Kontrolerzy biletów w prywatnych firmach przewozowych?
Data wysłania: 2010-09-13 10:03 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Prywatni przewoźnicy też czasem zatrudniają kontrolerów biletów. Tak m.in. postąpił prezes olsztyńskich Okejek, gdy statystyki pokazały, iż 80 proc. pasażerów jeździ na zniżkowych biletach - czytamy w Gazecie Wyborczej.
- Przecież niemożliwe, żeby na niektórych naszych trasach aż 80 proc. pasażerów korzystało ze zniżek - dziwił się Roman Zemsta, prezes olsztyńskich Okejek. W związku, z czym postanowił, że w jego busach kontrolerzy będą sprawdzać bilety. Pasażerowie korzystający z busów najpierw mogą spotkać kontrole na liniach podmiejskich, ponieważ Okejka podpisała umowę z Arsenem, firmą, która kontroluje także bilety w autobusach MPK.
Początkowo kontrolerzy pojawiać się będą na liniach jeżdżących do Barczewa, Odryt i Bartołt.
- Ludzie nadmiernie wykorzystywali ulgi - wyjaśnia Zemsta. - Z moich obserwacji wynika, że nie wszyscy mieli do nich uprawnienia, a i tak kupowali bilety ulgowe. Kierowcy muszą je sprzedawać w pośpiechu, więc rzadko sprawdzają, czy pasażerowie, którzy chcą zniżkę, są do niej uprawnieni. Może być też tak, że to kierowcy nie rejestrowali wszystkich przejazdów na kasie, ale na razie nikogo za rękę nie złapałem, więc nikomu nic zarzucić nie mogę - dodaje.
Pomysł prezesa oceniany jest różnie. Martwić się mogą ci, którzy bez uprawnień korzystali ze zniżek. Tym, którzy uczciwie kupują bilety kontrolerzy są obojętni. Jednak zwracają uwagę, że sprawdzanie nie będzie łatwe. W małych busach jest bowiem ciasno, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Przewoźnik obliczył, iż dzięki takiej kontroli wpływy jego firmy mogą wzrosnąć o 10%. - To jednak eksperyment - zastrzegł Zemsta. - Jak wszystko pójdzie dobrze, wprowadzimy kontrolerów także na trasy miejskie. Jeśli jednak nie przyniesie to spodziewanych efektów, wrócimy do starego systemu, w którym sprawdzanie biletów i legitymacji należało do kierowcy- dodaje.
Prywatni przewoźnicy walczą z nieprawidłowościami w sprzedaży biletów różnymi sposobami. Niektórzy wynajmują kontrolerów, inny montują kamery w autobusach. Zdarza sie, iż muszą walczyć nie tylko z nieuczciwymi pasażerami, ale również z kierowcami, którzy nie rejestrują niektórych przejazdów.
Prywatni przewoźnicy kontra nieuczciwi pasażerowie [2010-09-13 10:03 83.20.17.*] Bardzo często spotkać można nie uczciwych kierowców, którzy nie wydają biletów. Zwykła okazjonalna kontrola też nie jest w stanie tego zmienić, gdyż nawet gdy podróżny zostanie złapany( co nie jest łatwe gdy się współpracuje z kierowcą ) to mandat pokrywa kierowca. Należało by raczej zatrudnić kontrolę rewizorską która ma już w tej dziedzinie doświadczenie. odpowiedz »
|