|
Nowelizacja ustawy o usługach turystycznych - turysta będzie miał 30 dni na złożenie reklamacji
Data wysłania: 2009-12-02 13:46 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność:
Ministerstwo Sportu i Turystyki chciałoby, aby biura podróży organizujące zagraniczne wycieczki miały zabezpieczenie finansowe w wypadku, gdy nie zorganizują powrotu turystów do kraju. Odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o usługach turystycznych wprowadzające taką regulację.
Według Katarzyny Sobierajskiej, wiceminister sportu i turystyki celem nowelizacji ustawy jest dostosowanie jej do przepisów UE, większa ochrona turystów, a także liberalizacja zasad w prowadzeniu działalności gospodarczej w obszarze usług turystycznych. Projekt nowelizacji ustawy wprowadza obowiązek zabezpieczenia finansowego, które pokryłoby w całości koszty powrotu turystów z wycieczek zagranicznych do Polski, w razie gdy biuro podróży nie zapewni takiej opcji. Zabezpieczenie ma też pokryć zwrot wpłat klientów, w momencie nie wywiązania się organizatora z umowy.
Co więcej nowelizacja zakłada, że organizatorzy wypoczynku, którzy swoja siedzibę mają w jednym z państw UE, nie będą zobowiązani do otwierania oddziałów na terenie Polski , tak aby sprzedać tu swoja ofertę. Tego typu biura obowiązywałby poziom zabezpieczeń państwa, na terenie którego mają siedzibę. Jeśli zabezpieczenie będzie niższe niż obowiązujące w Polsce, biuro będzie zobowiązane do przedstawienia dodatkowych gwarancji, tak by najpełniej chronić klienta.
Po wejściu w życie nowelizacji klienci biur podróży będą mogli między innymi składać reklamacje w ciągu 30 dni po powrocie z urlopu, bez względu na to czy z ich strony były zastrzeżenia w czasie trwania imprezy turystycznej. Klienci mogliby mieć wgląd do wykazu przedsiębiorców, którzy mogą zostać wykreśleni z centralnej ewidencji organizatorów turystyki i pośredników turystycznych.
Projekt zakłada również objęcie kontrolą przedsiębiorstw spoza tej ewidencji, tak by lepiej chronić interesy klientów i ograniczyć szarą strefę. Wśród propozycji jest też wprowadzenie do kodeksu wykroczeń sankcji dla pilota i przewodnika, wtedy gdy świadczy usługi, nie mając odpowiednich kwalifikacji. "Proponujemy rezygnację z administracyjnego sprawdzania i weryfikowania ustawowo określonych wymagań kwalifikacyjnych w stosunku do osób kierujących biurem podróży" - stwierdziła Sobierajska. Według niej zmiany maja ułatwić prowadzenie działalności biur podróży.
Ustawa o usługach turystycznych, określająca warunki działalności biur podróży, świadczenia usług hotelarskich i pracy przewodników turystycznych i pilotów wycieczek, obowiązuje od 1 lipca 1998 r. W związku ze wstąpieniem Polski do UE pojawiła się konieczność znowelizowania przepisów ustawy.
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-02 13:46 83.13.20.*] Eh ... klient będzie miał lepiej? Wątpie ... Czemu nie mają nic do powiedziania osoby które znają branże od środna i wiedzą o co w tym wszystkich chodzi. Sucha wiedza książkowa to nic, nie da się pisać czegoś o czym sie nie ma pojęcia- bez doświadczenia. Turystyka będzie coraz cieższym chlebem dla wszystkich.
Pozdrawiam
Klient, Pilot, Specjalista d/s turystyki odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-02 14:49 83.21.40.*] Przeciez wiadomo o co chodzi. Wielcy chcą utopić małych. Urzędnicy dostali w łapę od lobbystów, to już nikogo nie będą pytać. odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-05 13:23 95.158.100.*] Oczywiście ze to lobby tzw duzych turoperatorów w wiekszości nie polskich albo zarejestrowanych poza Polska-piszę tzw bo to nie oznacza że są wielcy-maja jedynie dobre wejścia do duzych grupowych zleceń. odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-02 18:01 83.18.9.*] bardzo dobrze !!! platforma wykończy turystykę !!! bzdurne prawo skutkuje mniejszymi przyjazdami !!! zamiast zachęcać - tworzy się bariery - oczywiście wszystko zawsze i wszędzie dla dobra klienta :))))) odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-02 18:03 83.18.9.*] kiedy ktoś wpadnie na pomysł aby dostosowac prawo do szarej strefy ??? odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-02 23:26 90.224.38.*] Problemu, to bedziemy mieli wszyscy, jesli idioci stanowia o promocji Polski na swiatowych rynkach!
