Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Współpraca z biurem podróży - przygotowanie ofert
- Poszukiwana specjalistka d/s turystyki...
- REZYDENT HOTELOWY - KRETA / GRECJA
- specjalista ds. turystyki - TOMASZÓW MAZOWIECKI
- REZYDENT TUNEZJA 2025
- Specjalista ds. rezerwacji rejsów - Gdańsk
- Praca w biurze podróży Galeria Podróży Olkusz
- WYGODA szuka instruktorów narciarstwa
- Specjalista ds. Turystyki
- Biuro podróży
Recepcjonista zdradza swoje triki
Maksyma Klient nasz pan w dzisiejszych czasach nabrała szczególnej wagi. W obliczu silnej konkurencji, szansę na przetrwanie mają najlepsze firmy. Być najlepszym w XXI wieku oznacza nic innego, jak być najlepiej przygotowanym do walki o klienta.
Najpierw należy dotrzeć do klienta, a następnie podbić jego serce. Proces wydaje się prosty, ale tak naprawdę nie jest. Wymaga bowiem dobrze opracowanej strategii, a gotowych recept brak. W tym przypadku na pewno liczy się kreatywność i doświadczenie. Nie bez znaczenia jest znajomość branży.
Zdobycie klienta to nie wszystko. Istotne jest, żeby utrzymać z nim kontakt. Konsument powinien być zadowolony z naszych usług do tego stopnia, aby do nas wrócić. Pomimo iż, wydaje się to banalne, jest to jedna z najtrudniejszych kwestii. Klienta musimy zachwycić! Trzeba mieć również świadomość, iż turysta, który przyjeżdża do hotelu nie jest zwykłym klientem. Jest gościem, dlatego oprócz profesjonalizmu oczekuje uprzejmości i miłej, domowej atmosfery. Wymagana jest osobista troska każdego pracownika hotelu o gościa i jego sprawy.
Louis de Funes w filmie "Skrzydełko czy nóżka" powiedział słynną kwestię: "Uśmiech jest naszym napiwkiem". Miał rację. Klient powinien czuć się jak król, a nasz uśmiech jest w tym bardzo pomocny. Tylko jak szczerzyć zęby do osoby, która jest niesympatyczna i naburmuszona, jednocześnie cały czas narzeka? Wiadomo przecież że, konsumenci wykorzystują zasadę, iż klient ma zawsze rację. Jeden z hotelarzy zdradził nam swój złoty środek, w jaki sposób radzi sobie z antypatycznymi krzykaczami i wywołuje na ich twarzach uśmiech, aby można go było odwzajemnić.
Gość zaraz po przekroczeniu progu hotelu narzeka. Jest niezadowolony, bo parking jest za mały, a gołąb zrobił sobie wucet z jego kurtki. W dodatku idąc w kierunku recepcji potknął się o dywan. Nasz bohater, doświadczony recepcjonista mówi, że takiego osobnika najlepiej połechtać komplementem.
- Wygląda Pan zupełnie jak Brad Pitt, albo pan jest naprawdę podobny do Roberta De Niro zawsze działa. - mówi recepcjonista - Lepiej pojechać z klasyką. - kontynuuje - Porównywanie do polskich celebrytów nie zawsze przynosi zamierzony skutek, niektórzy po prostu nie są zadowoleni z ich dorobku artystycznego. Catherine Deneuve czy Sophia Loren zawsze się sprawdza.
- Klienci również bardzo pozytywnie reagują, jeśli po przyjściu do pokoju znajdą w nim małą niespodziankę, na przykład czekoladkę lub gazetę. Taki niepozorny drobiazg potrafi czasem zmiękczyć serce nawet najbardziej antypatycznej osoby - konkluduje.
Komentarze
Tagi:
Dział hotele, pensjonaty:
Opłata turystyczna to głupi pomysł, ale projekt jest w fazie
Wakacje nad Bałtykiem lepsze niż przed
HOTREC: Booking.com nie przestrzega ustawy o rynkach
Starsze aktualności:
Europejska turystyka odbija się po
Henley: Polski paszport mocniejszy od
Wyniki Lotniska Chopina znacznie powyżej
Najlepszy barman w Polsce zdradza trendy na 2024
TSUE: Poufność informacji dot. wypadków lotniczych kluczem do
Ratunkowe paczkomaty także we Wrocławiu i
W Wieliczce znów przeważają zagraniczni
Nie zabraknie miejsc noclegowych na Euro 2012
Rosną przychody i zysk Gromady
Toruń Convention Bureau rozpoczyna działalność
Kwiecisty autokar POT zrobił furorę
Przychody Interferii poniżej oczekiwań
TTH Pegasos Planet Incekum ItakA- OstrzegaM!!!
Prace na lotnisku w Modlinie posuwają się do przodu
Tak restauratorzy walczą o klientów
Te systemy usprawniły pracę biur podróży
Luton: uda się zwiększyć przepustowość o 57%?
Czerwcowe problemy GTI i R`TUR
Triada: wzrost sprzedaży w I kwartale