyczyniając się od 15 lat do wzrastania fali otyłości i cukrzycy typu 2, u POLAKÓW.

      Po tych badaniach identyfikujących prawdziwe OZNACZENIE pokazujące wzrost poziomu cukru po spożyciu produktów, sprawa zostanie przekazana na powrót do PROKURATURY, a następnie skierowana do SĄDU.
      Po drobiazgowej i pełnej ocenie SĄDU nastąpi odpowiednia FALA wniosków odszkodowawczych ze strony POLAKÓW otyłych i chorych na cukrzycę typu 2, a powodem takiego Ich stanu zdrowia było i jest nadal dostosowanie jadłospisu do zaleceń tzw. INDEKSU GLIKEMICZNEGO, pełnego błędów merytorycznych
      i NIEPRAWD biologicznych.

      Wg tego IG to po czekoladzie 70% się CHUDNIE, a tłuszcz z żółtego sera i szynki wieprzowej organizm człowieka WYDALA wg tej bzdurnej i nieprawdziwej teorii. Ludzie którzy opracowali tabele IG nie mieli
      w ręku glukometru i nie czytali książek biologicznych ze szkoły podstawowej (biologia z 4 klasy).
      Np. maltoza (piwo) wg IG to IG =110, a naprawdę wzrost poziomu cukru po spożyciu 100 gram piwa nie przekroczy 8% wzrostu tj. wzrost jest b. niski. RYŻ biały, wg IG to IG =70, a poziom wzrostu po spożyciu ryżu gotowanego nie przekroczy 20%, czyli też jest niski.
      Chleb ryżowy, czekolada 70% cacao, ciemny chleb, śliwki suszone, arbuz, płatki zbożowe, kukurydza, ZIEMNIAKI, kasze, buraki, frytki, marchewka gotowana, bób gotowany i wiele innych wskaźników IG, do wymienionych tu produktów to zwyczajna: BIOLOGICZNA N I E P R A W D A.

      Np. FRYTKI; zawierają tłuszcz, ale węglowodany wyłącznie z ziemniaka, których to węglowodanów
      w ziemniaku jest ok. 18%, i są to węglowodany (skrobia) które podnoszą poziom cukru po spożyciu nie wyżej niż 20% wzrostu. Skąd więc wysoki IG pokazujący JAKOBY wysoki wzrost poziomu cukru po spożyciu.

      Odpowiedź jest oczywista: MARKETING i TOTALNA BZDURA. Takich przykładów jest B. DUŻO.

      Każdy kto zechce, może sobie te wzrosty sprawdzić własnym glukometrem i NIE jest to TRUDNE !!

      Tzw. Indeks glikemiczny, którym to Polacy są okłamywani, przez ten IG tyją i zaczynają mieć cukrzycę;
      cała prawda o tym fałszywym i błędnym przekazie została przedstawiona w książce,
      pt. _______: PORADNIK ŻYWIENIOWY człowieka w XXI wieku.
      Rozdział nr R46: 5 stron merytorycznego tekstu, oraz dużo przykładów.

      Dlatego też piewcy tzw. IG czując się zdemaskowanymi propagatorami KŁAMSTW swoje frustracje próbują
      niwelować oszczerstwami w kierunku naukowców z IRL KRAKÓW, pogarszając swoją sytuację procesową.
      Jest Ich zaskakująco mało, co potwierdza POLICJA sprawdzając stale IP komputerów.

      Notariusz kompletuje też materiały pokazujące próby dyskredytacji i oskarżania właścicielki instytutu
      i pracowników naukowych o wszelkie zupełnie nieistotne sprawy, regularne i negatywne wpisy
      w internecie, które mają na celu osłabić przekaz ze strony IRL KRAKÓW, również zniechęcić do zakupu książki, pogorszyć wizerunek naukowy, a jest już w sprzedaży uzupełnione 2-gie DRUGIE wydanie.
      (IP komputerów i dane Tych niegodziwych spamerów, oszczerców są znane i potwierdzają to co już od dawna ustaliła POLICJA, a jest jasne i przygotowywane dla SĄDU).

      Zasady, teorie dziesiątki sprzecznych ze sobą tabel dotyczących tzw. INDEKSU GLIKEMICZNEGO, nijak się mają do rzeczywistości wykreowanej przez przyrodę na naszej planecie, procesem o nazwie: życie organizmów żywych na ZIEMI.

      Należy PIĘTNOWAĆ nieuczciwość, celowe i stałe podawanie NIEPRWD czyli prostackie OSZUSTWO !!
      Winno się też przedstawić Ich publicznie i imiennie; co nastąpi już niebawem przy aprobacie SĄDU.
      Musimy mieć świadomość Kto do nas pisze; to ANONIMOWI oszczercy kryjący się za swoją PODŁOŚCIĄ.

      Przecież do Nich nie możesz zadzwonić, bo nie ma gdzie. Nie masz kogo zapytać, o te wpisy w Internecie, dziesiątki sprzecznych ze sobą tabel, dlaczego ? To proste uciekają przed prawdą bo mówią kłamstwa, oszczerstwa i Ich nigdzie nie ma. Do krakowskiego IRL KRAKÓW, zawsze możesz zadzwonić bo są to żywi, realni naukowcy nie poddani żadnym NAUKOWYM REŻIMOM czyli lekko, łatwo mówią PRAWDY BIOLOGICZNE, które zbadali. Warto !!

      Każdy zatem, tak jak nasza wspaniała artystka Pani Urszula DUDZIAK w telewizji tvn poinformowała, powinien się zaznajomić z tabelami tzw. INDEKSU ŻYWIENIOWEGO, tj. IŻ produktu; oraz upiec sobie CHLEB typu KR-IRL, o którym Ona mówiła: OBYWATEL ŚWIATA, co oczywiste przecież.

      Zobacz też, prawdy biologiczne;

      __Książka; _pt._______: PORADNIK ŻYWIENIOWY człowieka w XXI wieku.
      Wydanie drugie: zaktualizowane i uzupełnione.
      __Skrót adresu strony w Internecie_______: MAGDALIRL
      __ADRES_______: http://www.magdalirl.com.pl/

      Pozdrawiam Ciebie i WSZYSTKICH   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję