TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Turystyka zagraniczna wyjazdowa

Uwaga! Serwis nie bierze odpowiedzialności za wypowiedzi na forum. Ewentualne naruszenia regulaminu serwisu prosimy zgłaszać Administratorowi po przez stronę Kontakt

Inter Holidays czyli wakacje mojego życia.

Data wysłania: 2010-08-14 17:52 Autor: Czytelnik IP 93.176.213.*

Witam. Na początku chciałbym zaznaczyć i ostrzec ludzi przed wyborem tego biura. Co prawda sama miejscowość jest jak najbardziej w porządku, ludzie młodzi i rozrywkowi naprawdę mogą się tu dobrze zabawić, ale wracając do tematu. Podróż autokarem zajęła nam 31,5 godziny, na dodatek jechaliśmy przez same mniejsze miejscowości, raz tylko spostrzegłem, że w Serbii wjeżdżamy na płatną autostradę. Autokar TrampTravel, nieistniejącego już biura co prawda nie najnowszy, ale podróżowało się w miarę komfortowo. Jednak z takim mixem się jeszcze nie spotkałem. Autokar na grackich tablicach rejestracyjnych, z rumuńskimi kierowcami i polskimi turystami wyglądało to trochę dziwnie. Nasza pani pilota Paulina, na pytanie: Czy daleko jeszcze? Odpowiadała jeszcze 2 godz. Tak czyniła co najmniej z 5 razy. Według mojego GPS-a powinniśmy zrobić tylko 1200 km, my natomiast zrobiliśmy 1700 km. Paranoja!. Co do Aparthotelu Rose to wszystko w porządku, gdyby nie był zrobiony z płyt gipsowych. To był naprawdę jednek wielki domek z kart, trzeba było uważać, żeby nie zrobić dziury w ścianie :) Basen super, jednak pilnuje go nie sympatyczny Bułgar (ciapar), jednak nasza słowiańska krew rozwiązała ten problem, chrzcząc go w basenie. Co do rezydentki drętwej i wrednej p. Wery to jest tylko obecna przy zakwaterowaniu i wycieczkach bo wiadomo kasa się liczy, jednak przy wymeldowaniu, gdzie powinna być i wszystko tłumaczyć, bo bułgarzy za bardzo angielskim nie grzeszą, olała nas turystów i wyłączyła telefon. Podróż powrotna trwała 29,5 godziny, tym razem jechaliśmy już chyba przez 3 płatne autostrady w Serbii, możliwe, że za naszą kaucję której nie otrzymaliśmy w hotelu. Przy okazji chciałbym pozdrowić ziomali z Giszowca i 2 pary z Bytomia. Zapraszam do czynnego udziału w temacie, bo każdy może dodać coś od siebie i dialog jest :)

    • Inter Holidays czyli wakacje mojego życia.  

      [2010-08-15 12:46 93.176.214.*]

      to fakt ludzie z którymi jechaliśmy byli w początku nie licząc tych goroli(człowiek spoza śląska haha:) z warszawy na przodzie. A co do ciaparów (Bułgar) to każdy pewnie coś do da od siebie wiadomo że ciapar ciaparowi nie równy ale najgorsi są ci z pałka teleskopowa goniący ludzi po basenie ha a co do obsługi hotelu ha haha hahaha chyba cie pojebało Wer.... sprzątaczki były rzadkim gościem częściej była ochrona (ciapar) hmmmmmmmmmmmm hotel zajebisty gdyby nie te dziury w ścianach no wiecie ludzie jak to jest lewa prawa aaa bym zapomniał w pewnym pokoju organizowane były lotem balonem na 2,30 metra   odpowiedz »

      r e k l a m a

    • Inter Holidays czyli wakacje mojego życia.  

      [2010-08-16 21:26 93.176.236.*]

      hahahaha manius nie moga z ciebie hahaha! ogolnie ludzie to wakacje udane bo z ekipa i ta konkretna (pozdro wszystkim). ale reszta tak jak kolega opisal, niemile wrazenia po zachowaniu ciaproków, jeden z nich nawet do leczenia sie nie nadaje, ochrona to raczej banda debili, same zakazy i pokazywanie ze oni rzadza. hotel rose jak najbardziej wporzadku, sprzatane codziennie, ale tak jak mowie zero kultury (sprzataczki chopcow nawet na balkonie zamkly;p). obsluga przez nasze ukochane biuro hmmm, pozostawia wiele do zyczenia, w szczegolnosci nasza super zajebista rezydentka wera, ktora tylko potrafila sie pytan dlaczego nikt nie byl na zebraniu ( a bo to nie kolonie do jasnyj ciasnyj ), na probe uzyskania od niej informacji w sprawie wycieczki do aquaparku (na wlasna reke oczywiscie), to tylko potrafila nas przekabacic zeby bilety wstepu zakupic u niej, a w sprawie dojazdu na miejsce to wiecej dowiedzialem sie z ulotki ktora ludzie rozdawali na ulicach. o akcji przy wymeldowywaniu nas z hotelu moze nie bede pisal bo zbyt duzo niecenzuralnych slow cisnie mi sie na usta, a nasza super turbodymowera najlepiej wie co o tym wszystkim mysle bo niestety dla niej albo i stety bylo jej dane tylko uslyszec a szkoda ze nie zobaczyc jak wygladom wkur wiony JO;) no to moze by bylo na tyle tego dobrego bo jeszcze powiedza ze sie na nch uwzielismy. mi sie i tak super podobalo (szkoda ze nie moglismy nic wiecej zrobic ciaparom ehh:/), jesli ktos nie byl jeszcze w bulgarii to polecam ale tylko chyba raz w zyciu, pojechac, zobaczyc i miec wlasne zdanie na ten temat;) pozdrowka!   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję