Słowacy zniszczą przyrodę w Tatrach?
Data wysłania: 2010-03-30 17:07 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) alarmuje, że masowa budowa wyciągów oraz hoteli powoduje degradację słowackich Tatr. Zaznaczają też, że powstające inwestycje zagrażają również polskiej części gór, ponieważ Tatry stanowią jeden ekosystem.
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody zaniepokoiła się ogłoszonym na Słowacji planem zagospodarowania terenów, które zostały zniszczone w listopadzie 2004 roku po przejściu ogromnej wichury. Wówczas wiatr osiągający w porywach 175 km/godzinę połamał miliony drzew. Najwięcej zniszczeń miało miejsce w rejonie Smokowców i Szczyrbskiego Jeziora, tylko kilkanaście kilometrów od granicy z Polską. Drzewa leżą powalone w pasie o szerokości od 2,5 do 5 km oraz na długości 40 km.
Po wichurze na Słowacji rozpoczęto dyskusję, co należy zrobić z tym pasem. Według przyrodników i ekologów połamane drzewa nie powinny być ruszane. Należy poczekać, aż las naturalnie się odrodzi. Ekolodzy podkreślali - W końcu wiatrołomy to zjawisko naturalne.
Jednak słowaccy przedsiębiorcy chcieli wykorzystać zaistniałą sytuację do budowy nowych inwestycji narciarskich. Właśnie ta koncepcja zwyciężyła, a plan został zaakceptowany przez słowackie ministerstwo środowiska.
Radosław Ślusarczyk z ekologicznej organizacji Pracownia na rzecz Wszystkich Istot wyznał - Razem z tamtejszymi ekologami organizowaliśmy na Słowacji protesty, ale nic to nie dało.
Słowacy chcą ogołocone z drzew stoki zabudować wyciągami narciarskimi, hotelami oraz górskimi apartamentowcami. Już rozpoczęto nawet pierwsze inwestycje. Nowy wyciąg nad Szczyrbskim Jeziorem ma zostać otwarty jeszcze tej zimy. Natomiast w ciągu trzech lat ma powstać tam kompleks hoteli. Słowacy spróbowali też udoskonalić tatrzańską przyrodę. Przy jednym z powstających hoteli nad Szczyrbskim Jeziorem wśród tatrzańskich traw posadzono pasy trawników angielskich.
Tamas Marghescu, dyrektor generalny IUCN w Europie poinformował - To zupełnie inne ustalenia od tych, które rekomendowaliśmy Słowakom po przejściu wichury przed czterema laty. Sytuację wyjaśni nasza misja, którą wyślemy w słowackie Tatry. W przeszłości były już takie przypadki, że park narodowy, który nie chronił przyrody, zostawał pozbawiony prawa posługiwania się nazwą "park narodowy" na forum międzynarodowym.
Zbigniew Krzan, wicedyrektor polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego przyznaje - Odebranie przez IUCN statusu parku narodowego w słowackich Tatrach jest realne. Przyjmuje się, że w parku narodowym przynajmniej 75% obszaru musi służyć ochronie przyrody, a to kryterium może przestać być spełniane.
Jednak według Słowaków IUCN nie ma racji. Marian Sturcel, wicedyrektor słowackich lasów państwowych Tatrzańskiego Parku Narodowego wyznał - To prawda, że inwestujemy w nowe wyciągi i budynki. Ale tylko tam, gdzie już istnieją ośrodki turystyczne.
Radosław Ślusarczyk wyjaśnia - Tatry to jeden ekosystem. Jeśli zostanie zniszczona przyroda w słowackiej części gór, to ucierpią na tym całe Tatry. Dlatego też wraz ze słowackimi ekologami postanowił zainteresować tą sprawą Komisję Europejską. Ślusarczyk dodaje - Jeśli Słowacy będą obstawali przy swoim, mogą im grozić wysokie kary finansowe z UE.
Po polskiej stronie Tatr jak na razie nowe inwestycje są ograniczane do minimum. Uzgadnianie przebudowy kolejki linowej na Kasprowy Wierch, do której doszło w minionym roku, trwało aż kilkanaście lat. Natomiast zaproponowany w 2002 roku przez podhalańskich przedsiębiorców i samorządowców plan budowy nowego ośrodka narciarskiego w rejonie Kasprowego Wierchu został mocno skrytykowany przez polskie ministerstwo środowiska oraz dyrekcję Tatrzańskiego Parku Narodowego. Profesor Henryk Okarma, dyrektor Instytutu Ochrony Przyrody PAN zaznacza - Na polskie Tatry też jest ogromny napór lobby biznesowego. Na szczęście w Polsce na zabudowę nie pozwala system prawny.
IUCN jest największą na świecie organizacją zajmującą się ochroną przyrody. Zrzesza w sumie 83 kraje. Publikuje słynną "Czerwoną księgę" zawierającą listę gatunków i roślin zagrożonych wyginięciem. Do jej zadań należy też klasyfikowanie obszarów chronionych.
|