TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






PIT krytykuje system ostrzeżeń MSZ

2015-08-20

Polska Izba Turystyki zwraca uwagę, że system ostrzeżeń dla podróżnych prowadzony przez MSZ jest wadliwy, a polski rząd narusza przez to standardy zawarte w Międzynarodowym Kodeksie Etyki Światowej Organizacji Turystyki Narodów Zjednoczonych wydając przesadne, niekonsultowane z poszczególnymi państwami ostrzeżenia.

r e k l a m a


Zdaniem PIT, MSZ nie zapewnia bezpieczeństwa turystom, szkodzi interesom niektórych krajów oraz polskich i zagranicznych przedsiębiorców.

Poniżej publikujemy stanowisko Polskiej Izby Turystyki w sprawie ostrzeżeń Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Zamach bombowy, którego dokonano w centrum Bangkoku, był wydarzeniem zarówno tragicznym, jak też zaskakującym i niespodziewanym. Po raz kolejny pokazał, że wiązanie zjawiska terroryzmu z konkretnym terytorium mija się z celem. Warto przy tej okazji wrócić do dyskusji o tym, jak funkcjonuje polski system ostrzeżeń dla podróżnych prowadzony przez MSZ.

Obecnie ryzyko związane z zamachami terrorystycznymi oraz coraz mniej stabilną sytuacją geopolityczną dotyka coraz więcej rejonów. O tym, że terroryzm nie jest zjawiskiem, które można ograniczyć do konkretnego terytorium i przed którym można się ustrzec unikając podróży w poszczególne rejony świata, przekonaliśmy się niedawno, gdy nieoczekiwanie doszło do zamachu w Bangkoku. Tajlandia zawsze była krajem bezpiecznym i w większości wolnym od tego typu zagrożeń, nie znalazła się też na liście krajów, przed podróżowaniem do których ostrzegało MSZ.

Jest to kolejny dowód na to, że uwzględnianie w tych komunikatach zjawiska terroryzmu w taki sposób, w jaki robi to MSZ, mija się z celem, nigdy nie będziemy bowiem w stanie ani przewidzieć ani wykluczyć możliwości przeprowadzenia zamachu w żadnym kraju.

Zamieszczając w oficjalnych komunikatach, dotyczących niektórych państw, sformułowania takie jak: "nie można wykluczyć możliwości wystąpienia zamachu", rząd zamiast ostrzegać przed realnymi zagrożeniami, piętnuje niektóre kraje, siejąc panikę wśród podróżnych i hamując ruch turystyczny. Dobór miejsc, w których MSZ ostrzega przed możliwością wystąpienia zamachu, jest oparty na niejasnych przesłankach i niespójny z tym, co komunikują swoim obywatelom ministerstwa innych krajów UE. O tym, że MSZ dysponuje ograniczoną wiedzą o tym, gdzie występuje większe, a gdzie mniejsze zagrożenie wystąpienia tego typu zdarzeń świadczy właśnie fakt, że ministerstwo nie uwzględniło w swoich komunikatach prawdopodobieństwa przeprowadzenia zamachu w stolicy Tajlandii.

Sposób formułowania ostrzeżeń dla podróżnych, który stosuje MSZ narusza postanowienia kodeksu etyki przyjętego przez rezolucję Światowej Organizacji Turystyki Narodów Zjednoczonych (United Nations World Tourism Organization - UNWTO). Zgodnie z zapisami kodeksu, ostrzeżenia dla podróżnych wydawane przez rządy państw członkowskich, powinny być konsultowane z władzami krajów docelowych oraz z branżą turystyczną.

Polska należy do UNWTO od 1976 roku. Organizacja ta jest agendą przy ONZ, a jednym z jej zadań jest dbanie o rozwój międzynarodowej turystyki. Polska, jako kraj członkowski, ma obowiązek przestrzegać przyjętego w 1999 roku kodeksu etyki (rezolucja UNWTO nr A/RES/406(XIII). Niestety, w ostatnim czasie polski rząd w sposób rażącym naruszał postanowienia tego kodeksu. Chodzi o ustęp drugi paragrafu szóstego kodeksu, którzy brzmi: "Administracja rządowa ma prawo, a nawet obowiązek, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, do informowania swoich obywateli o trudnościach, a także niebezpieczeństwach, na jakie mogą być narażeni w trakcie podróży zagranicznych. Nie powinna tego jednak czynić w sposób nierzetelny lub przesadny, naruszając interesy krajów przyjmujących turystów i swoich własnych organizatorów tych podróży. Treść przekazywanych turystom ostrzeżeń winna być wcześniej przedyskutowana z władzami krajów docelowych, których ostrzeżenia te dotyczą oraz z zainteresowaną branżą turystyczną. Sformułowane zalecenia powinny być adekwatne do wagi istniejącej sytuacji i ograniczone ściśle do obszaru na którym powstało niebezpieczeństwo. Powinny one być odpowiednio zmodyfikowane lub wycofane, jak tylko sytuacja na to pozwoli."

