Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Wynajme apartament Wlochy Poludniowe
- B.P. Itaka Chorzów zatrudni pracownika z...
- Doradca Klienta WAKACJE.PL
- Rainbow Szczecin Kaszubska
- Specjalista ds. Turystyki kulturowej i...
- TUI Racibórz
- Travelplanet.pl Gliwice - Specjalista ds....
- Pilot wycieczek Zakynthos
- Poszukujemy pilotów
- Pracownik biura podróży w Krakowie


Kawa receptą na kryzys?
We włoskich barach coraz popularniejsza staje się antykryzysowa kawa. W reakcji na spadek sprzedaży, niektóre bary sprzedają kawę za połowę ceny, czyli nawet za 50 centów. Obniżka cen szybko przełożyła się na zwiększenie liczby klientów.
Właściciele barów zauważyli, że wraz z pogłębianiem się kryzysu zaczęli tracić stałych bywalców, którzy przez lata rozpoczynali od filiżanki cappuccino albo espresso w ulubionym lokalu. W obliczu kryzysu coraz mniej mogło sobie pozwolić na taką przyjemność, zwłaszcza że w największych miastach cena jednej kawy sięga 1,50 euro, a w centrach turystycznych bywa, że jeszcze więcej.
Jako pierwszy na pomysł obniżenia ceny kawy o połowę wpadł Frank Sambo, właściciel kawiarni w centrum Werony. Obniżka spowodowała, nie tylko wzrost liczby klientów, ale i kolejne odruchy solidarności. Wiele osób, zamiast wziąć resztę, zostawia 50 centów na zawieszoną kawę, dla kogoś kto nie będzie miał pieniędzy.
Ceny obniżono w wielu włoskich barach, idea antykryzysowej kawy rozszerza się ponieważ, tam gdzie jest kawa dostępna za pół euro pojawiają się tłumy.
Komentarze
Tagi:
Komentarze:
Rośnie popularność antykryzysowej kawy
[2013-04-26 22:31 212.182.126.*]
0,50 euro za kawę we Włoszech, a ja ostatnio w kraju zapłaciłem 7 zł (ok. 1,70 euro). Nie porównuję już jakości... W ubiegłym roku natomiast, w centrum Lizbony, za tzw. uma bica ( czyli spresso) zapłaciłem 0,60 euro. Ale pewnie to co opłaca się tam, u nas na pewno nie. Ech... odpowiedz »
Dział gastronomia:
Popularna sieciówka ze
Ferie nad Bałtykiem lepsze niż rok
Dział dla turystów:
Katowice Airport ostrzega przed
IGHP: początek roku tradycyjnie przyniósł hotelom niską
Starsze aktualności:
Hotelarze i kwaterodawcy z nowymi
NEKERA - liczne nowości na zimę
Rozpoczyna się kolejna edycja Turystycznych Mistrzostw
Travelplanet - sprzedaż lepsza niż rok
OSAT: nie rekomendujemy współpracy z dwoma
Wyższy podatek turystyczny w
Branża wydarzeń i spotkań wnosi dużo do
Wakacje.pl prognozują udaną
Orbis sfinalizował umowę z Accorem
Zakopane: zniżki na pasażerów PKP
Jak nie zapomnieć języka w gębie na Euro2012
Kto oferuje gościom hotelowym najwięcej?
Nadal nieznana data oddania do eksploatacji terminalu na Okęciu
Umowa agencyjna nie dla każdego?
Lotos Air BP Polska rozwija rynek
Hotelarze jadą podbijać Zjednoczone Emiraty Arabskie
Tańsze parkowanie w Pyrzowicach
Ryanair wprowadza elektroniczny system zarządzania informacją
Czy w Polsce ma szansę powstać aerotropolis?
Podpowiedzą Ci, jak nie stracić pracownika
UTK nałożył karę na PKP Intercity
Mam w sobie ducha gór, czyli nowa marka turystyczna
Norwegia spełnia kryteria zrównoważonej turystyki
Turystyka pielgrzymkowa - biznes kwitnie?
Jest zainteresowanie nowymi lotami Düsseldorf - Bydgoszcz