Tokio: hotelowe problemy najlepszych siatkarzy świata!
Data wysłania: 2006-12-01 12:46 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: W czwartek, 30 listopada około godziny 11.30 czasu lokalnego reprezentacja polskich siatkarzy przyjechała do Tokio, aby zameldować się w hotelu Keio, położonym w jednej z najsłynniejszych dzielnic, Shinjuku.
Jednak do pokoi siatkarzy wpuszczono dopiero o godzinie 15.00, bo właśnie o tej godzinie rozpoczyna się doba hotelowa w Japonii. Witold Roman, menedżer biało-czerwonych zaznaczył zdenerwowany - Nikogo tu nie obchodzi, że my nie jesteśmy na wakacjach, tylko na mistrzostwach świata. Roman dodał - Co ciekawe, 11 reprezentacji "waletowało" w wielkim holu, czekając na pokoje, ale nie było wśród nich Japonii. Zabawne, prawda? Siatkarze byli źli, bo chcieli odpocząć, a nie mogli. Zły był również trener Raul Lozano, ale wiedział, że i tak nic te nerwy nie pomogą. Wszystko robi się tu pod Japonię, aby tej reprezentacji było dobrze i miło. Reszta może się pomęczyć. Telewizja też działa pod kątem relacji meczów drużyny Kraju Kwitnącej Wiśni. Dlatego też w dniu finałów mecz Japonii będzie rozgrywany pomiędzy walką o miejsce trzecie, a bojem o złoto. Prawdopodobnie mecz finałowy zacznie się o godzinie 20.00 japońskiego czasu. W hotelowym holu na podłodze leżeli najlepsi siatkarze świata w oczekiwaniu na klucze do pokoi. Oprócz Polaków byli między innymi: mistrz olimpijski i świata Brazylijczyk Giba, słynni Serbowie bracia Nikola i Vladimir Grbić, Ivan Miljković, Rosjanie Paweł Abramow, Aleksiej Kazakow oraz Włosi Samuele Papi i Alessandro Fei.
Witold Roman podkreśla, że w piątek, 1 grudnia wszystkie 11 drużyn złoży w tej sprawie protest. Podczas oczekiwania na zakwaterowanie siatkarza udali się na obiad. Polacy narzekali na monotonię wyżywienia. Brakowało im tradycyjnej polskiej kuchni, czyli bigosu, żurku, schabowego z ziemniakami i buraczkami. W sobotę, 2 grudnia polscy siatkarze będą grać z Bułgarią w półfinale Mistrzostw Świata.
Doba hotelowa zaczyna się o 15.00 dla wszystkich klientów [2006-12-01 12:46 83.25.248.*] Zawsze można wykupić miejsce w hotelu dzień wcześniej mamy pewność, że przyjeźdzając nawet o 6.00 rano pokój będzie na nas czekał. odpowiedz »
Doba hotelowa zaczyna się o 15.00 dla wszystkich klientów [2006-12-01 12:54 83.31.101.*] zdecydowanie zgadzam sie, zawinil tu brak wlasciwej organizacji, przeciez wiadomo bylo o ktorej godzinie grupa przyjezdza i nalezalo zarezerwowac hotel o jeden dzien wczesniej i tym samym wynegocjowac z hotelem specjalna stawke na tę pierwsza dobę, wtedy wszyscy byliby zadowoleni, hotel - wzrost zarobku, sportowcy - odpoczynek po trudach podrózy i przed meczami. Powyzsze nie dotyczy sytuacji kiedy hotel był w poprzednią noc "overbooked" i zaden hotelarz nie wyrzuci Gosci z pokoi, przed zakonczeniem doby hotelowej. Konkludujac - zawiniła niewłaściwa organizacja, brak przewidywania - o tyle dziwne, ze tak duże rezerwacje rezerwuje sie z duzym wyprzedzeniem czasowym.....hotelarz odpowiedz »
Doba hotelowa zaczyna się o 15.00 dla wszystkich klientów [2006-12-01 15:43 62.179.42.*] polemizowałabym... doba hotelowa może się kończyć o 15 w przypadku wolnych miejscub dopłaty, ale zaczyna się zawsze w przedziale 10 - 12. nie wiem jak to wygląda w Japonii ale faktycznie kicha... odpowiedz »
Doba hotelowa zaczyna się o 15.00 dla wszystkich klientów [2006-12-02 11:29 198.54.202.*] W RPA - doba hotelowa zaczyna sie o 14.00 - gdy ktos po meczacym locie zyczy sobie byc zakwaterowany przed ta godzina - powinien wykupic hotel dzien wczesniej. Prawa hoteli nie sa ukrywane - sa do wiadomosci klientow na kazdej stronie interenetowej i sa rowniez bardzo proste sposoby zeby zadowolic wszystkich klientow - wystarczy zaplacic, no ale jak ktos chce oszczedzac na reprezentacji kraju ... odpowiedz »
Doba hotelowa zaczyna się o 15.00 dla wszystkich klientów [2006-12-03 00:14 80.54.123.*] To chyba zart, że siatkarze nie mogą wytrzymać kilka dni bez "bigosu, żurku, schabowego z ziemniakami i buraczkami" !!! odpowiedz »
|