Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Praca w biurze podróży Galeria Podróży Olkusz
- WYGODA szuka instruktorów narciarstwa
- REZYDENT - TUNEZJA 2025
- Specjalista ds. Turystyki
- Biuro podróży
- Sprzedam Biuro Podróży
- REZYDENT, PILOT - TURCJA
- PASJONAT TURYSTYKI POSZUKIWANY
- BP ITAKA - KRAKÓW - Specjalista ds. Turystyki
- Travel Creator - Specjalista ds. turystyki...
Gdzie się może zatrzymywać Polski Bus?
Po raz kolejny ludzie tworzący polskie prawo popisali się daleko posuniętym brakiem wyobraźni. Chodzi o przepis w myśl którego, autobusy ekspresowe nie mogą zatrzymywać się w miastach niewojewódzkich.
Kiedy Polski Bus otworzył linię z Gdańska do Rzeszowa, okazało się, że autobusy nie będą mogły zatrzymywać w 250-tysięcznej Częstochowie, pomimo tego, że przez nią przejeżdżają. W ubiegłym roku weszły przepisy zabraniające zatrzymywania się liniom ekspresowym w miastach niewojewódzkich, o ile nie są one przystankami początkowymi lub końcowymi. Ponieważ prawo nie działa wstecz, mieszkańcy Częstochowy mogą korzystać z wcześniej uruchomionego połączenia z Warszawy do Katowic.
"Wprowadzenie definicji komunikacji zwykłej, przyspieszonej, pospiesznej i ekspresowej z zastosowaniem kryteriów było niezbędne w celu precyzyjnego rozróżnienia rodzajów komunikacji, co ma znaczenie przede wszystkim dla zakresu obowiązujących w danym rodzaju komunikacji ulg ustawowych oraz przekazywanych z budżetu państwa dopłat z tytułu stosowania tych ulg" - mówi rzecznik prasowy resortu transportu Mikołaj Karpiński. Dodaje, że jeśli przewoźnik chce mieć przystanki w miastach niewojewódzkich to linia musi być inna niż ekspresowa, np. pospieszna.
Szkopuł tkwi w tym, że na linii pospiesznej Polski Bus musiałby honorować ulgi ustawowe. Nie traciłby na tym finansowo, ponieważ dostawałby rekompensatę ze Skarbu Państwa. Przewoźnik jednak nie chce brać tych pieniędzy, ponieważ stosuje własny system zniżek, podobny do systemu taryfowego tanich linii lotniczych.
W takim przypadku nowe przepisy nie pozwalają na uruchomienie innej linii niż ekspresowa.
Komentarze
Tagi:
Komentarze:
Przepisy dyskryminują miasta niewojewódzkie?
[2013-06-12 11:13 83.238.170.*]
A może zastosować pomysł z lotnictwa: tam gdzie przepisy nie pozwalają na loty bezpośrednie samolot ląduje po drodze, formalnie kończy lot, wymienia papiery i leci dalej. Pasażerowie mają krótką przerwę nie opuszczając pokładu i formalnie wszystko jest ok. A jaka jest sankcja za ignorowanie tego głupiego przepisu? odpowiedz »
Przepisy dyskryminują miasta niewojewódzkie?
[2013-06-12 11:40 79.162.117.*]
Ale po co?Do tej Czestochowy moga sobie jezdzic inaczej(najlepiej pieszo,ha,ha,ha....)Jak express,to express!!!!Do Rzeszowa a nie do Czestochowy!!!!!Pociagi expresowe tez przejezdzaja przez wiele miast i sie nie zatrzymuja...bo wtedy zaden express i jedzie sie jak wolami,lub PKS-em.Bez sensu.A po co przerwa na niewysiadanie,jak w tych samolotach?Szkoda czasu.Jezdzic samochodem,lub taryfa-zatrzymuje sie wedlug zyczenia!Kolejne czepianie sie fajnych linii POLSKI BUS...Propaganda PKS-u????I upadlego PKP! odpowiedz »
Dział prawo i podatki:
Opłata turystyczna to głupi pomysł, ale projekt jest w fazie
HOTREC: Booking.com nie przestrzega ustawy o rynkach
Dział transport:
Gdzie chcieliby polecieć
Starsze aktualności:
Europejska turystyka odbija się po
Henley: Polski paszport mocniejszy od
Wyniki Lotniska Chopina znacznie powyżej
Najlepszy barman w Polsce zdradza trendy na 2024
TSUE: Poufność informacji dot. wypadków lotniczych kluczem do
Ratunkowe paczkomaty także we Wrocławiu i
W Wieliczce znów przeważają zagraniczni
Obsługa turystów i kibiców w czasie Euro 2012
Jak zostać biurem przyjaznym zdrowiu turysty?
Ile kosztuje turystyczny pobyt w Krakowie?
Transhotel: 4500 nowych hoteli