A Ty jaki masz pomysł na restaurację?

Szokowanie klienta dotychczas z powodzeniem sprawdzało się w branży handlowej. Dziś ten znany chwyt marketingowy wykorzystuje także branża gastronomiczna. Pomysł na lokal, który przyciągnie tłumy wcale nie jest taki oczywisty.

Amerykańska restauracja o jednoznacznej nazwie Heart Attack Grill, oferuje tylko mięsne produkty, z wyłączeniem z karty dań warzyw i owoców. Po lokalu biegają kelnerki w strojach pielęgniarek, które zamiast przyjmować standardowo zamówienia wypisują recepty. Największy stek z bypassami waży prawie kilogram i ma 8tys. kcal., a do tego wszystkiego porcja frytek w smalcu. Czy to nie prawdziwe życzenie "smaku, dla którego warto umrzeć"? Tak bowiem brzmi hasło reklamowe lokalu. Co ciekawe, klienci przekraczający wagę 160 kg mogą jeść w lokalu do woli i za darmo.

Restauracja w klimacie szpitala? Czemu nie. Takim designem może poszczycić się lokal Hospitals w Rydze. Zamiast stylowych żyrandoli szpitalne lampy, stoły przypominające wózki szpitalne, a sztućce coś na kształt instrumentów chirurgicznych - istne Muzeum Medycyny. A to nie żart bowiem większość sprzętów lokalu została zakupiona właśnie w łotewskich placówkach zdrowotnych. Jak można się domyślać wśród przysmaków restauracji znajdują się m.in. desery podawane w nerkach, czy mielony mózg z lewym okiem. Niestety to już przeszłość, lokal nie zdał egzaminu z czystości i został zamknięty z powodu uchybień sanitarnych.

Powoli odchodzimy od tych szpitalnych "koszmarów". Dinner in the Sky to belgijski projekt restauracji z przestworzach. Lokal to olbrzymia platforma mogąca jednorazowo pomieścić 22 gości oraz szefa kuchni. Wystarczy około 50 tys. zł. aby wzbić się 50 metrów ponad ziemię i urządzić przyjęcie, którego na pewno prędko nie zapomnimy.Tak jak ruchomy jest obiekt tak zmienne jest menu, które zależy od wynajętej firmy cateringowej. Nie ma mowy o utrudnieniach w związku z warunkami atmosferycznymi, ponieważ obiekt jest zadaszony, a dodatkowo istnieje możliwość podłączenia ogrzewania. Dla zainteresowanych warto dodać, że innowacyjna restauracja jest już dostępna również w naszym kraju. Firma Total Events jeśli tylko wyrazimy zainteresowanie zorganizuje tego typu event w wyznaczonym przez nas miejscu na terenie całej Polski.

Dla amatorów scen rodem z filmów grozy zachęcająco brzmi wizja kolacji w restauracji wystrojem przypominającej nawiedzony dom. W menu znajdziemy takie pozycje jak "Pocałunek Wampira" czy "Kanibal Holocaust". Obiekt znajduje się w XIX-wiecznym budynku w Manchesterze.

W samym sercu japońskiego Tokio znajdziemy miejsce przypominającego wylęgarnie wampirów. Rzecz jasna w wystroju dominuje czerń i czerwień, ściany zdobią zbite lustra, dookoła aż roi się od ludzkich czaszek, pająków i trumien.

Zaledwie 55 km od polskiej granicy, w ukraińskiej miejscowości Truskawiec znajduje się restauracja kształtem przypominająca trumnę. Konstrukcja o długości 20 metrów i 6 szerokości pozbawiona została okien. Lokal klimatem nawiązuje do ukraińskich obrzędów pogrzebowych. Nie powinny nas zatem zaskoczyć takie pozycje w menu jak "Spotkajmy się w raju" czy "40 dni". Jak można się domyślać w wystroju dominuje czerń, a ściany zdobią wieńce pogrzebowe i chryzantemy. Zamiast świec na stolikach znajdują się znicze.

W ostatnich latach sporym uznaniem wśród wrażliwych podniebień zrobiły restauracje sieci Dans Le Noir, w którym posiłki spożywa się w całkowitych ciemnościach. Jedzenie zamawiamy również w ciemno, posługując się tylko rodzajem menu i numerami dań. Kolacja w lokalu to prawdziwa uczta zmysłów, jak wiadomo rezygnacja z wrażeń wzrokowych dostarcza nam większą ilość doznań smakowych. Ponadto może to być ciekawe doświadczenie w celu przekonania się co czują osoby niewidome. W ciemności oczywiście nie ma mowy o przestrzeganiu zasad savoir vivre - nikt nie przejmuje się etykietą.

Wystrój a`la babcia klozetowa? Modern Toilet Restaurant to sieć lokali, które wystrojem przypominają łazienki. Wszelkie akcesoria, które powinny znaleźć się w normalnej restauracji tutaj nawiązują do ceramiki z WC. Klienci siadają na wygodnych , kolorowych sedesach, a rolę oświetlenia spełniają pisuary. Restauracje znajdziemy m.in. na Tajwanie, w Japonii oraz Hongkongu.

Jak widać wraz z rosnącym zapotrzebowaniem zmienia się kierunek, który obierają właściciele nowo powstających lokali gastronomicznych. Klienci coraz częściej nie tylko chcą dobrze zjeść, ale również skosztować dodatkowej dawki humoru. Sprostanie takim oczekiwaniom wymaga nie lada przygotowań i oryginalnego pomysłu.