"Tu byłem!" Zobacz mnie na www…!

Bez wątpienia podróżnicy uwielbiają odkrywać nowe zakątki świata. Chcą zdobywać szczyty, stawiać przed sobą nowe wyzwania. Dla wszystkich tych, którzy chcą podzielić się z innymi swoimi osiągnięciami i chcą wykrzyczeć: "Jestem właśnie na szczycie", dokumentacja odbytych podróży jest ważna. Pełne albumów zdjęcia stanowią żywy dowód na istnienie cudownych krain, które mieliśmy okazję zobaczyć.

r e k l a m a

W zapomnienie odchodzą napisy: "Tu byłem" umieszczane przez turystów na ławkach przy schroniskach, czy na ścianach i dachach drewnianych szałasów na szlakach. Dziś są inne sposoby, aby podzielić się z innymi swoimi doświadczeniami. Idealnym medium, które do tego służy jest Internet. Wszyscy ci, którzy chcą wracać pamięcią do swoich wyczynów i ci, którzy chcą pokazać gdzie byli, mogą prowadzić blogi, wykorzystywać serwisy społecznościowe, komunikując się jednocześnie z innymi maniakami turystyki.

Jak mówi Aleksander Kowalczuk, właściciel Toposfera.pl (jednego z tego typu serwisów) - Na mapie podróży internetowej turystów jest również serwis nie tylko dla podróżników, miłośników wspinaczki i nurkowania. Swoje miejsce znajdą tu również osoby lubiące biegi długodystansowe czy modny ostatnio dogtrekking. Wszyscy oni mogą zostawić swój ślad na zwiedzonej trasie - osobistą relację, opis aktualnych warunków, czy atrakcji. Dzięki temu pomagają oni innym turystom, którzy nie znają terenu, a planują się tam wybrać. Dodatkowo serwis umożliwia autopromocję podróżnikom - do opisu można dodać link do własnej strony gdzie znajdują się informacje o wyjazdach danej osoby. Jest to szczególnie ważne dla tych, którzy poszukują sponsorów czy patronów medialnych.