A380: kolejne pęknięcia na skrzydłach

Kolejne linie lotnicze odkryły pęknięcia na skrzydłach Airbusów A380.

r e k l a m a

Dwa tygodnie temu linie lotnicze Qantas ogłosiły, iż na skrzydłach maszyn typu A380 znaleziono liczne małe pęknięcia. Wydarzeniem zbulwersowali się australijscy inżynierowie lotniczy, którzy zarekomendowali natychmiastowe uziemienie samolotów i poddanie ich szczegółowej, nadzwyczajnej kontroli.

- To duży samolot, który przewozi po 520 pasażerów. Musimy być absolutnie pewni, że jest bezpieczny - powiedział Paul Cousins, szef Australijskiego Stowarzyszenia Licencjonowanych Inżynierów Lotnictwa - Na Boga, nie możemy czekać cztery lata na następny poważny przegląd, aby je zbadać.

W piątek, podczas rutynowej kontroli, kolejne linie znalazły podobną usterkę - pęknięcia występujące na klamrach w kształcie liter L, które łączą zewnętrzną metalową część skrzydeł z wewnętrzną strukturą "żeber".

Przedstawiciele Airbusa nie podali jednak nazwy przewoźnika. Producent twierdzi, że pęknięcia nie zagrażają bezpieczeństwu podczas lotu.