Powódź zagraża polskiej branży turystycznej?
Data wysłania: 2010-05-28 14:34 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Polska branża turystyczna będzie miesiącami podnosić się po powodzi. Liczba turystów może zmniejszyć się nie tylko w regionach doświadczonych przez wielką wodę, ale również w innych częściach kraju - napisała "Rzeczpospolita".
Instytut Turystyki jeszcze w marcu szacował, że w tym roku wzrośnie ruch turystyczny. Teraz nie można jednak na to liczyć.
W wyniku powodzi najbardziej ucierpiało południe Polski. Problemy mają Beskidy. Skutki odczują także miejscowości turystyczne na Dolnym Śląsku: Kłodzko, Lądek-Zdrój, Polanica. Teraz powódź zagraża regionom nadmorskim, a tamtejsi hotelarze i restauratorzy już boją się co przyniesie nadchodzący sezon.
O swój byt powinni bać się szczególnie drobni przedsiębiorcy. - Będą to małe, rodzinne firmy, które w ostatnim czasie zainwestowały znaczne kwoty w rozwój własnego biznesu - oznajmił wicedyrektor Departamentu Współpracy Regionalnej w Polskiej Organizacji Turystycznej Cezary Molski. Przedsiębiorstwa te korzystały z dotacji unijnych, teraz mogą pojawić się problemy z ich rozliczeniem.
Pojawił się również spór na linii branża - władze i media. Firmy turystyczne oskarżają media, że pokazują one z przesadą obrazy po powodzi. Władze natomiast o to, że kierują nie do końca prawdziwe apele do turystów. Tak było w przypadku Kazimierza Dolnego. Choć samego miasta woda nie zalała to władze ostrzegały turystów przed wyjazdami do niego. - Medialny przekaz był dużo gorszy niż rzeczywistość. Wystraszył nam klientów - powiedział gazecie Mateusz Chołody, właściciel opustoszałej Willi pod Basztą w Kazimierzu Dolnym.
Eksperci z POT mają tylko jedną radę - promocja. Twierdzą, że promować teraz powinny się szczególnie miejscowości turystyczne leżące wzdłuż Wisły. Instytutu Turystyki uspokaja twierdząc, że po deszczu przychodzi słońce. - Jeśli ktoś nie przyjedzie teraz, nadrobi to później. Takie załamania rynku mogą się po pewnym czasie wyrównywać - powiedział Witold Bartoszewicz z IT.
Powódź zagrozi turystyce? [2010-05-28 14:34 83.24.28.*] NIE BĘDZIE WYRÓWNANIA! Jeśli ktos przyjedzie później, to zajmie miejsce i nikt inny na nie nie wejdzie. Czyli te dwa miesiace teraz, to jest tylko i wyłącznie strata. A niestety często (w większości) bezpodstawna i to nie dlatego, ze coś mogło się stac a nie stało, tylko dlatego, że dany region nie był zagrozony, ani dojazd do niego nie był zagrozony. np.: grupa w Warszawie mogła nie zwiedzac ZOO, ale cały program pozostały mogła normalnie realizować. Natomiast jest tyle stacji TV, że walcząc o klienta wpuszczaja P.Krasko po pas do wody, pokazują przez 5 dni te same zdjecia i filmiki tworząc atmosferę grozy. A zalania choć tragiczne są mniejsze niz w 1997. odpowiedz »
Powódź zagrozi turystyce? [2010-05-28 15:57 212.160.162.*] To bzdura, że cyt.: "Teraz powódź zagraża regionom nadmorskim, a tamtejsi hotelarze i restauratorzy już boją się co przyniesie nadchodzący sezon". Nad morzem nie było, nie ma i nie będzie powodzi spowodowanej opadami w głębi lądu i wysokimi stanami wód w rzekach. odpowiedz »