Zapoznajcie sie prosze z listem wystosowanym przez jednego z touroperatorow do prezesa POT.
Zainteresowanym proponuje wejsc na strony www. opisane w mailu do prezesa.
Lepszej zabawy w zyciu miec nie bedziecie!
Pytanie tylko, czy sprawa jest zabawna, szczegolnie w obliczu spadajacych ilosci przyjazdow do Polski turysty zagranicznego.
Nadmieniam, ze pan Jacek nie otrzymal zadnej odpowiedzi:
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Szanowny Panie Prezesie,
Zdaje sobie sprawe z uzaleznien i roznych, politycznie uzasadnionych kluczy doboru osob na eksponowane stanowiska
w instytucjach budzetowych.
Ale nie znaczy to wcale, ze zawsze i wszedzie potrzeba "wpychac" osoby niekompetentne, a nawet wrecz zalosne.
To zas, co dotyka Skandynawie, od paru lat, wola o przyslowiowa pomste do nieba.
Prosze wyobrazic sobie zdziwienie, nie tylko moje, ale jeszcze kilkunastu osob, ktore na stronie Polska Statens Turistbyrå, www.tourpol.com (funkcjonujacej od lat i dostepnej we wszystkich szwedzkich nosnikach informacji jawnej) raptem dowiedzialy sie, ze Polska jest krajem tropikow!!!
Co zas uwazam za godne najwiekszego ubolewania, umieszczonej w portalu Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Sztokholmie.
Jeszcze czegos takiego w zyciu nie widzialem
Na opisywany fakt zwrocila mi uwage moja dobra znajoma, ktora chcac pojechac ze swoimi szwedzkimi przyjaciolmi do Polski uwazala za stosowne
odeslac ich do oficjalnej informacji krajowej agencji/instytucji.
www.sztokholm.polemb,net informujacy o ambasadzie, zawiera rowniez inne potrzebne linki i min. wlasnie Wasz www.tourpol.com
Prosze wyobrazic sobie zdziwienie z jakim Ci "biedni" Szwedzi po przycisnieciu linka
"wyladowali" wsrod palm radosnie zapraszajacych do odwiedzenia naszej ojczyzny.
Z uplywem lat na emigracji przyzwyczailem sie do ignorancji, niekompetencji i zenujacych zachowan urzednikow reprezentujacych panstwo polskie.
Mialem tez nadzieje, ze nowe czasy i nowi ludzie nadadza wartosci, podniosa poziom i prestiz funkcjonariusza panstwowego.
Nie dziewie sie tym wszystkim touroperatorom, do niedawna pracujacym z Polska, ze szybko i zdecydowanie odchodza od tego rynku.
Niektorzy z nich zaniechali calkowicie, a niektorzy bardzo mocno okroili swoja polska oferte.
Wyrazam takze nadzieje, ze kolejne nieszczescie z obsada urzednicza w Skandynawii bylo tylko drobnym wypadniem przy pracy.
No chyba, ze.....
Uwazam za stosowne poinformowac Pana, ze w powyzszej sprawie wysylam oficjalne pismo do Ministerstwa Sportu i Tyrystyki,
jak rowniez od odpowiedniej komisji sejmowej.
