Toruń skutecznie przyciąga hiszpańskich turystów!
Data wysłania: 2009-10-26 00:08 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Do Torunia przyjeżdża coraz więcej turystów z Hiszpanii. Władze miasta uważają, że jest to wynikiem dobrej promocji Torunia oraz rosnącej mody na wyjazdy do Europy Wschodniej- czytamy w Gazecie Wyborczej.
Aurelio Cortés Navarro, który wyjazd do Polski kupił w hiszpańskim biurze Condor wyznał - Widzieliśmy już Kraków, Wadowice, Częstochowę i Wrocław. Z Toruniem może się równać tylko pierwsze z tych miast. Dodaje - Toruń to piękna starówka i gościnni mieszkańcy. Szkoda, że przyjechaliśmy tu tylko na kilka godzin.
Hiszpanie zachwycają się w Toruniu zabytkowymi kościołami, bogactwem zieleni, a także nocnym życiem. Maciej Lemanik z Ośrodka Informacji Turystycznej przyznała, iż miasto odwiedzają ludzie w każdym wieku - młodzi najczęściej indywidualnie z plecakami i namiotem, starsi bardziej leniwi z biurami podróży.
Prawie wszystkie hiszpańskie biura, które oferują wyjazdy do Polski, w swojej ofercie zamieszczają zwiedzanie Torunia. Jednak zazwyczaj nie jest przewidziany nocleg w tym mieście, a tylko krótki spacer. Przeważnie grupy rano wyjeżdżają z Gdańska, zwiedzają Malbork i Toruń, a na wieczór jadą do Poznania lub Warszawy.
Turyści indywidualni, którym bardzo się podoba starówka, skarżą się na hotele oraz restauracje. Zaznaczają, że na stronach internetowych brakuje informacji w ich języku. Większość obiektów reklamuje się po polsku, angielsku oraz niemiecku. Natomiast hiszpańską i włoską wersję ma tylko Hotel Pod Orłem. Navarro dodaje - Nie najlepiej jest też z polskimi drogami. Ale i tak najważniejsi są ludzie. A torunianie są przesympatyczni.
Zdaniem Gazety zainteresowanie Toruniem jest wynikiem promocji w hiszpańskich mediach. Najwięcej o polskim mieście mówi się na północy kraju, ponieważ wspólnie z Pampeluną ubiegać się będzie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. W listopadzie ubiegłego roku zorganizowano w Pampelunie Dni Torunia. Wówczas mieszkańcy Nawarry mogli obejrzeć wystawę fotograficzną oraz spróbować toruńskich pierników i innych specjałów polskiej kuchni. Występował też chór Pueri Cantores Thorunienses, odbył się spektakl Teatru Wiczy oraz koncerty muzyki klasycznej. Natomiast Dni Pampeluny odbywały się w Toruniu w kwietniu bieżącego roku. W lipcu toruńska delegacja uczestniczyła w obchodach święta San Fermin, którego częścią jest słynna gonitwa byków. Ponad to sportowcy lokalnego klubu CD Iruna już od września ubiegłego roku grają w koszulkach z herbem Torunia. Barbara Sroka, pełnomocnik prezydenta miasta ds. ESK 2016 zaznacza - Starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury są jak stempel, rekomendacja. Skoro dany ośrodek ubiega się o ten tytuł, musi coś sobą reprezentować. Hiszpanie chcą sprawdzić, co to takiego.
Na popularność Torunia wpływa także współpraca uniwersytetów. Uniwersytet Mikołaja Kopernika wysyła studentów między innymi do Almerii, Barcelony, Bilbao, Las Palmas, Madrytu, Salamanki, Santiago de Compostela i Saragossy. Do Hiszpani wyjeżdżają również toruńscy naukowcy.
Gorka Terán, student z Vitorii, który nigdy nie był w Toruniu, ale planuje tam pojechać wyznał - Mój kolega odbył niedawno kilkunastodniową podróż z Łotwy na Słowację. Spędził w Polsce ponad tydzień i był zachwycony. Kiedyś wszyscy chcieli latać na Kubę albo do Argentyny. Dziś, zwłaszcza od kiedy wstąpiliście do Unii, w modzie są Czechy, Słowacja, albo właśnie Polska.
Według Ośrodka Informacji Turystycznej, w ubiegłym roku do Torunia przyjechało 1,5 mln turystów, z czego 465 tys. z zagranicy. Wśród nich było 37 tys. Hiszpanów. W 2005 roku turyści z Hiszpanii stanowili 5, 5% wszystkich obcokrajowców, którzy odwiedzili Toruń, a rok później było ich już 8%. Do Torunia przyjeżdża też dużo Niemców (40%) i Brytyjczyków (9,5%). Według szacunkowych danych w tym roku liczba Hiszpanów przyjeżdżających do Torunia będzie jeszcze większa. Wiadomo już, aż 72% Hiszpanów, którzy byli w 2006 roku w Toruniu, przyjechało tam w sierpniu, kiedy na południu Hiszpanii panowały straszne upały.
Do Torunia przyjeżdża coraz więcej Hiszpanów [2009-10-26 00:08 83.173.184.*] "Wiadomo już, aż 72% Hiszpanów, którzy byli w 2006 roku w Toruniu, przyjechało tam w sierpniu, kiedy na południu Hiszpanii panowały straszne upały. " Ja tam nie zrozumialem, o co chodzi z tymi upalami. To, ze to ulatwia wyjazd do Polski? Czy moze oni sie poswiecaja i rezygnuja ze swoich ulubionych strasznych upalow na rzecz np. strasznie fajnego Torunia? To w ogole nie ma zwiazku. W Hiszpanii 72% pracownikow ma wakacje w sierpniu, bo tak zadecydowal pracodawca i tylko wtedy moga przyjechac na dluzej. odpowiedz »
|