Powódź zagrozi turystyce? [2010-05-30 19:26 80.51.111.*] Co należy rozumieć przez słowa "ucierpiało południe Polski"? Mieszkam na południu Polski i nie dostrzegam problemów o których jest tu mowa. Uważam, że takie artykuły odstraszają turystów. Powódź dotknęła pewne miejscowości, lokalnie podtopiła także niżej położone tereny, ale na siejmy paniki w branży i nie odstraszajmy potencjalnych klientów. Nie dajmy się zwariować. Zapraszam w Gorce i pozdrawiam Anna odpowiedz »
Powódź zagrozi turystyce? [2010-05-31 13:49 79.190.212.*] nie zauważyliście,że wg mediów im gorzej tym lepiej,najpierw jazgot 24h o wypadku pod Smoleńskiem,non stop, do zarzygania, nie można było włączyć ani radia ani tv bo non stop jazgot, to samo było po śmierci papieża, teraz powódż, non stop, ciągle to samo a im gorsze sytuacje tym lepiej, jak hieny na padlinie. Kiedy widzieliście,że w tv coś pokazali pozytywnego????? ja już nie pamiętam , nikomu nic ma się nie udać, same wypadki, w Polsce przecież może być tylko żle. Ewentualnie mogą lecieć lukrowane tasiemce dla panienek co mają sieczkę zamiast mózgu odpowiedz »
Powódź zagrozi turystyce? [2010-06-02 13:32 83.17.121.*] Ja tez mieszkam na południu Polski , Małe Pieniny, Szczawnica , Jaworki. U nas była duża woda 2 tygodnie temu. Górska woda jest groźna , ale szybko przychodzi i jeszcze szybciej odpływa. Zapraszamy wszystkich chętnych do Jaworek , można zwiedzać Wąwóz Homole, Rezerwat Biała Woda. Miejsc noclegowych jest pod dostatkiem.. Halina odpowiedz »
Powódź zagrozi turystyce? [2010-06-10 06:48 77.113.65.*] Jestem przerażona tym co dzieje się w Bieszczadach. U nas nie było powodzi, media jednak przekazując nierzetelną informację zrobiły swoje. Sezon zapowiadał się źle, większość ośrodków z wyższej półki wiosną miała problemy z pozyskaniem klientów, lato w gospodarstwach agroturystycznych i pensjonatach jest niesprzedane, do tego doszły nagminne rezygnacje z zielonych szkół i wycieczek szkolnych. Powód prozaiczny: lęk przed powodzią i skutkami powodzi. Tylko wczoraj cztery grupy zrezygnowały z wcześniej zamówionych usług. Część klientów usiłuje przenieść imprezy na późniejsze terminy. Prawdę powiedziawszy nie wiem co mam z tym fantem zrobić, jak przekazać informacje, że u nas nie ma żadnej klęski, świeci słońce, jest bezpiecznie? Zapraszam w Bieszczady, a organizatorów proszę o korzystanie z naszych usług, także przewodnickich. Lucyna Beata Pściuk odpowiedz »
prawda jest taka : KRYZYS w turystyce jest [2010-06-10 13:32 94.254.129.*] bez względu na powódż / sami widzimy co się dzieje turcja 699 PLN 3* ALL ..... to cena 2 nocy nad zimnym Bałtykiem w hotelu 3* z żadną gwarancją pogody - do wszystkich właścicieli polskich obiektów nie ma co stękać tylko zacząć obniżać ceny by zachęcić robić promocje ! .....najlepiej siedzieć i zastanawiać się i marudzić. Prawdą jest fakt że wiele ośrodków nie ma zupełnie pojęcia o biznesie hotelowym a bazą kierują wujkowie/ciocie a nie profesjonalna kadra, zero promocji - lepiej niech obiekt stoi pusty a personel nie ma pracy. Niestety nasza baza noclegowa jest w cieniutkim stanie bo tak naprawdę brak jest profesjonalnych managerów wydrukowanie folderu i zrobienie strony było modne w 2000 r.... a teraz ludzi przyciąga się ceną i promocjami a nie stronami www gdzie są ceny sylwestra sprzed 3 lat ..... - TEN ROK uważam że będzie tragiczny bo taką mamy sytuację w kraju do tego ta powódż ale trzeba coś robić - więc apel obniżajcie ceny a sie choć trochę poprawi - z drugiej strony POLSKA zrobiła sie koszmarnie droga nawet dla turysty z " ZACHODU " odpowiedz »
|