Poznań: restauratorzy spotkają się z Romami
Data wysłania: 2011-02-09 12:23 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: 16 lutego w Poznaniu odbędzie się spotkanie organizacji Romów z przedstawicielami poznańskich restauratorów. Rozmowy będą dotyczyły niewpuszczania przedstawicieli narodowości romskiej do niektórych lokali w Poznaniu.
Obie strony mają przedstawić podczas spotkania swoje argumenty.
W rozmowach wezmą udział: Arkady Fiedler, zawodowy mediator oraz poseł, członek sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Według pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej, niewpuszczenie Romów do restauracji stanowi przejaw dyskryminacji rasowej. To ewidentne złamanie prawa, co oznacza, że pokrzywdzone osoby mają prawo do odszkodowania.
Sprawą zajął się Zespół Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii działający przy MSWiA. Rzecznik Praw Obywatelskich wszczęła postępowanie wyjaśniające, zaś poznański radny złożył doniesienie do prokuratury.
Restauratorzy tłumaczą swoje decyzje niewłaściwym zachowaniem Romów.
Romowie nie są mile widziani? [2011-02-09 12:23 79.184.4.*] witam Takie problemy są nie tylko w Poznaniu , ale w innych miastach także. Ja robiłam spotkanie dla 35 osób , a przyszło około 80 osób. Impreza trwała około 8 godzin. jedni przychodzili inni wychodzili w tym czasie. Zużyto w tym czasie tyle kieliszków do wódki i szklaneczek do soków. Jakbym obsłużyła w tym czasie przynajmniej trzy wesela po 100 osób. Pomijam zużycie wody do zmywania, ale pociąga to za sobą wodę do WC, papier toaletowy, i pozostałe środki czystości. Wykładzina była od razu do prania. Alkohol wylewany był na podłogę, jedzenie przydeptane pod stołami. WC toneło w wodzie. Totalna masakra. Miałam też przykry przypadek do chwili obecnej mam nie zapłacone niektóre rachunki. Gdyby Romowie działali uczciwie to nie byłoby żadnego tematu. Przecież każdy klient to zarobek dla restauracji, ale czasami ten zarobek trzeba sobie odpuścić na rzecz większych wydatków, które powstają po pobycie Romów w Restauracji , czy Hotelu. odpowiedz »
Romowie nie są mile widziani? [2011-02-09 13:22 83.8.140.*] Zadne mediacje nic nie pomogą Z własnego dowiadczenia wiem że naród ten ma w genach bałaganiartwo, po za tym- do czego maja prawo ale we włanym środowiku inny posób zachowania w miejcach publicznych (pokrzykiwania do siebie , rozgardiasz, biegające wrzeszczące dzieci, nie zwracanie uwagi na innych itp. Nietety w retauracji wyróżniają się negatywnie. Bardzo łatwo stracić innych klientów. Jeżeli chodzi o hotel to jet jeszcze gorzej. Totalny bałagan w pokoju. Trzeba bardzo uważać, bo dla Nich nie ma problemu aby w pokoju 2 osobowym mieszkały np. 4 osoby Współczuję restauratorom Poznańskim, ale wydaje mi się że lokal jest jednak własnością prywatną i każdy właściciel powinien decydować o tym jaki przekrój klientów chce mieć w lokalu zwłaszcza gdy się ma złe doświadczenia. Podsumowując, miałem też bardzo dobrych klientów Romskich i u nas nie ma problemu z korzystaniem przez nich z restauracji, ale w hotelu niestety bardzo się im przyglądam. odpowiedz »
Romowie nie są mile widziani? [2011-02-09 20:17 80.48.6.*] Witam wszystkich! Uważam, że Romowie zw. pot. Cyganie są nie małym problemem nie tylko w restauracjach, ale wszystkich miejscach użyteczności publicznej. Zdaję sobie sprawę, iż wiele organizacji, które są zwiazane z ochroną mniejszosci etnicznych, narodowych itp. są wrazliwe lub próbują takie byc, ale każda rozsadna osoba, której zależy na życiu w społeczeństwie zdrowym i nie zubożonym intelektualnie powinna jak najbardziej unikac sytuacji które wpływają na otoczenie negatywnie. Takie sytuacje, które są naszpikowane chamstwem i brakiem jakiejkolwiek kultury osobistej są głównie w tych miejscach gdzie pojawiają się Romowie. Ktoś zapyta a co z Polakami za granicą za których na wakacjach sie wstydzę, ale nie zapyta ilu jest takich naszych rodaków a ilu wartościowych porządnych obywateli. Zawsze jest tak, że człowiekowi najbardziej zapadają w pamięc sytuacje które mają negatywne odczucia społeczne, bo wszystkie inne z życia codziennego są standardem. Najwiekszym problemem u Romów jest brak edukacji, brak który przechodzi z pokolenia na pokolenie. Edukacja poszerza horyzonty i uczy odpowiedniej postawy życiowej o tym nie trzeba nikomu mówic. Oczywiście największy wpływ na człowieka w procesie wychowania ma rodzina, a w przypadku Romów rodzina to tylko niewyedukowana banda, która za nic ma wszystkie wartości i normy społeczne niestety. Wyżej pisałem o zubożeniu intelektualnym, bo do czego może prowadzic brak edukacji, brak książki w ręku przez całe życie, jak nie do zapaści intelektualnej. Najlepszą receptą na chamstwo jest książka. Musimy byc ostrożni jako świadomi obywatele RP, trzeba byc tez czujnym, po to aby ta Cygańska Banda nia zatruwała nam kraju. Podsumowując komentarz: Do każdej osoby, która przed oskarżeniem kogokolwiek o rasizm, niech weźmie pod uwagę fakt kogo nie chce widziec w swoim otoczeniu "rasista". Mam prawo do życia w swoim kraju beż oglądania grupy społ. która tylko patrzy jakby tu wsadzic Ci "nóż w plecy"
Dziękuję za uwagę! Sewer odpowiedz »
Nie daj się oszukać... [2011-02-11 21:28 79.184.142.*] Romowie potrafią bronić swoich spraw, ale kiedy Rom zrobi coś złego, praktycznie jest bezkarny. Moja siostra została oszukana przez Roma. Nie miała uprzedzeń. Kiedy znajomemu Romowi ukradziono samochód, pożyczyła mu 10 tys. na okup. Samochód został odzyskany, ale był uszkodzony, więc Cygan mówił oddam jak sprzedam, ale sprzedać nie mogę, bo nie mam pieniędzy na naprawę. Kiedy dała mu kolejne pieniądze, za chwile wyłudzał następne. W sumie 50 tysięcy. Przysięgał na życie i zdrowie matki i dzieci, że odda, a nie zwrócił złotówki. Siostra żyje w biedzie, bo spłaca kredyty, a on się jej w oczy śmieje. On nie pracuje, jego żona nie pracuje, trzech synów nie uczy się. Żyją dobrze,- duże luksusowo wyposażone mieszkanie, zloto, marmury, komórki, samochód, nawet służąca - Ukrainka. Życie na cudzy koszt, to nie problem dla Cygana! Prosiłam o pomoc Stowarzyszenie Romów w Swarzędzu, ale nie otrzymałam od nich nawet odpowiedzi. Tolerancja, owszem tak, ale w kontaktach z Romami konieczna jest ostrożność. Ich normy moralne różnią się od naszych. Okraść Roma to grzech, okraść Polaka - to żaden problem. odpowiedz »
|