Z wyrazami szacunku,
dr Jacek Sokorski odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-03 06:43 83.6.131.*] Informacja wprowadzająca w błąd. Obecnie biura mają obowiązek posiadania zabezpieczenia na pokrycie kosztów powrotu turystów do kraju i zwrot wpłat gdy do wyjazdu nie doszło. Zmiana polega na tym, że nie będzie możliwości stosowania obowiązującej obecnie zasady obniżania wysokości wypłat tym, którzy nie wyjechali jeśli zabezpieczenie w formie umowy gwarancji ( bo jej dotyczy ta zmiana) będzie niewystarczające na zwrot w całości. Zabezpieczenie będzie musiało w 100% pokryć koszty powrotu i zwrot wpłat. odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-10 16:20 84.38.90.*] To znaczy, że teraz będziemy płacić ubezpieczycielowi na zabezpieczenie a potem jeszcze blokować drugie tyle? To prawda chcą wykończyć małe firmy... Chyba w trosce o zmniejszenie bezrobocia i oczywiście o klienta, który korzystając z usług bezimiennej korporacji będzie się mógł pożalić tylko mamie w domu, bo inaczej korporacja go zniszczy w sądach. Tak? odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-12 19:50 95.158.100.*] A kogo bezrobotni obchodzą? Dzielą miedzy siebie rynek i usuwaja zbedny sektor.Turysta bedzie mógł tych swoich praw dochodzic w najlepszym wypadku na Bermudach albo gdzieś na Pacyfiku.A małe firmy muszą upaść i tak sie stanie jeżeli małe firmy nie obudzą sie i nie zaczna same organizowac zamiast robic jako agenci i innym nabijać kasę. odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-03 09:58 83.23.224.*] odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-05 09:51 83.16.121.*] Bezmyślność urzędników jest nieograniczona. Nowa Pani minister , którą kiedyś ceniliśmy wygaduje bzdury i bezmyslnie czyta, coś czego nie rozumie, bo nie prowadziła biuro podróży. Ochrona klienta ma być zapewniona przez pełne zabezpieczenie kosztów powrotu klientów( czemu nie ze składek, które zdzierają ubezpieczyciele ????). Ta sama ustawa przyjmuje, iż biura moga zakładać osoby równie niekompetentne jak urzędnicy, którzy to wymyślili.
Lobby firm ubezpiecziowych i wielkich touroperatorów "uporządkuje" rynek i za wszystko zapłaci klient. odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-08 15:01 77.253.234.*] Dlaczego branza turystyczna jest traktowana w tak szczegolny sposob i ustawodawca tak bardzo zabezpiecza interesy klienta?
Dlaczego nie ma az takich restrykcji iz abezpieczen np w branzy budowlanej??
Ile bylo przykladow kiedy developerka zostawiala swoich klientow na lodzie?? Dlaczego ta grupa nie zajma sie urzedasy???
Turystyka jest taka sama dziedzina gospodarki jak akzda inna i powinna byc tak samo traktowana.
Ryzyko jest wszedzie
Dzis ktos kto kupuje wycieczke za 3000 PLN jest bardziej zabezpieczony ustawowo anizeli ktos kto kupuje mieszkanie za 500.000 i to najczesciej an kredyt do konca zycia. odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-10 12:44 95.158.100.*] Zamiast "dbać" o turystów niech nasi madrzy decydenci zabiorą sie za ochrone pacjenta przed służba zdrowia albo za zawyżone honoraria prawników.Mozna tez rozliczać producentów tzw kultury filmów,sztuk teatralnych za przejedzenie kasy z budżetu i produkcje produktu kultury,ktorego nikt nie chce ogladac odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-08 15:49 78.8.130.*] Biurami podróży nie powinny zarządzac osoby nie mające wykształcenia turystycznego (wyższego), tak samo jak właściecielami takich biur powinny być osoby posiadające wiedzę tusrytyczną, bedące absolwentami jakis szkół wyzszych o taki porfilu lub mające wczesniej bogate doświadczenie w tej branży. odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-08 17:00 83.28.148.