TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Baza turystyczna

Sprawa samowolnego hotelu utkneła w miejscu

Data wysłania: 2006-10-18 14:18 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Bezprawnie postawiono ogrodzenie i hotel przy restauracji Camelot. Nie można z tym nic zrobić, gdyż jedna sprawa utknęła w Samorządowym Kolegium Odwoławczym, a druga w magistracie.

Czwartek. Szef Camelotu Piotr I. zatrzymany został przez Centralne Biuro Śledcze. Piotra I. i jego sześciu kolegów oskarża się o przemyt około trzech ton środków odurzających z Turcji do Europy Zachodniej. Aby tego było mało, poza oskarżeniami o przemyt, Piotrowi I. zarzuca się uporczywe łamania prawa budowlanego.

Przypomnijmy, że restaurator dwukrotnie już złamał prawo budowlane. Kilka lat temu na miejskim gruncie, bez pozwolenia postawił ogrodzenie okalające restaurację, wybudował altankę oraz oczko wodne. Mimo wyroku sądowego, który zapadł w 2005 roku, Piotr I. nie rozebrał ani ogrodzenia, ani altanki, ani oczka wodnego. Miasto w lipcu ogłosiło przetarg na prace rozbiórkowe. W efekcie okazało się, że nikt do przetargu nie przystąpił.

- Ogłosimy przetarg ponownie. Jeżeli znów nikt się nie zgłosi, sami rozbierzemy samowolę, znajdziemy jakichś ludzi - deklaruje Jerzy Wenclik, naczelnik wydziału mienia w magistracie.

Hotel stoi nienaruszony…

Kłopot natomiast będzie z rozbiórką samowolnie postawionego hotelu. W marcu ujawniono, że Piotr I. buduje bez pozwolenia dwupiętrowy, drewniany hotel, który obejmuje dziesięć pokoi. Samowolę w działaniu potwierdził magistrat oraz inspektor nadzoru budowlanego. Piotr I. tłumaczył, że budowa hotelu nie wymagała samodzielnego pozwolenia, a on tylko połączył dwa istniejące domy drewniane w jedną całość. Urząd Miejski, a także inspektor nadzoru budowlanego uznali inwestycję restauratora za sprzeczną z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Piotr I. złożył odwołanie od niekorzystnej dla siebie decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i co najśmieszniejsze - wygrał!

SKO potwierdziło w lipcu, iż magistrat nie powinien wydawać tego typu decyzji i odesłało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez urząd.

- Ale tu chodziło o względy proceduralne - mówi Wiesław Podhorodecki, przewodniczący SKO. - Zakwestionowaliśmy przepisy, na podstawie których urzędnicy wydali swoją decyzję.

Odwołanie urzędników nastąpiło, a sprawa wróciła do SKO we wrześniu. - Jeszcze nie podjęliśmy decyzji - stwierdza Podhorodecki.

    • Nie rozebrano ani hotelu, ani murka przy restauracji 

      [2006-10-18 14:18 217.17.37.*]

      boją się rozebrać dom gangsterka... nie rabuj... państwo nie znosi konkurencji!   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję