zawirowanie

jestem za tym żeby rynek to sam wyregulował. Opinie zadowolonych klientów to największy kapitał z możliwych. Ich opinia na forach to wizytówka. Oczywiście, że biura powinny mieć zabezpieczenia, przecież prosta sprawa, jeżeli jest to spółka z o.o. to jasne, że jego zobowiązania nie powinny przekraczać kapitału zakładowego, jeżeli przekraczają to jest to nadużycie. Bilanse są do wglądu, ludzie powinni wybrać wiarogodnych oferentów albo zaryzykować. Wszyscy rozczulają się nad trafionymi klientami biur turystycznych. A ja jestem hotelarzem i nabrał mnie gość, przepraszam dałem się nabrać, na 460 zł, innych też nabrał ale powiadomiłem brać hotelarską mailem. Prokuratura uznała za czyn mało szkodliwy. Nie dawno była nagonka na krakowskich hotelarzy, że biorą z góry za zaplanowany pobyt gościa. Dziennikarze pisali, że to nieuczciwe, nieetyczne i można zrazić do siebie klientów. A prawda jest taka: klienci rezerwują u mnie a potem obdzwaniają całą okolicę i mieszają, Jak mówię, że zrobię zabezpieczenie na jego karcie to zaraz nabiera wody w usta i bełgocze jaki to on uczciwym, jak Pan może itp. Oczywiście mogę i będę. Zakupują pakiet 7 dniowy, z informacją, że nie ma zwrotów. Tylko załamie się pogoda od razu dziadek zachorował, ciocia zmarła, pomór i choroba króluje, prześcigają się w pomysłach. Jak nie odwołuję się do naszej umowy to otrzymuję takie razy, pan jest sępem, na krzywdzie naaszej chce się pan dorobić, ja pana podam ..... nie polecę nikomu pana itp. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś powiedział, a może przyjadę w innym terminie a pan mi opuści cenę. JEŚLI BIERZEMY W OBRONĘ TO WSZYSTKICH. Jak gość nie zapłacił, zniszczył to do roboty społecznej nie koniecznie u mnie i oczywiście zwrot należności za zagarnięte usługi. Prosta ścieżka. Są narzędzia tylko trzeba ich używać. Ustawodawcy skłócili całą branżę turystyczną i ich klientów a teraz prześcigają się w regulacjach prawnych obciążając tak naprawdę turystów. ZOSTAWIĆ TO NA ŻYWIOŁ NA MINIMALNYCH ZAKAZACH I NAKAZACH A RYNEK TO WYREGULUJE. Kontrolować organizatorów, czy nie nadużywają swoich możliwości. Jeśli operator będzie wiedział, że może zaciągnąć zobowiązania do kwoty swojego RZECZYWISTEGO KAPITAŁU ZAKŁADOWEGO plus ew. kwotę zabezpieczenia to albo zwiększy kapitał zakładowy albo kwotę ubezpieczenia albo będzie organizował wyjazdy za miasto i też dobrze jest to potrzebne. Opamiętajcie się decydenci, nie brońcie nikogo, rynek sobie z tym poradzi.
POzdrawiam serdecznie brać turystyczną, coraz gorzej będzie jak decydenci będą się doktoryzować w tej branży.
Hotelarz skategoryzowany trzygwiazdkowy, skromny , rodzinny ale przytulny.