Słupski PKS zapłaci odszkodowanie prywatnemu przewoźnikowi?
Słupskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej będzie musiało zapłacić niewielkiej, prywatnej firmie przewozowej ze Słupska prawie pół miliona złotych za utracone zyski. Firma ta właśnie złożyła w sądzie pozew o wypłatę pieniędzy na podstawie prawomocnej decyzji, wydanej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Pozew dotyczy korzyści, które prywatny przewoźnik Nord Express stracił trzy lata temu w wyniku niezgodnej z prawem działalności słupskiego PKS. UOKiK orzekł wówczas, że PKS zachowało się jak monopolista, uniemożliwiając kursowanie innemu przewoźnikowi na podmiejskich trasach. Od decyzji sądu odwoływano się przez 3 lata, ostatecznie sąd stwierdził jednak złamanie zasad uczciwej konkurencji.
Zdaniem analityków, polityka komunikacyjna PKS doprowadziła do wprowadzenia w przedsiębiorstwie państwowym zarządu komisarycznego i strat w wysokości 600 tys. zł! W 2004 roku prywatny przewoźnik Nord Express uruchomił połączenie autobusowe pomiędzy Słupskiem a Główczycami. Bilet na przejazd był tańszy niż w autobusach PKS. - Wkrótce po uruchomieniu naszych połączeń PKS ogłosiło 'Wielką Promocję Cenową', obniżając znacząco ceny na wybranych liniach, od 20 do 25% - przypomina Piotr Rachwalski, prezes Nord Express. - Dodatkowo zwiększyło ono o 100% liczbę kursów na tych liniach, z 16 na 32 a także obniżyło cenę biletów do 5 zł. Straciliśmy na tym dużo pieniędzy i wielu klientów.
Obniżanie cen biletów, przy wzrastających cenach paliwa, doprowadziło w końcu do ogromnych strat w państwowej firmie i wypowiedzenia kontraktu dyrektorowi firmy Ireneuszowi Bijacie, który wprowadził nieuczciwą konkurencję. - To było nieracjonalne zachowanie władz firmy, bo ta wojna przynosiła zamiast zysków około 50 tys. zł strat miesięcznie - dodaje Rachwalski. - Niestety, takie eksperymenty zazwyczaj kończą się źle.
Nord Express złożył wówczas skargę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. PKS przegrał, a niekorzystna decyzja została potwierdzona dwoma wyrokami sądu. Państwowy przewoźnik musiał zapłacić 16 tysięcy złotych kary. Mimo zmiany na stanowiskach w zarządzie słupskiego PKS, nie osiągnięto porozumienia na pierwszej rozprawie polubownej. Oznacza to, że wysokość utraconych korzyści oraz odsetek określi sąd. Jeżeli proces potrwa rok albo dłużej, kwota zadość-uczynienia może wzrosnąć nawet do ponad pół miliona złotych. Obecny dyrektor PKS Andrzej Kraweczyński na razie nie komentuje sytuacji.
Komentarze
Tagi:
Dział dostawcy/usługodawcy branży:
TSUE: Włoskie regulacje dot. Airbnb, czy Expedii niezgodne z prawem
SITE Poland podsumowuje 3 edycję programu Young
Państwo może nakładać obowiązki na dostawców usług internetowych z siedzibą w innym kraju
Dział prawo i podatki:
Opłata turystyczna to głupi pomysł, ale projekt jest w fazie
HOTREC: Booking.com nie przestrzega ustawy o rynkach
Starsze aktualności:
Europejska turystyka odbija się po
Henley: Polski paszport mocniejszy od
Wyniki Lotniska Chopina znacznie powyżej
Najlepszy barman w Polsce zdradza trendy na 2024
TSUE: Poufność informacji dot. wypadków lotniczych kluczem do
Ratunkowe paczkomaty także we Wrocławiu i
W Wieliczce znów przeważają zagraniczni
Pielęgniarka i hydraulik w Intercity
Branża turystyczna potrzebuje świeżej krwi
Rainbow Tours - wakacje za darmo do końca życia
Centralwings najtańszą linią lotniczą w Polsce
Zimowa oferta Sky Club. Promocja trwa
Drogie tanie linie, czyli czasem warto nie latać z tanimi przewoźnikami
Kontrola Skarbowa sprawdzi zarabiających w ferie
Nowe przepisy dotyczą także agroturystyki
Wielka Brytania: podatek zniechęci turystów
Łódzkie lotnisko ma długofalowe problemy przez mgłę
Wypadek autokaru w Wielkiej Brytanii
Będą dodatkowe poniedziałkowe loty z Babimostu do Warszawy
Informacja Turystyczna w Toruniu zwycięzcą konkursu na najlepsze polskie centrum IT
W Moskwie najwyższy budynek Europy
Wigilia w autobusie zamiast w domu!
Pyrzowice: wzrost ruchu lotniczego z powodu nowych połączeń Wizz Air
Krakowski dom Jana Matejki zobaczymy w nowej odsłonie
Jest decyzja UEFA. Euro 2012 odbędzie się na stadionach w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu
Darmowa sesja zdjęciowa - Fuertaventura