*] Gówno prawda - wiekszośc porzadnych biur podrózy zarządzają ludzie kochający turystykę którzy swą praktykę i wiedzę zdobywali poza\nając Świat !!!! - anie widzę książkową z przed 25 lat u P ,Kruczka Raciborowskiego i temu podobnych nieudaczników - którzy zgotowali nam tt\ą nieszczęsną ustawę odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-08 17:14 193.238.18.*] to wszystko wynik tego jaka rezprezntacje ma branża turystyczna w polsce, bo ci którzy ja reprezentuja marza tylko o posadach dla siebie a nie o korzyściach dla branży, na własne oczy widziałem i uszy słyszałem jak w tvp pan korsak pieprzył o słuszności wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń dla biur !!!!! odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-08 19:39 83.6.118.*] Pan Korsak ma rację. Podwyższenie zabezpieczenia - jest konieczne ponieważ na skutek skargi klientów przekazanej do Komisji Europejskiej, że nie otrzymali zwrotu całości wniesionych opłat. KE postawiła Polsce zarzut niewłaściwego wdrożenia art 7 Dyrektywy 90/314. Zatem usunięcie tego uchybienia wymaga albo podniesienia wysokości gwarancji albo zrezygnowanie z tej formy zabezpieczenia odpowiedz »
Nowe prawo - lepsza ochrona turystów? [2009-12-16 00:31 83.22.115.*] Całkiem niedawno temu, za lasami i górami był sobie durny kraj. Wiele lat szczęśliwie rządziła nim komunokracja. Bez głowy, rozsądku i odpowiedzialności rządziła i dzieliła. Kartkami na buty, pieczątkami na wymianę waluty w paszporcie, zezwoleniami i ograniczeniami w działalności prywatnej. Jednak kilku... członków obozu rządzącego - odsuniętych od najlepszej części koryta - postanowiła to zmienić. Uwolnić kraj od durnych przepisów i przejąć stery. Udało się. Powstała dymokracja. I zaczęły się zmiany. Naród w euforii. Można pracować, zarabiać i głęboko oddychać. I to tak głęboko, że obecni Naczelni poczuli ten oddech na swoich plecach. A to przecież niehigieniczne. Można nabawić się AH1N1. A poza tym jak naród śmie tak głęboko oddychać. Wprowadzono maseczki. Naród się przyzwyczaił. Wprowadzono husteczki - na krótko. Wymyślono knebelki. I na tym pomysły Naczelnych się skończyły (zbliżały się wybory). Ale zaraz po nich zrobiono nabór na najbardziej pomysłowych Strów. I znaleźli się tacy. Dla dobra narodu wprowadzono obowiązkowe ubezpieczenie od głębokiego oddechu. Na nic. Kilkuset obywateli zaczęło kaszleć i podało do sądu Głęboko Oddychających. Jeden z nich dostał od tego zadyszki. A zarządzający, baaardzo odpowiedzialny Gubernator wykorzystał jego polisę ubezpieczeniową i zamiast pociągu pełnego lekarstw dla kaszlących za 300 000 zł kupił tylko jeden wagon leków również za 300 000 zł (tym wagonem akurat zarządzał znajomy Gubernatora). Do innych, tańszych nieznajomych nie miał telefonu pod ręką. Dla wszystkich kaszlących więc leków nie wystarczyło. Działania innych Gubernatorów były powieleniem tego pierwszego. Powstał wielki hałas. TV, RTV, PicTV itp pełne informacji o niewyleczonych kaszlących.
I co robią Naczelni. Zamiast leczyć kaszlących - dla dobra narodu - podnoszą stawkę ubezpieczenia od głębokiego oddechu.
Ale wskutek tego maleją wpływy z podatków Głęboko Oddychających i nie ma czym nagradzać pomysłowych Strów. Więc znów podnoszą ubezpieczenie, i znów, i znów.... i wprowadzają podatek od logicznego myślenia, od wnikliwego patrzenia... - to wszystko dla dobra narodu (i własnych premii).
Obecnie w trakcie wdrażania jest podatek od wody deszczowej i roztopionego śniegu z dachów hoteli Głęboko Oddychających i kilka innych wynalazków pomysłowych Strów, Gubernatorów i Entów.
Głęboko Oddychający z konieczności spłycają oddech - no cóż, dymokracja nigdy nie obiecywała tlenu TYLKO możliwość głębokiego oddechu.
A cóż to za kraj? Ooo, to kraj barwny, pelargonii i... OSTÓW, STRÓW, ENTÓW i wszelkiego innego chwasta.
