Polacy uciekli na gorące plaże

Dwie trzecie Polaków, którzy zdecydowali się spędzić ferie za granicą postanowiło uciec od zimy na gorące plaże a blisko co dziesiąty wybrał egzotyczne kierunki, jak Malediwy, Wyspy Zielonego Przylądka, Meksyk czy Kenia - wynika ze statystyk rezerwacyjnych Travelplanet.pl. Przeanalizowano wyjazdy obejmujące okres od 14 stycznia do 25 lutego. Turyści, którzy ferie postanowili spędzić na nartach, najchętniej szusowali na włoskich stokach.

Zimowe ferie przede wszystkim w... Egipcie. Na narty do Włoch dwa razy częściej niż do Austrii - taki obraz wypoczynku podczas przerwy szkolnej wyłania się ze statystyk Travelplanet.pl.

Około dwóch na trzech polskich turystów, którzy postanowili spędzić ferie za granicą z Travelplanet.pl, wybierało przede wszystkim gorące klimaty a tylko jeden na trzech - białe szaleństwo w Alpach.

- To zaskakujące, ale tylko na pierwszy rzut oka - uważa Radosław Damasiewicz, analityk Travelplanet.pl. - Należy pamiętać o proporcjach: według różnych szacunków rekreacyjnie narciarstwo w Polsce uprawia ok. 4 mln osób, a więc ok. 10 proc. mieszkańców naszego kraju. W świetle tych danych należy raczej uznać, że 30 proc. udział narciarzy w zagranicznych wyjazdach podczas ferii to znaczący odsetek.

Polscy turyści, którzy w czasie ferii chcieli odpocząć na plażach, wybierali przede wszystkim Egipt i Wyspy Kanaryjskie. Ale bardzo duża część zdecydowała się na egzotyczne wypady w tak odległe zakątki świata jak Wyspy Zielonego Przylądka, Malediwy czy Meksyk. - Zauważamy wzrost udziału egzotycznych kierunków nie tylko w statystykach obejmujących ferie, ten trend obserwowaliśmy również w lecie ubiegłego roku - zaznacza Radosław Damasiewicz.

Narciarze i snowboarderzy, którzy za pośrednictwem Travelplanet.pl udali się w Alpy, zdecydowanie preferowali włoskie niż austriackie stoki. Na te pierwsze udała się blisko połowa (49 proc.) miłośników białego szaleństwa, do austriackich kurortów - blisko co czwarty narciarz (24,7 proc.). 16 proc. Polaków, którzy na zagraniczne szusowanie wyjechali za pośrednictwem Travelplanet.pl, wybrało Czechy.

Polacy na narty jeżdżą przede wszystkim samochodami i to doskonale widać w naszych statystykach - mówi Damasiewicz. - Ale symptomatyczne są dane z Pomorza, gdzie 56 proc. narciarzy poleciało w Alpy samolotem. Widać, że ten środek transportu przestaje być kojarzony z luksusem.

Według statystyk rezerwacyjnych Travelplanet.pl co piąty polski turysta, który zdecydował się spędzić zimowe ferie za granicą pochodzi z Mazowsza a 15 na stu - z Pomorza. - Nasze dane to kolejny aspekt, obrazujący zamożność tych województw - zauważa Radosław Damasiewicz, analityk Travelplanet.pl.

Co jednak ciekawe, turyści z tych regionów wcale nie płacili najwięcej za ferie za granicą. Średnie wydatki na osobę były co prawda wyższe niż przeciętna wartość w skali kraju (2257 zł), ale najwięcej pieniędzy w przeliczeniu na osobę na zimowy wypoczynek wydawali Dolnoślązacy.

- W tym wypadku zaważyła struktura kupowanych wycieczek - zauważa Radosław Damasiewicz. - O ile w wypadku Mazowsza odsetek wyjazdów egzotycznych był zbliżony do średniej krajowej, a więc ok 9 proc. to z Dolnego Śląska do Kenii, na Dominikanę, Sri Lankę, Malediwy czy Wyspy Zielonego Przylądka wybrało się aż 16 na 100 turystów.

Touroperatorzy mogą być zadowoleni ze skali wczesnych rezerwacji wypoczynku podczas ferii. Do końca grudnia za pośrednictwem Travelplanet.pl uczyniło to 40 proc. polskich turystów. Znacznie większą zapobiegliwością wykazali się mieszkańcy Wielkopolski i Małopolski. Tu odsetek wczesnych rezerwacji wyniósł odpowiednio 57,3 oraz 53,1 proc. - Do pewnego stopnia można odnaleźć tu pewne zależności pomiędzy wczesnym terminem rezerwacji a średnią ceną wycieczki - zauważa Damasiewicz. - Jednak, jak już wcześniej wspomniałem, na ten drugi wskaźnik duży wpływ ma również struktura wykupywanych wycieczek, co doskonale widać na przykładzie Dolnego Śląska - zastrzega ekspert. -Spośród tych zależności wymyka się np. Łódzkie. Za wypoczynek podczas ferii płacono tam jedynie ok. 1800 zł za osobę, rezerwując go w systemie wczesnych rezerwacji nieco rzadziej niż wyniosła przeciętna krajowa.

- Ale mieszkańcy tego regionu spędzili ferie inaczej niż ogół Polaków - zauważa analityk Travelplanet.pl. - Tu aż 58,6 proc. turystów wyjechało nie na gorące plaże lecz na narty, preferując dojazd własny, co obniżyło cenę oferty. Ale Łódzkie, to wyjątek, który potwierdza regułę zależności
pomiędzy wczesną rezerwacją a niską ceną wycieczki.