Nowe władze wojewódstwa chcą zabrać bydgoskiemu lotnisku pie
Data wysłania: 2006-12-08 10:24 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Lotnisko w Bydgoszczy, a mianowicie jego rozwój może nie dojść do skutku. - Nowy marszałek województwa Piotr Całbecki chce zabrać 47 mln euro, które na rozbudowę Portu Lotniczego wcześniej przeznaczył poprzedni zarząd województwa - pisze "Gazeta Wyborcza"
Rozbudowa portu w Bydgoszczy znajduje się na liście jedenastu najważniejszych inwestycji dla województwa kujawsko-pomorskiego. Port miał dostać 47 milionów euro z funduszy europejskich. Za tą kwotę miały być zrobione m.in. budowa terminalu cargo , rozbudowa pasażerskiego, przedłużenie pasa startowego oraz zakup nowoczesnego sprzętu elektronicznego potrzebnego do funkcjonowania lotniska.
Piotr Całbecki nowy marszałek województwa posiada jednak inną koncepcję na wykorzystanie unijnej dotacji. - Można ją lepiej spożytkować. W regionie jest mnóstwo ważnych rzeczy do zrobienia. Będę się konsultował z władzami poszczególnych gmin, żeby wskazali nam najpilniejsze potrzeby. Na tej podstawie opracujemy priorytety - powiedział Całbecki. Jeżeli chodzi o lotnisko - Będziemy starali się zdobyć środki rządowe z programu "Infrastruktura i środowisko" - mówi marszałek.
Jednak, aby wykorzystać te pieniądze lotnisko musi znajdować się na liście Transeuropejskiej Sieci Transportowej. A jak wynika z informacji Ministerstwa Rozwoju Regionalnego będzie to możliwe dopiero w 2010 roku.
- Chcemy przekonać rząd do wpisania lotniska w Bydgoszczy na tę listę. Razem z wojewodą zamierzamy się spotkać z ministrami transportu i rozwoju regionalnego, by o tym rozmawiać. Nasi asystenci właśnie ustalają szczegóły - wyjaśnia Całbecki.
- Szansa na wpisanie do sieci jest niezbyt duża, a czas ucieka. To przede wszystkim zły sygnał dla inwestorów. Kiedy się zorientują, że znów ktoś zaczyna majstrować przy czymś, co było pewne, odwrócą się od nas i zaczną przesyłać swoje towary np. do portu cargo w Gdańsku. Teraz trzeba zacząć już prace przygotowawcze, aby przyznane środki szybko można było wykorzystać. Potem oczywiście można walczyć o fundusze z innych źródeł, ale na razie powinniśmy korzystać z tego, co mamy - przekonuje były marszałek województwa Jan Szopiński.
Marcin Hydzik, prezes Portu Lotniczego chce przekonać Całbeckiego do niezmieniania obecnego stanu. - Szukamy właśnie inwestora strategicznego dla lotniska. Lepiej by było, żeby wiedział, z czym dokładnie ma do czynienia. Obawiam się trochę, że takie zabiegi mogą zniechęcić potencjalnych chętnych do wyłożenia pieniędzy - podkreśla.
Nowy marszałek przekonuje, że jeżeli nie przekona rządu do sfinansowania rozbudowy lotniska, powróci do pomysłu realizacji tej inwestycji z funduszy regionalnych.
Lotnisko w Bydgoszczy straci 47 mln na rozbudowe? [2006-12-08 10:24 195.82.189.*] "wojewódstwa"??a co to? może chodzi o wojewóDZtwo? odpowiedz »
Co z tymi pieniędzmi? [2007-01-01 23:11 212.122.206.*] Nie sądzę, aby którykolwiek z potencjalnych inwestorów zgodził się inwestować w spółkę "złodziejkę" ,która poz tym ,ze winna jest skarbowi państwa ogromne sumy to ciągle jeszcze ma nieuregulowany dług z byłymi pracownikami. Wielu pracowników odeszło z portu lotniczego głównie przez niewypłacanie należnych im pieniędzy. Niektórzy nie otrzymali ich po dziś dzień. Podpisano NAS odpowiedz »
|