Wakacje na polskich drogach, czyli letnie remonty dróg
Data wysłania: 2010-06-21 10:57 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Niestety, w Polsce początek wakacji oznacza rozpoczęcie dwóch sezonów: urlopowego oraz remontowego. Naprawiane są drogi, torowiska, linie wodociągowe oraz gazowe, co sprawia, że większość polskich dróg jest rozkopana i nieprzejezdna.
Również największe polskie miasta: Warszawa, Poznań, Kraków, Gdańsk, Wrocław przypominają place budowy, a przejazd przez nie wymaga od kierowców dużej cierpliwości. Turystom nie pomogą przejechać przez miasto żadne mapy, gdyż nawet oprogramowanie do GPS-ów nie nadąża za zmianami w ruchu.
Drogowcy przyznają, że lato jest najlepszym czasem na realizowanie inwestycji drogowych. Antoni Szczyt, wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku zaznacza, że podczas wakacje ruch jest mniejszy nawet o 25%.
Jednak zmniejszony ruch trudno zauważyć przy wjazdach do większych miast. Tomasz Jarosz z biura zarządzania ruchem wrocławskiego magistratu wymienia niektóre prace prowadzone w mieście: "Naprawiana jest krajowa 5 z Poznania do Jeleniej Góry na odcinku od wiaduktu kolejowego do św. Wincentego, zamknięty jest plac Powstańców Wielkopolskich. Kolejny newralgiczny punkt to tymczasowy most postawiony w miejsce Szczytnickiego, bo remontowana jest krajowa 8".
Osoby, które odpowiadają za planowanie remontów podkreślają, że drogi muszą być naprawiane w wakacje. Filip Szatanik z biura prasowego prezydenta Krakowa wyznał - Zdajemy sobie sprawę, że do miasta w tym czasie przyjeżdża sporo turystów, dla których poruszanie się po rozkopanym Krakowie nie jest przyjemne, no ale przecież trzeba remonty kiedyś wykonać.
W innych krajach część robót wykonywana jest w nocy. Jednak w Polsce nie jest to praktykowane. Antoni Szczyt tłumaczy - Żadna z firm, które przystępują do przetargów, nie jest w stanie pracować po zmroku. Po pierwsze jest to zbyt kosztowne, po drugie nie zgadzają się na to mieszkańcy.
Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu podkreśla - Staramy się być jak najmniej uciążliwi. Dodaje - Te prace, które możemy, staramy się wykonywać w nocy, ale przecież nie możemy używać młotów pneumatycznych po 22.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podkreśla, że trzeba uzbroić się w cierpliwość i wytrzymać jeszcze kilka lat. Zaznaczają, że po roku 2010 Polska dojdzie do takiego etapu, że będzie mieć nowe, piękne drogi i remonty nie będą już konieczne. Artur Mrugasiewicz z biura prasowego GDDKiA dodaje - Na pewno ten proces zostanie przyspieszony ze względu na organizację w naszym kraju finałów Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku.
W Niemczech raczej nie planuje się remontów dróg na okres urlopowy. Większość prac przeprowadzanych jest też w nocy, kiedy natężenie ruchu jest dużo mniejsze. Dodatkowo, remonty zapowiadane są wcześniej, aby kierowcy mogli zapoznać się z proponowanymi objazdami.
Podobnie pracują drogowcy w Australii. Większość prac remontowych prowadzona jest w nocy oraz w weekendy.
W Sydney wszystkie ważne skrzyżowania oraz estakady zamykane są w piątek po południu, prace trwają tam bez przerwy przez cały weekend, natomiast w poniedziałek rano mieszkańcy swobodnie mogą już dojechać do pracy.
Tylko w Polsce jest tak jak jest.
Co turysta zmotoryzowany wiedzieć powinien: korki, remonty [2010-06-21 10:57 213.168.178.*] Remont drogi nr. 46 Zloty Stok - Klodzko, to jest wyrzucanie pieniedzy podatnikow. Gdzie jest dozor, kto za to odpowiada co tam sie dzieje. Jak na teren przez ktory przebiega droga firma prowadzaca remont nie posiada odpowiedni sprzet. Za rok znowu bedziemy jezdzili po dziurach w swiezo polozonym betonie. Edmund Jankowski. odpowiedz »
|