Sandomierz odzyska turystów? - dopiero we wrześniu

Ruch turystyczny w Sandomierzu zamarł. Odwołano 90% wycieczek szkolnych, w weekendy przyjeżdża 70% mniej turystów niż zwykle. To efekt medialnych informacji o powodzi.

r e k l a m a

W maju przez miasto przeszła powódź. Media jednak tak podawały informacje, że zrozumiano, iż Sandomierz jest doszczętnie zniszczony przez wodę. Tymczasem lewobrzeżna część miasta, gdzie jest zabytkowa starówka i inne atrakcje turystyczne, nie została w ogóle zalana.

Sandomierz, by odnowić wizerunek i przyciągnąć turystów na początki sierpnia rozpocznie ogólnopolską kampanię reklamową.

W ramach kampanii miasto będzie reklamowane podczas telewizyjnych prognoz pogody. - Prezenterzy będą wspominać o pogodzie w naszym mieście. Będą też pojawiać się goście opisujący weekendy, które u nas spędzili - zapowiada Ewa Kondek z ratusza.

Kampania będzie prowadzona również na billboardach - będzie ich 260 w różnych miastach. Hasło widniejące na billboardach to - "Tu wszystko Ci służy". Pokazana będzie też sandomierska starówka, która będzie podawana na tacy przez kelnera w białych rękawiczkach, na tle błękitnego bezchmurnego nieba. Sandomierskie stoiska staną też w warszawskich, łódzkich i krakowskich galeriach handlowych.

Inwestycja pochłonie 1,5 mln zł. Większość sumy przekaże UE.

Przykład z Sandomierza mają wziąć również inne miasta poszkodowane przez medialne doniesienia o powodzi. Są to: Kazimierz Dolny, Kłodzko, Lądek-Zdrój, Polanica.