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wydając komunikaty w sprawie Tunezji, Egiptu i Turcji, złamało większość zapisów zawartych w ust. 2 par 6. Kodeksu. Jak wielokrotnie podkreślaliśmy, w przypadku Tunezji, ostrzeżenia dla turystów nie były wycofywane ani aktualizowane. Komunikat dotyczący Egiptu nie był konsultowany z władzami kraju docelowego ani z branżą turystyczną. Komunikat dotyczący Turcji również nie został przedyskutowany, a ponadto był nierzetelny i przesadny, wywołał panikę wśród turystów i dał pożywkę mediom, poszukującym sensacji w okresie szczytu sezonu turystycznego.

Polska Izba Turystyki wielokrotnie zwracała uwagę na konieczność modyfikacji systemu ostrzeżeń dla turystów, prowadzonego przez MSZ. Podkreślała, że aktualność wielu spośród nich budzi wątpliwości i że niejasny jest system ich aktualizacji oraz rola tzw. archiwum ostrzeżeń, w którym czasami znajdowały się komunikaty młodsze od tych zamieszczonych na stronie głównej. Mało klarowny sposób skonstruowania tego systemu z pewnością nie służy podniesieniu bezpieczeństwa polskich turystów.

Zamiast informować o realnych zagrożeniach, MSZ wydaje komunikaty "na wszelki wypadek", reagując na bieżące wydarzenia z czołówek mediów. Bywa, że MSZ aktualizuje ostrzeżenia w reakcji na doniesienia medialne, po czym nie aktualizuje ich i nie usuwa miesiącami, a czasem i latami. Tego typu populistyczne działania są niezgodnie z duchem zapisów Kodeksu UNWTO, do przestrzegania którego Polska jest zobowiązana jako kraj członkowski. Rządy niektórych krajów również należących do UNWTO bezskutecznie zwracały się do MSZ z prośbą o wyjaśnienia, na jakiej podstawie Polska ostrzega swoich obywateli przed podróżą w poszczególne rejony. Komunikaty te nie były przedyskutowane z rządami poszczególnych państw, zaszkodziły ich interesom gospodarczym i wzbudziły nieuzasadnioną panikę wśród podróżnych.

W swoim liście do Ministra Schetyny Paweł Niewiadomski podkreślił, jak wielką odpowiedzialność ponosi rząd, informując turystów o zagrożeniach oraz jakie mogą być konsekwencje formułowania ostrzeżeń nie tylko nieprecyzyjnych, ale właśnie przesadnych. Komunikaty w sprawie Turcji i Egiptu wywołały ogromne zamieszanie na rynku turystycznym i niosły za sobą poważne konsekwencje dla polskich przedsiębiorców.

Polska Izba Turystyki jeszcze raz apeluje o przestrzeganie międzynarodowych kodeksów etyki wydawanych przez organizacje, których członkami jest Polska oraz o rozpoczęcie poważnej debaty o modyfikacji systemu ostrzeżeń dla turystów zarządzanego przez MSZ. System ten ma służyć informowaniu o realnych zagrożeniach, a nie sianiu paniki w mediach i hamowaniu ruchu turystycznego do popularnych destynacji oraz naruszaniu interesów poszczególnych krajów i przedsiębiorców turystycznych.
Paweł Niewiadomski,
Prezes Polskiej Izby Turystyki



 
     

Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
ostrzeżenia msz polska izba turystyki ministerstwo spraw zagranicznych Tunezja Egipt Turcja UNWTO zamach terrorystyczny


Komentarze:

Uwaga! Serwis nie bierze odpowiedzialności za wypowiedzi na forum. Ewentualne naruszenia regulaminu serwisu prosimy zgłaszać Administratorowi po przez stronę Kontakt

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję