Duch Sokratesa nad Łagiewnikami

We wtorek, 24 stycznia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie odbyło się szkolenie dla organizatorów turystyki dotyczące zmian, jakie nastąpiły w prawie po wejściu w życie Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Jeśli chodzi o najważniejsze pytania, to przedsiębiorcy mogą powtórzyć za Sokratesem słynne "wiem, że nic nie wiem".

Niewątpliwie szkolenie dotyczące Funduszu było potrzebne, jednakże lepszym pomysłem byłoby, aby odbyło się przed wejściem w życie obowiązku składania deklaracji i wpłacania składek, a nie miesiąc później. Ale lepiej późno niż wcale.

Witając gości, dyrektor Departamentu Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego, Tomasz Urynowicz tłumaczył, że może się okazać, iż prelegenci nie będą znać odpowiedzi na część pytań, zwłaszcza tych dotyczących zagadnień finansowo-księgowych. Jak się okazało - słowa dotrzymał. Wskazywał na to, iż pomimo zaproszeń na szkoleniu nie pojawił się nikt z resortu finansów, tudzież z resortu sportu i turystyki. To niestety nie wróży dobrze współpracy branży ze stroną rządową. To spotkanie ma charakter informacyjny, także dla nas, żebyśmy byli w stanie zdefiniować te najczęściej zadawane pytania i obszary spraw, które będą dla Państwa istotne - mówił Tomasz Urynowicz.

W pierwszej części szkolenia, Beata Stachura, Kierownik Zespołu ds. Usług Turystycznych w Urzędzie Marszałkowskim Urzędu Małopolskiego omówiła zmiany w przepisach ustawy o usługach turystycznych związane z powołaniem Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Większość jej wystąpienia to podstawy, o których od dawna się mówiło, takie jak m.in. dane przekazywane do TFG, stawki składek itp. Niemniej jednak naświetliła też parę problemów związanymi ze składkami do TFG, z jakimi pracownicy Urzędu spotykali się w praktyce.

Jednym z takich problemów, zdaniem Beaty Stachury, są kwestie związane z zawieszeniem działalności organizatora turystyki. Organizator turystyki lub pośrednik turystyczny, który zawiesza wykonywanie działalności ma obowiązek zawiadomić o tym marszałka województwa w terminie 7 dni od daty zawieszenia. My następnie sprawdzamy te wpisy w CEIDG lub w KRS i widzimy, że ta działalność nie jest zawieszona. Działalność organizatora lub pośrednika turystycznego jest tylko wtedy skutecznie zawieszona, jeśli zawiesicie Państwo całą działalność gospodarczą - mówiła. Kierownik Zespołu ds. Usług Turystycznych w małopolskim urzędzie marszałkowskim zwracała uwagę na to, ze w deklaracji powinny znaleźć się faktycznie dokonane przedpłaty klientów, takie terminy i takie wysokości wpłat jakie zostały dokonane przez klientów, a nie terminy wskazane w umowie, jeżeli klient wpłacił zaliczkę w innym terminie lub wysokości. dodała także, że jeżeli klient rezygnuje z imprezy to taka informacja również powinna się znaleźć w wykazie. Zaznaczyła, że ustawa nie precyzuje w jakiej formie powinien być prowadzony wykaz imprez.

Kolejną prezentację prowadziła Katarzyna Korycka-Fuhrmann z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, która skupiła się na zagadnieniach dotyczących wypełniania deklaracji do TFG drogą elektroniczną. Na początku zaapelowała aby wypełniać wszystkie pola w deklaracji. Jest to dosyć powszechna praktyka, że wypełniacie Państwo tylko pola, które dotyczą bezpośrednio Państwa działalności, natomiast powinny być wypełnione wszystkie pola, szczególnie te pola liczbowe. My nie możemy się domyślać czy w danej kategorii Państwo chcieliście wpisać zero tylko zapomnieliście, czy może powinna być tam jakaś konkretna wartość liczbowa - przekonywała.

Jak informowała Katarzyna Korycka-Fuhrmann, e-deklaracje można składać od 1 do ostatniego dnia miesiąca, za miesiąc poprzedni. Po przekroczeniu tego terminu, możliwe jest już tylko złożenie deklaracji w formie papierowej. Trochę uwagi prelegentka poświęciła także problemom z logowaniem do systemu, jakie zgłaszali touroperatorzy. Część tych problemów wynika niestety z tego, że próbujecie się Państwo zalogować w niewłaściwym miejscu. Na stronie głównej UFG znajduje się taki zielony przycisk, w górnym prawym roku "zaloguj", ale ten przycisk nie dotyczy Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Drugi niewłaściwy adres, pod którym wiele osób próbuje się zalogować, i jest to w oczywisty sposób nieskuteczne to turystyka.gov.pl. Często odbieramy telefony z informacją, że zablokowało się komuś konto. Prawdopodobnie ta przypadłość dotyczy właśnie tej strony, ponieważ tutaj funkcjonuje blokowanie haseł. Na naszej stronie internetowej, jeżeli traficie pod właściwy adres nie ma ryzyka zablokowania konta. Już na właściwej stronie część problemów z logowaniem wynika z tego, że czcionka, w której jest wydrukowane hasło do logowania niestety nie rozwiewa wątpliwości czy chodzi o małe "l" duże "I" czy"1", te znaki wyglądają bardzo podobnie. Druga grupa problemów dotyczy zabezpieczenia captcha. Po Państwa sygnały to zostały wprowadzone zmiany w tego typu zabezpieczeniach, m.in. mniejsza liczba znaków i ich zaciemnienie zostało zmniejszone. - informowała przedstawicielka UFG.

Kolejną z rzeczy poruszonych przez Katarzynę Korycką-Fuhrmann były ewentualne korekty do e-deklaracji. Otóż, nie ma możliwość wysłania korekty drogą elektroniczną, musi być ona złożona w tradycyjny sposób. Jak przekonywała przedstawicielka UFG jednym z częściej popełnianych błędów przy wypełnianiu deklaracji jest wpisywanie numeru zaświadczenia wydanego przez właściwego terytorialnie marszałka zamiast numeru ewidencyjnego z CEOTiPT. Taki błąd pojawia się wyłącznie w przypadku składania deklaracji drogą tradycyjną.

Ostatnia częścią szkolenia była dyskusja i pytania zadawane przez uczestników. Niestety urzędnicy często nie byli w stanie odpowiedzieć na wiele z nich, zwłaszcza tych dotyczących fakturowania, czy języka w jakim powinna być spisana umowa w przypadku turystyki przyjazdowej. Sam sposób wprowadzenia TFG wzbudza wiele wątpliwości. Touroperatorzy ciągle nie znają wielu szczegółów dotyczących nałożonych na nich obowiązków, a co gorsza urzędnicy mający sprawować kontrolę nad działalnością biur podróży nie są w stanie odpowiedzieć na wiele pytań. Oczywiście, to nie urzędnicy samorządowi są odpowiedzialni za ekspresowe przepchnięcie TFG bez należytej akcji informacyjnej. Problem leży w tym, że ministerstwo przygotowując nowe regulacje nie zadbało o to, aby przynajmniej urzędnicy, którzy mają sprawować kontrolę zostali poinformowani o szczegółach. A za wszelkie nieprawidłowości wynikłe z braku szczegółowych przepisów odpowiedzą przedsiębiorcy. Wielu przedstawicieli branży opuściło Aulę Jana Pawła II w Łagiewnikach bez uzyskania odpowiedzi na nurtujące ich pytania, za to z poczuciem niedosytu.

Inną sprawą, równie niepokojącą, jest to, że zanosi się na przygotowanie implementacji dyrektywy unijnej w równie zawrotnym tempie, co Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Ministerstwo, które przez ponad rok niewiele w tej kwestii zrobiło, nagle stwierdziło, że brakuje czasu i należy się spieszyć. Obawiamy się, że prace nad nową ustawą potoczą na takiej zasadzie, jak ta na poniższym obrazku (nie mogliśmy się powstrzymać przed załączeniem go)

Poniżej część pytań, na które udało się uzyskać odpowiedź.

Jaka stawka powinna być zastosowana w przypadku imprez z dojazdem własnym?

Gdy organizujecie imprezę z dojazdem własnym, to wtedy składka zależy od zakresu terytorialnego. Ustawa nie wyłącza obowiązku odprowadzania składki w przypadku imprez z dojazdem własnym, ponieważ Fundusz nie tylko zapewnia koszty powrotu klientów do kraju, ale także obejmuje wpłaty od klientów, którzy za imprezę płacą na miejscu i mają tam organizowaną imprezę turystyczną.

A co w przypadku, gdy jest to rejs, który obejmuje Europę i część Afryki?

Wówczas jest to impreza pozaeuropejska i tu składka wynosi 13 złotych jeśli nie ma tam lotu czarterowego.

W przypadku gdy mamy imprezę dla dzieci, zwykle jest tak, że dzieci muszą mieć opiekę. Opieka nie płaci. Czy gdy wykazujemy tę imprezę to składki płacimy tylko od uczestników, czy od wszystkich?

Składkę odprowadzamy tylko od uczestników, przy czym jeżeli mówimy o imprezach dla dzieci i młodzieży i tym dzieciom towarzyszy nauczyciel czy opiekun, który bierze udział w tej imprezie to on też jest uczestnikiem tej imprezy, pomimo tego, że za to nie płaci. On także jest objęty ochroną Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i należy odprowadzić od niego składkę.

Jak wygląda sprawa obliczania składek w przypadku wyjazdu do Wiednia podczas gdy nocleg jest w Czechach? Jadąc do Czech nie musimy odprowadzać składki, ale np. 4-godzinny wypad do Wiednia nie zwalnia z opłacania składki. Czy liczy się miejsce noclegu, miejsce przekroczenia granicy? Jak to jest interpretowane?

W takim wypadku prowadzicie Państwo imprezę turystyczną na terenie pozostałych krajów europejskich, gdzie składka wynosi 10 zł.

Po co Państwu informacje i zbiór umów, od których składki wyniosą 0 zł, czyli cała turystyka przyjazdowa i lokalna, gdzie będą dziesiątki tysięcy umów, które generują składkę 0

Ci klienci, którzy uczestniczą w imprezach turystycznych na terenie kraju i krajów ościennych, mimo, że nie są oskładkowani, także są objęci ochrona Funduszu. Odpowiedzialność TFG dotyczy wszystkich klientów organizatorów turystyki niezależnie od tego czy składka wynosi 0 czy 15 zł. Ochrona jest taka sama.

Każdy z przedsiębiorców, płacąc należne składki ma osobne konto, czy te składki wpływają na jedno konto? Co się dalej dzieje z tymi pieniędzmi?

Macie przypisane indywidualne numery kont bankowych, ale to są numery tylko na potrzeby rozliczeń, żeby można było zweryfikować czy konkretny przedsiębiorca wypełnił obowiązek. De facto te pieniądze wpływają do jednego worka. Fundusz ma charakter solidarnościowy i te pieniądze nie są przypisane do jednego przedsiębiorcy. W przypadku wyczerpania gwarancji konkretnego organizatora, te pieniądze będą wykorzystywania i nie ma znaczenia ile składek wpłacił dany organizator. Fundusz ma obowiązek wypłacić wszystkie brakujące środki.

Czy przy składaniu e-deklaracji za każdym razem należy składać upoważnienie dla składającej jest osoby?

W wersji elektronicznej wystarczy jedno upoważnienie dla jednej osoby.