Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Pilotaż Ryga, Tallin, Sztokholm, Helsinki,
- Praca w salonie Podróży Travelplanet
- TUI Wrocław Specjalista ds. turystyki
- Praca w InstaTravel.pl
- Pracownik biura podróży
- Specjalista ds. Produktu Turystycznego
- Pilot do Wrocławia 26-27.05.2025
- Specjalista ds. turystyki
- REZYDENT - ostatnie wakaty w Sun & Fun...
- Praca w biurze franczyzowym TUI


Mariott zapłaci karę
Jak wiadomo Internet jest w dzisiejszych czasach jednym z podstawowych kryteriów wyboru hotelu. Wiele osób podróżuje biznesowo i z racji swoich obowiązków muszą oni pozostawać w ciągłym kontakcie z firmą.
Dostęp do internetu posiada już niemal każdy obiekt hotelowy. Jednak wciąż nie jest uregulowana kwestia opłat za tę usługę. Jedne hotele oferują ją bezpłatnie a inne żądają za korzystanie z niej naprawdę dużych pieniędzy. Jeśli opłaty za korzystanie z Internetu w obiekcie jest płatne często goście łączą się z internetem za pomocą swoich hotspotów, w które zamieniają się telefony. Jednak tego typu rozwiązanie nie podoba się wielu hotelom i stosują one działania, które mają na celu niejako zmuszenie gości do korzystania z hotelowego WiFi. Tego typu działania hoteli nie są jednak zgodne z prawem.
Jeden z amerykańskich hoteli, należący do sieci Mariott postanowił wykorzystać w obiekcie specjalne narzędzie, które uniemożliwi gościom korzystanie z ich własnej sieci. Program wyrzucał gości z ich sieci i uniemożliwiał im ponowne połączenie się. W związku z tym klienci hotelu zmuszeni byli zapłacić za dostęp do hotelowego łącza. Koszty za tę usługę kształtują się w tym obiekcie od 250 do 1000 dolarów.
Całej sprawie przyjrzała się Federalna Komisja ds. Komunikacji (FCC) po czym uznała ją za niezgodną z obowiązującym prawem. W efekcie sieć Mariott musi zapłacić 600 tysięcy dolarów kary za nielegalne działania. "Konsumenci, którzy kupują telefony komórkowe powinni być w stanie z nich korzystać bez obawy, że ich połączenie internetowe będzie blokowane przez hotel lub centrum konferencyjne." - wyjaśnił szef FCC Travis LeBlanc.
Sam hotel, Gaylord Opryland Resort & Convention Center w Nashville, nie czuje się winny i twierdzi, że nie robił nic złego. "Goście korzystający z naszych usług bezprzewodowego dostępu do internetu, muszą być pewni, że są chronieni przed bezprzewodowymi hotspotami, które mogą zostać wykorzystane do cyberataków" - można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu rzecznika hotelu, Jeff'a Flaherty'ego.
Poza uregulowaniem kary finansowej, Marriott musi przestać korzystać z technologii blokowania osobistych hotspotów oraz przeprosić poszkodowanych klientów.
Komentarze
Tagi:
Dział hotele, pensjonaty:
Konferencja Nowe Trendy w Turystyce już za 10
Ferie zimowe nie były w pełni
Starsze aktualności:
KE wydaje zgodę na dofinansowanie narodowego
Jak można wykorzystać sztuczną inteligencję w
ECTAA wybrała preferowany kierunek podróży na 2025
eSky reklamuje się, że taniej niż u
Przewodnik Michelin - więcej lokali z
Majówka rozpoczęta - czy sprawdzą się
Promocja Polski podczas 75-lecia słynnych ogrodów
50 lecie marki ważnej dla światowego
Elektroniczne faktury zaczną obowiązywać za 2
Enoturystyka rozwija się w
Wyniki plebiscytu Best Hotel Award 2014
Travelplanet: rezygnacja członka Rady Nadzorczej
MSZ: Terroryści grożą kolejnymi porwaniami
Kto nie chce Bułgarii i Rumunii w Schengen?
Mazury: niektórzy żeglarze niszczą przyrodę
Biura wprowadzają odprawę online
Nowy operator Hotelu Bristol w Rzeszowie
Nudyści domagają się chodzenia nago po ulicach
W Rzymie pilnuj roweru jak oka w głowie
Jakie dania są symbolem polskiej kuchni?
Małopolska dyskutuje o agroturystyce
Znaleziono szczątki zaginionego samolotu
Nieuczciwość biura przy rezerwacji...