Czy rankingi restauracji mają sens?

Restauracje czasem chwalą się wysokimi miejscami zajmowanymi w różnych internetowych rankingach. Powstaje jednak pytanie, jakie są metody szeregowania restauracji w rankingach. Czy najbardziej opiniotwórcze portale turystyczne faktycznie mają rację? Na ile rzetelne są owe rankingi? Do naszej analizy wzięliśmy dwa najpopularniejsze tego typu portale, w których autorami recenzji są sami internauci.

Chyba najbardziej popularnym, a już na pewno najlepiej pozycjonowanym międzynarodowym rankingiem tego typu jest ranking serwisu TripAdvisor. Ten serwis w dużej mierze tworzą internauci, którzy dzielą się swoimi opiniami. TripAdvisor twierdzi że ich ranking, a właściwie indeks popularności, powstaje na podstawie realnych opinii wystawianych przez internautów. Co do dokładniejszych kryteriów ustalania rankingu, to są one objęte tajemnicą. Ranking np. krakowskich lokali wg TripAdvisor można znaleźć tutaj: www.tripadvisor.com

Z kolei jednym z najbardziej znanych polskich serwisów zamieszczających rankingi restauracji są Gastronauci. W odróżnieniu od TripAdvisor, Gastronauci skupiają się tylko na jedzeniu. Ranking np. krakowskich lokali wg Gastronautów znajduje się tutaj: www.gastronauci.pl. Zasada działania jest podobna do TripAdvisor. Internauci piszą recenzje, dzieląc się własnymi wrażeniami z pobytu w danym lokalu gastronomicznym. Podstawową funkcją serwisu jest dostarczenie informacji o miejscach gdzie można zjeść i wypić. Gastronauci oferują wiele możliwości filtrowania wyników, dzięki czemu łatwiej można trafić na lokal odpowiedni do swoich upodobań. Można skorzystać z rankingu TOP 10, do których trafiają lokale, które uzyskały najwyższą średnią ocen i dla których napisano minimum 20 recenzji.






Należy pamiętać że, opinie znajdujące się w tych rankingach nie są opiniami profesjonalistów, a jedynie zwykłych ludzi, którzy niekoniecznie starają się oceniać profesjonalnie, a jedynie przez pryzmat własnych potrzeb i standardów. Dzięki temu możemy przeczytać w różnych recenzjach tego samego lokalu, że obsługa była fantastyczna i beznadziejna, a jedzenie smaczne i okropne... Niektórzy oceniają restaurację na najniższą z możliwych ocen komentując, iż było smaczne, wszystko ok ale spodziewali się czegoś ekstra, a było całkiem zwyczajnie! Często sami internauci w komentując i oceniając negatywnie, piszą że wprawdzie lokal jest dobry, jednakże jego wysokie miejsce w rankingu niekoniecznie jest adekwatne do tego co prezentuje.

Dla poparcia słów dotyczących subiektywności ocen internautów zestawiliśmy miejsca lokali z rankingu TOP 10 Gastronautów, z miejscami zajmowanymi przez te same lokale na TripAdvisor. Jest to ranking krakowskich i warszawskich lokali.






Zatem można być pewnym, że internetowe rankingi nie są pozbawione wad. Chyba największą bolączką jest brak jednolitych kryteriów oceniania. Inną sprawą jest wkładanie do jednego worka drogich, ekskluzywnych restauracji, z niewielkimi barami bistro, czy nawet budek z kebabami. Jest to ewidentne porównywanie rzeczy nieporównywalnych. Dla przykładu w TOP 10 Gastronautów w Krakowie można spotkać "Kiełbaski z niebieskiej nyski" (kultowa Nyska pod Halą Grzegórzecką w Krakowie), których w żaden sposób, nawet przy dużej ilości dobrej woli nie można nazwać restauracją.

Również opisy lokali pozostawiają wiele do życzenia. Wiele lokali, w tym także te z czołówki rankingu, nie mają podstawowych informacji ocenach, kuchni itp. Czasem dane kontaktowe potrafią być nieaktualne, a brak stron www lub e-maili jest także powszechny.

Także z metodologicznego punktu widzenia nie jest także poprawne zestawianie ze sobą lokali, które mają po 500 opinii z lokalami, które recenzji mają 20, a takie sytuacje często mają miejsce w rankingach. Niekoniecznie lokal który ma wyższą ocenę przy niewielkiej ilości opinii jest lepszy od tego, który ma ocenę trochę niższą, za to pochodzącą z opinii wielu(set) osób.

Oczywiście zestawienia internetowe mają też całą masę zalet. Przede wszystkim są płaszczyzną na której klienci przybytków gastronomicznych z całego świata mogą wymienić się wrażeniami i opiniami, zachęcić, lub zniechęcić potencjalnych klientów. Należy pamiętać, że turyści wyjeżdżający w nowe miejsce bardzo często przed wyjazdem lub w jego trakcie zasięgają języka w internecie, i pierwszymi miejscami do których trafiają są zwykle rankingi internetowe. Przed wybraniem się w nowe miejsce warto zajrzeć w komentarze, jednakże trzeba zwracać uwagę na to kto je pisał. Często portale dają możliwość sprawdzenia wszystkich komentarzy wystawionych przez danego użytkownika. Dzięki temu dostajemy narzędzie sprawdzenia wiarygodności tych opinii. Możemy sprawdzić czy inne recenzje autora są rzeczowe, czy nie pisze on z chęci wyżycia się na lokalu, nie uprawia czarnego PR, lub nie jest zwykłym trollem internetowym, którego jedyną życiową pasją jest pisanie głupawych komentarzy.

Podsumowując, pomimo licznych nieścisłości i kontrowersji rankingi internetowe są dobrym narzędziem, za pomocą którego można dokonać wyboru hotelu, restauracji czy innej atrakcji w nieznanym miejscu. Aby jednak spełniły swoją funkcję należy korzystać z nich z głową, i podchodzić z krytycyzmem do zawartych w nich opinii. Warto też czasem napisać coś od siebie po wizycie w lokalu. Być może to właśnie nasza opinia pomoże kiedyś jakiemuś zbłąkanemu turyście?