Degustacja, czyli wyostrzenie apetytu na wyjątkowość

Rodzice wpajali nam od dziecka, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale co złego jest w niej, jeżeli prowadzi ona do czegoś dobrego i przyjemnego? Nie hamując jej możemy się wzbogacić o nowe doświadczenia, poznać nowe interesujące rzeczy. Jednym ze sposobów poznawania (typowo smakowym) jest degustowanie. Kosztowanie, próbowanie, poznawanie smaków lub aromatów to właśnie degustowanie, ale osoby zafascynowane tą sztuką mówią, że do pełnego doznania trzeba poznać historię, oraz wiele różnych tajemnic degustowanych trunków lub potraw.

Degustować można wszystko, lecz wprost idealne do tego są rzeczy wykwintne, ekskluzywne, z którymi nie mamy na co dzień do czynienia, a których przynajmniej raz w życiu trzeba spróbować. Wytworne wina, wódki, sery, cygara, kawy stanowią trzon artykułów tej branży. Specjalnie sprowadzane z najdalszych zakątków świata, są rarytasem w Polsce. Można ich próbować na przykład podczas degustacji organizowanych w hotelach i restauracjach, gdyż są to najlepsze miejsca do urządzania tego typu eventów. Mogą się one odbywać także w plenerze na świeżym powietrzu nad stawem, lub na statku podczas jakiejś imprezy, lecz pogoda może spłatać figla obdarzając nas deszczem, lub wiatrem. Nawet niewielkie powiewy mogą przeszkadzać w zachwycaniu się aromatami.

Hotele i restauracje bywają zaciszne, przestronne i piękne, co sprzyja atmosferze, która jest niezbędna do obcowania z legendarnymi alkoholami, serami i cygarami. Tłum i harmider nie sprzyjają koncentracji, która jest potrzebna do pełnego poznania i rozkoszowania się smakami, oraz zapachami. Sala, w której odbywa się degustacja jest ważnym elementem, gdyż musi być ona wolna od obcych zapachów, czyli nie powinna znajdować się w pobliżu kuchni lub innego miejsca, z którego będą do nas dochodziły różne niepotrzebne aromaty. Przy doborze miejsca bierze się również pod uwagę kadrę pracującą w danym hotelu lub restauracji.

Osoby prowadzące degustacje muszą być, co jasne, znawcami tematu, lecz wiedza teoretyczna nie wystarczy, nawet, jeśli jest zaczerpnięta z najlepszej i najwłaściwszej literatury. Stosy przeczytanych książek nie dają tego, co praktyka. Jeżeli jedno połączymy z drugim mamy specjalistę, ale ekspert taki musi cechować się czymś więcej by uznać go za dobrego w swoim fachu. To coś to pasja, zapał i serce do tego co robi. A także deko humoru wraz z powagą w odpowiednich proporcjach, by degustacje nie były śmiertelnie nudne i by nie były czymś zupełnie niepoważnym. Gdyby jakaś chętna osoba chciała zostać kimś takim to polecam także być dobrym mówcą, energicznym, kontaktowym, odpornym na stres, potrafiącym zintegrować grupę.

Warto wspomnieć jeszcze o tym, jakie korzyści mogą odnieść uczestnicy takich atrakcji. Osoba biorąca udział w degustacji zyskuje bardzo wiele umiejętności, np. uczy się jak dobrać odpowiednie kieliszki do wina, jak czytać etykiety i czym się kierować przy zakupie wina, whisky, cygara czy też serów, jak dobrać wino do sera lub wino do kolacji, jak rozpoznawać charakterystyczne aromaty i smaki, jak przechowywać takie produkty, co nam wolno a czego nie, uczy się podstaw savoir vivre i otrzymuje bardzo dużo innych praktycznych rad. Wszystkie te umiejętności przydadzą nam się w codziennym życiu, podczas przyjmowania gości i obracania się w towarzystwie, jednocześnie pomagając nam oderwać się od codziennego życia, rozkoszować się pięknem, wykwintnym smakiem i nieziemskim aromatem rzeczy produkowanych specjalnie po to, aby uprzyjemnić nam chwile.