Bocian.
P.S. Na szczęście odlatuję, chyba na zawsze. odpowiedz »
Nowelizacja ustawy o usługach turystycznych - turysta będzie miał 30 dni na złożenie reklamacji [2009-12-14 12:15 83.24.21.*] Sama gwarancja zapewnia powrót klientów do kraju, reszta jest sprawą tego co zostanie z majątku firmy. Klient kupujac produkt też zgadza się na ryzyko. Od roszczeń są sądy. I chodzi tu o kwoty kilku czy kilkunastutysięcy.
A nikt nie zajmuje się własnie developerami jak ktoś słusznie zauważył. Wakacje, trudno, najwyżej przepadną. A co z tymi co wpłaca 300 tysięcy i zanim zdąża podpisac akt notarialny developer pada i mieszkanie idzie drugi raz do sprzedaży. I co ? I nikt nie zapewnia jakiegokolwiek zwrotu klientom. To jest dużo większy problem. odpowiedz »
Nowelizacja ustawy o usługach turystycznych - turysta będzie miał 30 dni na złożenie reklamacji [2009-12-16 00:27 83.22.86.*] Całkiem niedawno temu, za lasami i górami był sobie durny kraj. Wiele lat szczęśliwie rządziła nim komunokracja. Bez głowy, rozsądku i odpowiedzialności rządziła i dzieliła. Kartkami na buty, pieczątkami na wymianę waluty w paszporcie, zezwoleniami i ograniczeniami w działalności prywatnej. Jednak kilku... członków obozu rządzącego - odsuniętych od najlepszej części koryta - postanowiła to zmienić. Uwolnić kraj od durnych przepisów i przejąć stery. Udało się. Powstała dymokracja. I zaczęły się zmiany. Naród w euforii. Można pracować, zarabiać i głęboko oddychać. I to tak głęboko, że obecni Naczelni poczuli ten oddech na swoich plecach. A to przecież niehigieniczne. Można nabawić się AH1N1. A poza tym jak naród śmie tak głęboko oddychać. Wprowadzono maseczki. Naród się przyzwyczaił. Wprowadzono husteczki - na krótko. Wymyślono knebelki. I na tym pomysły Naczelnych się skończyły (zbliżały się wybory). Ale zaraz po nich zrobiono nabór na najbardziej pomysłowych Strów. I znaleźli się tacy. Dla dobra narodu wprowadzono obowiązkowe ubezpieczenie od głębokiego oddechu. Na nic. Kilkuset obywateli zaczęło kaszleć i podało do sądu Głęboko Oddychających. Jeden z nich dostał od tego zadyszki. A zarządzający, baaardzo odpowiedzialny Gubernator wykorzystał jego polisę ubezpieczeniową i zamiast pociągu pełnego lekarstw dla kaszlących za 300 000 zł kupił tylko jeden wagon leków również za 300 000 zł (tym wagonem akurat zarządzał znajomy Gubernatora). Do innych, tańszych nieznajomych nie miał telefonu pod ręką. Dla wszystkich kaszlących więc leków nie wystarczyło. Działania innych Gubernatorów były powieleniem tego pierwszego. Powstał wielki hałas. TV, RTV, PicTV itp pełne informacji o niewyleczonych kaszlących.
I co robią Naczelni. Zamiast leczyć kaszlących - dla dobra narodu - podnoszą stawkę ubezpieczenia od głębokiego oddechu.
Ale wskutek tego maleją wpływy z podatków Głęboko Oddychających i nie ma czym nagradzać pomysłowych Strów. Więc znów podnoszą ubezpieczenie, i znów, i znów.... i wprowadzają podatek od logicznego myślenia, od wnikliwego patrzenia... - to wszystko dla dobra narodu (i własnych premii).
Obecnie w trakcie wdrażania jest podatek od wody deszczowej i roztopionego śniegu z dachów hoteli Głęboko Oddychających i kilka innych wynalazków pomysłowych Strów, Gubernatorów i Entów.
Głęboko Oddychający z konieczności spłycają oddech - no cóż, dymokracja nigdy nie obiecywała tlenu TYLKO możliwość głębokiego oddechu.
A cóż to za kraj? Ooo, to kraj barwny, pelargonii i... OSTÓW, STRÓW, ENTÓW i wszelkiego innego chwasta.
Bocian.
P.S. Na szczęście odlatuję, chyba na zawsze. odpowiedz »
Nowelizacja ustawy o usługach turystycznych - turysta będzie miał 30 dni na złożenie reklamacji [2009-12-16 00:30 83.22.115.*] Całkiem niedawno temu, za lasami i górami był sobie durny kraj. Wiele lat szczęśliwie rządziła nim komunokracja. Bez głowy, rozsądku i odpowiedzialności rządziła i dzieliła. Kartkami na buty, pieczątkami na wymianę waluty w paszporcie, zezwoleniami i ograniczeniami w działalności prywatnej. Jednak kilku... członków obozu rządzącego - odsuniętych od najlepszej części koryta - postanowiła to zmienić. Uwolnić kraj od durnych przepisów i przejąć stery. Udało się. Powstała dymokracja. I zaczęły się zmiany. Naród w euforii. Można pracować, zarabiać i głęboko oddychać. I to tak głęboko, że obecni Naczelni poczuli ten oddech na swoich plecach. A to przecież niehigieniczne. Można nabawić się AH1N1. A poza tym jak naród śmie tak głęboko oddychać. Wprowadzono maseczki. Naród się przyzwyczaił. Wprowadzono husteczki - na krótko. Wymyślono knebelki. I na tym pomysły Naczelnych się skończyły (zbliżały się wybory). Ale zaraz po nich zrobiono nabór na najbardziej pomysłowych Strów. I znaleźli się tacy. Dla dobra narodu wprowadzono obowiązkowe ubezpieczenie od głębokiego oddechu. Na nic. Kilkuset obywateli zaczęło kaszleć i podało do sądu Głęboko Oddychających. Jeden z nich dostał od tego zadyszki. A zarządzający, baaardzo odpowiedzialny Gubernator wykorzystał jego polisę ubezpieczeniową i zamiast pociągu pełnego lekarstw dla kaszlących za 300 000 zł kupił tylko jeden wagon leków również za 300 000 zł (tym wagonem akurat zarządzał znajomy Gubernatora). Do innych, tańszych nieznajomych nie miał telefonu pod ręką. Dla wszystkich kaszlących więc leków nie wystarczyło. Działania innych Gubernatorów były powieleniem tego pierwszego. Powstał wielki hałas. TV, RTV, PicTV itp pełne informacji o niewyleczonych kaszlących.
I co robią Naczelni. Zamiast leczyć kaszlących - dla dobra narodu - podnoszą stawkę ubezpieczenia od głębokiego oddechu.
Ale wskutek tego maleją wpływy z podatków Głęboko Oddychających i nie ma czym nagradzać pomysłowych Strów. Więc znów podnoszą ubezpieczenie, i znów, i znów.... i wprowadzają podatek od logicznego myślenia, od wnikliwego patrzenia... - to wszystko dla dobra narodu (i własnych premii).
Obecnie w trakcie wdrażania jest podatek od wody deszczowej i roztopionego śniegu z dachów hoteli Głęboko Oddychających i kilka innych wynalazków pomysłowych Strów, Gubernatorów i Entów.
Głęboko Oddychający z konieczności spłycają oddech - no cóż, dymokracja nigdy nie obiecywała tlenu TYLKO możliwość głębokiego oddechu.
A cóż to za kraj? Ooo, to kraj barwny, pelargonii i... OSTÓW, STRÓW, ENTÓW i wszelkiego innego chwasta.
Bocian.
P.S. Na szczęście odlatuję, chyba na zawsze. odpowiedz »
Nowelizacja ustawy o usługach turystycznych - turysta będzie miał 30 dni na złożenie reklamacji [2009-12-17 10:18 212.244.115.*] Bardzo to jest pocieszazjące, ze władza słucha ludu i chce z nim rozmawiać. Tylko proszę jeszcze szanowne tur-info podać gdzie te reklmacje mamy składać, bo chyba to forum nie jest odpowiednim miejscem. odpowiedz »
|
