Śląsk: kolej walczy o pasażera obniżając cenę biletów
Data wysłania: 2010-10-26 14:35 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Śląscy kolejarze postanowili z wielkim zapałem walczyć o nowych pasażerów. W aglomeracji, od 1 września pojawi się tańszy bilet strefowy. Jak mówią kolejarze, liczą, że atrakcyjna cena biletu przyciągną tych, którzy dziś dojeżdżają do pracy autobusami i samochodami.
Od dnia 1 września, bilet strefowy z Gliwic do Dąbrowy Górniczej ma kosztować 7 zł czyli 2 zł mniej niż dotychczas. Chociaż do biletów strefowych już zdążyli przyzwyczaić się pasażerowie z innych części kraju, m.in. Gdańska czy Krakowa. Kolejarze twierdzą, że na Śląsku będzie to nowość.
Aglomeracja została podzielona na trzy strefy, w obrębie których przez dwie godziny można będzie korzystać z nieograniczonej liczby przejazdów oraz przesiadek. Nowy bilet obowiązywał będzie w drugiej klasie pociągów osobowych i przyspieszonych. Jak przekonuje Barbara Szczerek, rzeczniczka Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP, spółka liczy, że dzięki biletom strefowym uda się jej zwabić pasażerów, którzy dzisiaj korzystają z usług autobusów oraz własnych samochodów. Centra w wielu miastach są wiecznie zakorkowane, więc pociągiem będzie można dotrzeć do celu szybciej.
Największym magnesem ma być przede wszystkim niższa cena biletów. Za jazdę w obrębie jednej ze stref będzie trzeba zapłacić 3 zł, dwóch - 4 zł, a przejeżdżając przez trzy strefy bilet będzie kosztować 7 zł., a to o kilka złotych mniej niż obowiązująca w chwili obecnej taryfa PKP.
Jadąc z Tychów do Katowic (to jedna strefa), należy zapłacić 4,5 zł, w momencie gdy bilet strefowy kosztował będzie 3 zł. Dłuższe trasy maja być jeszcze tańsze. Bilet strefowy z Gliwic do Dąbrowy Górniczej (trzy strefy) należy zapłacić 7 zł, czyli o 2 zł mniej niż obecnie. Jak zapewniają kolejarze, pasażerom będą przysługiwać wszystkie dotychczasowe zniżki i dodają, że w szczególności opłacać się będzie kupowanie biletów miesięcznych. Bilet szkolny obowiązujący na trzy strefy ma być o ponad 14 zł tańszy od tradycyjnego miesięcznego.
Kolej nie ukrywa, że wprowadzenie przez nich nowego rodzaju biletów na Śląsku jest eksperymentem. Jeśli się powiedzie, takie korzystne bilety strefowe mają pojawić się również w innych częściach regionu, w Częstochowie oraz Bielsku-Białej. Jednak zadanie to nie będzie łatwe. PKP, wprowadzając bilet strefowy, liczą, że pasażerów będzie więcej o 30-proc.. Jeśli się założy, że nowy bilet ma pojawić się na obszarze, z którego rocznie korzysta 2,7 mln podróżnych, kolej ma zamiar przyciągnąć ponad 800 tys. nowych klientów. Jak mówi Katarzyna Kurzydło, zastępca dyrektora Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, dano sobie co najmniej pół roku na sprawdzenie tegoż pomysłu. Należy jednak pamiętać, że co prawda jesienią oraz na początku zimy, kiedy rozpoczynają się święta, z pociągów może korzystać więcej pasażerów, ale w styczniu i w kolejnych miesiącach jest gorzej.
Jednak wprowadzenie przez kolej biletu strefowego, stanowiącego prawdziwą konkurencją dla autobusów oraz tramwajów (od dnia 1 września za przejazd pociągiem z Katowice do Gliwice będzie trzeba zapłacić tyle samo, co podróż autobusem) jest równoznaczny z końcem marzeń o wspólnym bilecie w aglomeracji na kolej, tramwaj i autobus.
Jak podaje "Gazeta", PKP, KZK GOP oraz samorząd województwa nie prowadzą obecnie w tej sprawie żadnych rozmów. Kolejarze uspokajają, że bilet strefowy będzie "testem" przed ewentualnym pojawieniem się wspólnego biletu zintegrowanego, jednak mało kto wierzy w te zapewnienia. Szczególnie, że przedstawiciele KZK GOP nie ukrywają swojego rozgoryczenia. Jak mówi Alodia Ostroch z biura prasowego KZK GOP, cieszy ich, że kolej posiada nową propozycję dla pasażerów, szkoda jedynie, że przedstawiają ją jako konkurencję dla komunikacji miejskiej. Mając na względzie wciąż rosnące koszty przewoźników, nie są oni w stanie obniżyć cen biletów.
Pierwsza strefa (A) wyznaczona jest przez stacje: Gliwice-Kuźnica, Gliwice-Łabędy, Tarnowskie Góry, Bytom i Ruda Śląska-Chebzie.
Druga strefa (B) to: Bytom, Rudę-Chebzie, Łaziska Górne-Brada, Tychy-Żwaków i Katowice Szopinice-Południowe.
Do trzeciej strefy (C) zaliczono: Katowice-Załęże, Katowice-Piotrowice, Katowice-Podlesie, Dąbrowa Górnicza-Gołonóg, Dąbrowa Górnicza-Wschodnia, Jaworzno-Szczakowa i Chełm Śląski.
|