"Podróże internautów" - raport

Już po raz trzeci z rzędu Travelplanet.pl przygotowało unikalny w Polsce raport pt. "Podróże internautów", w którym znalazły się preferencje ponad 15 tys. klientów kupujących wycieczki w sieci!

r e k l a m a

Raport zawiera kilkanaście różnych kategorii, od wybieranego kraju i miejsca urlopowego, po okresy wypoczynku i rodzaje płatności. Podobnie jak w poprzednich raportach zauważyć można znaczne zmiany i wiele nowości w preferencjach urlopowych internautów.

Najwięcej rezerwacji nadal dokonują internauci z Warszawy (24%), a ciekawostką jest wysokie miejsce Trójmiasta (ponad 5%). Większość rezerwacji wycieczek dotyczyła przelotów samolotem (82,5%), gdyż internauci z własnym transportem rzadziej korzystają z usług biur podróży.

W roku 2004, podobnie jak w roku 2003, hitem wyjazdów pozostaje Egipt (26,3%), natomiast w czołówce z krajów arabskich jest jeszcze Turcja i Tunezja. Tak duża popularność tych kierunków wynika z bardzo niskich cen wycieczek, co jest pochodną silnej złotówki i niskiego kursu dolara. Nowością w roku 2004 był wzrost zainteresowania wypoczynku na Wyspach Kanaryjskich. Internauci wybierali nie tylko znaną Gran Canarię i Teneryfę, ale także pozostałe wyspy - Fuertaventurę i Lanzarotte.

Większość z nas (60%) udaje się na urlop z osobę towarzyszącą. Bardzo dużym zaskoczeniem jest zwiększająca się liczba osób wyjeżdżających na urlop w pojedynkę. Tego typu rezerwacje stanowią niemal 10% wszystkich. Czyżby samotność coraz bardziej dotykała internautów?

Podczas wypoczynku wybieramy najczęściej hotele 3 i 4 gwiazdkowe, najchętniej z dwoma posiłkami (ponad 50%).

Tradycyjnie najczęściej dokonujemy zapłaty przelewem, co wiąże się z wysoką średnią kwotą rezerwacji, która w roku 2004 wyniosła 4624zł.

Internet ze względu na szybkość przesyłu informacji jest idealny dla oferty last minute, stąd blisko 40% wycieczek kupowanych jest podczas trzech letnich miesięcy.

Wszyscy zainteresowani pełnym raportem, dotyczącym preferencji ponad 15 tys. klientów Travelplanet.pl, mogą ściągnąć go stąd.