Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Specjalista ds. turystyki
- MANAGER SIECI AGENCYJNEJ
- PASJONAT TURYSTYKI POSZUKIWANY
- Praca PILOT WYCIECZKI
- Zatrudnię pilota na wycieczkę szkolną do Grecji
- Event Manager - samodzielny profesjonalista
- Szukam partnera do tworzenia filmów o podróżach
- Animator Czasu Wolnego - Bułgaria
- Pilot wycieczek szkolnych (Bielsko-Biała i...
- Specjalista ds. Turystyki - Warszawa


Kto sprawia najwięcej problemów?
Wszędzie gdzie się pojawią sieją niesmak i zniszczenie. Na ich widok mężowie chowają swoje żony w najciemniejszych zakątkach a restauratorzy zaczynają szukać ekip remontowych. Nie, nie chodzi tu o Wikingów, Hunów czy Armię Czerwoną lecz o brytyjskich turystów.
Z danych brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych wynika, że co dwie godziny gdzieś na świecie zostaje aresztowany brytyjski turysta. W ubiegłym roku policje różnych krajów zatrzymały 5435 przebywających na urlopie Brytyjczyków. Ponad 600 z tego niezbyt zacnego grona zostało oskarżonych o kontakt z narkotykami, pozostali zostawali aresztowani za obnażanie się, pijaństwo i nieobyczajne zachowanie w miejscach publicznych.
W roku 2012 prawie 20 tys. brytyjskich turystów zgłaszało się po pomoc do swych ambasad w różnych krajach świata. Najczęstszymi powodami są konflikty z lokalnym prawem lub utrata dokumentów.
Obywatele Wielkiej Brytanii rozrabiają nie tylko w Europie, ale i w krajach, w których ich zachowanie może mieć poważniejsze konsekwencje niż wylądowanie w izbie wytrzeźwień czy 24-godzinny pobyt w areszcie.
Mark Simmonds, brytyjski minister spraw zagranicznych zaniepokojony statystykami wystosował ostrzeżenie do wszystkich obywateli swojego kraju, którzy wybierają się na urlop: "W wielu krajach istnieje zerowa tolerancja w stosunku do przestępstw związanych ze spożywaniem alkoholu czy używaniem narkotyków, za które można trafić do więzienia na wiele lat. Przed wyjazdem warto zapoznać się z lokalnymi zwyczajami, bo na miejscu może się okazać, że zostaniemy ukarani za coś, co w naszym kraju nie jest żadnym przestępstwem."
O ekscesach turystów znad Tamizy wiele mogą powiedzieć właściciele polskich restauracji czy hoteli. Niejednokrotnie w mediach pojawiały się informacje o wyczynach pijanych Brytyjczyków.
Komentarze
Tagi:
Dział biura turystyczne:
ECTAA: Projekt reformy dyrektywy turystycznej oderwany od
Powstanie centrum koordynacji EuroVelo w
Wyniki Accoru w pierwszym półroczu 2012
Elsole Tours proponuje nową atrakcję
Pomogą w profilaktyce urlopowych chorób
Wezyr Holidays sponsorem Turnieju Młodych Rakiet
Pierwsza w Warszawie mobilna kawiarnia Coffee Way już otwarta
Linie lotnicze ostrzegają przed wirusem
Amadeus: jak technologie mobilne przekształcą podróże lotnicze?
Słowacja: turyści skorzystają z nowych kolejek
Szwajcarskie linie lotnicze przenoszą się do Krakowa
Za pośrednictwem Transhotel kupisz bilet lotniczy i wynajmiesz samochód
Prokuratura umarza dochodzenie w sprawie touroperatora
informacja na gran canari dla Polaków